Chang Buri Resort & Spa 3* номер Superior Hill Side / Double Отель очень приличный. Изначально, мы выбирали между двумя тройками Chang Buri Resort & Spa 3* и Kacha Resort & Spa Koh Chang 3*, но в Kacha Resort & Spa Koh Chang 3 не успели - отель поставили на stop.
Chang Buri Resort & Spa 3* - отель разделенный на 2 части: коттеджи на первой линии и 3-х эт корпус на 2-й - через дорогу - не напрягало. Рестораны и reception так же раздельные. Инфраструктура очень развита - все рядом: торговые лавки, маркет, аптека, банки и тд.
Как и писали в отзывах др туристы нас поселили в Superior Hill Side / Double номер 101. Я так понимаю, изначально этот номер рассчитан сотрудниками reception на то, что поселив в него гостей, они смогут заработать деньги на замене номера. Сам номер стандартный: две кровати, санузел, балкон... Писали про неприятный запах сырости, не могу сказать, что это объективное замечания, т к на первом этаже они все имеют свой специфический запах. Но! Вид с окна этого 101 номера оставляет желать лучшего - забор супермаркета!
Естественно, мы отправились договариваться о другом номере, даже хотели рассмотреть вариант коттедж на первое линии, но для этого надо было официально доплатить 750 уе за 8 ночей - не дешево! Поэтому, мы просили др номер в этом же корпусе, но на др сторону. Просто так договориться не получалось - "номеров нет" и все тут! Пока не показали готовность доплатить мимо кассы нам отказывали достаточно категорично! Увидев валюту, начали рыться в пк и что-то искать. Отель на данный момент полупустой! Нашли - 120 номер на этом же этаже. Такой же точно, но с одной кроватью и видом на бассейн. Номер "крайний" по коридору, поэтому было тихо и уютно вечером сидеть на балконе и общаться. Естественно, пришлось немного доплачивать.
Завтраки с 7 до 10 - как в отелях Тая, Шри-Ланки, Гоа- ничего особенного, голодными не останетесь. Рядом с отелем супермаркет - очень удобно! По началу покупали фрукты в лавках, потом поняли, что в супермаркете цены ниже и есть возможность самостоятельного выбора. Вечером на главной улице съезжаются торговцы уличной едой. По началу было не понятно - можно ли это есть, потом - это стало целым процессом: выбрать, постоять в очереди, купить и пойти на берег океана поужинать! Конечно же спринг роллы, блинчики с начинкой и тайское мороженное были у нас в приоритете - мы же девочки. Но и для мужчин есть чем поживиться.
В ресторане ужинали 1 раз по приезду. На первой линии возле воды установлена площадка, на которой днем стоят шезлонги, а вечером выставляются столы. Вид, конечно, потрясающий! Ужин - ничего особенного, но в разы дороже, чем в кафешках на побережье. Официанты, сервировка стола, свечи - попробовать стоит.
Своего пляж у отеля нет. Для того, что бы окунуться в воду, необходимо спуститься по лестнице. Для нас - это не было огромной проблемой. Даже "+", тк никто мешает тебе плавать. Отдыхая с детками - это может проблемой. Иностранцы, отойдя в сторону ловили рыбу. Снасти брали в отеле. Бассейн с красивейшим видом, тк выполнен таким образом, что визуально горизонт Сиамского залива сливается с поверхностью бассейна. Пляжные полотенца и шезлонги бесплатно.
Мы чередовали отдых на территории отеля с отдыхом на муниципальном пляже. Так же как и на большинство тайских пляжах по всей протяженности стоят кафешки с зазывалами - это придает разнообразие отдыху. Днем они немного удалены от береговой линии, но ты заказав что-либо в кафе, имеешь право воспользоваться их лежаком или шезлонгом. Вечером - когда отлив, столики выносятся ближе к воде. Каждое заведение преображается за счет иллюминации, которую стараются не повторять в своем "интерьере". Играет музыка, кальян, приятная атмосфера!
Брали экскурсию - прогулка на катере на острова. Заказывали не в отеле, а в одной из тур лавок. Проблем небыло. Получили огромное удовольствие от прогулки "под ветерком" и красоты островов, которые мы проходили мимо. Подвозили к острову обезьян, где они стаей сидели и ждали туристов, которые подкармливали их бананами. Была одна остановка на красивом острове, где нас угощали арбузами и ланчами.
В целом я могу порекомендовать этот отель. И, кстати, Анекс тур нас тоже очень впечатлил еще в аэропорту, когда при встрече они дарили тканные рюкзачки, напичканные всякими приятными мелочами (даже стартовый пакет местной связи был) и надевали на нас бусы из живых цветов.
Chang Buri Resort & Spa 3* pokó j Superior Hill Side / Double Hotel jest bardzo przyzwoity. Począ tkowo wybieraliś my mię dzy dwoma trojaczkami Chang Buri Resort & Spa 3* i Kacha Resort & Spa Koh Chang 3*, ale nie mieliś my czasu w Kacha Resort & Spa Koh Chang 3 - hotel został zatrzymany.
Chang Buri Resort & Spa 3* - hotel podzielony na 2 czę ś ci: domki na pierwszej linii i 3 pię tro budynku na 2 - po drugiej stronie ulicy - nie przeszkadzał o. Restauracje i recepcja są ró wnież oddzielone. Infrastruktura jest bardzo rozwinię ta - wszystko jest w pobliż u: sklepy, market, apteka, banki itp.
Jak pisali inni turyś ci w recenzjach, zamieszkali nas w Superior Hill Side / Pokó j dwuosobowy 101. Jak rozumiem, począ tkowo ten pokó j został zaprojektowany przez personel recepcji na to, ż e umieszczają c w nim goś ci, bę dą mogli zarobić pienią dze, zastę pują c pokó j. Sam pokó j standard: dwa ł ó ż ka, ł azienka, balkon...Pisali o nieprzyjemnym zapachu wilgoci, nie mogę powiedzieć , ż e to obiektywny komentarz, bo na pię trze wszyscy mają swó j specyficzny zapach . Ale! Widok z okna tego 101 pokoju pozostawia wiele do ż yczenia - ogrodzenie supermarketu!
Oczywiś cie poszliś my negocjować kolejny pokó j, chcieliś my nawet rozważ yć opcję domku na pierwszej linii, ale za to musieliś my oficjalnie zapł acić.750 euro za 8 nocy - nie tanio! Dlatego poprosiliś my o inny pokó j w tym samym budynku, ale po drugiej stronie. Po prostu tak nie wyszł o – „nie ma liczb” i tyle! Dopó ki nie wykazali chę ci dopł aty przez kasjera, kategorycznie nam odmó wili! Widzą c walutę , zaczę li grzebać w komputerze i czegoś szukać . Hotel jest obecnie w poł owie pusty! Znaleziono - 120 pokoi na tym samym pię trze. Dokł adnie to samo, ale z jednym ł ó ż kiem i widokiem na basen. Pokó j jest "ekstremalny" wzdł uż korytarza, wię c był o cicho i wygodnie usią ś ć wieczorem na balkonie i porozmawiać . Oczywiś cie musiał em trochę dopł acić.
Ś niadania od 7 do 10 - jak w hotelach w Tajlandii, Sri Lance, Goa - nic specjalnego, nie bę dziesz gł odny. Obok hotelu znajduje się supermarket - bardzo wygodne!
Najpierw kupowaliś my owoce w sklepach, potem zdaliś my sobie sprawę , ż e ceny w supermarkecie są niż sze i jest moż liwoś ć samodzielnego wyboru. Wieczorem na gł ó wnej ulicy zbierają się uliczne sprzedawcy ż ywnoś ci. Na począ tku nie był o jasne - czy da się to zjeś ć , potem - stał się cał ym procesem: wybierz, ustaw się w kolejce, kup i idź nad ocean na obiad! Naszym priorytetem był y oczywiś cie sajgonki, sajgonki i lody tajskie - jesteś my dziewczynami. Ale dla mę ż czyzn jest z czego czerpać korzyś ci.
Po przyjeź dzie zjedliś my kolację w restauracji. Na pierwszej linii przy wodzie znajduje się platforma, na któ rej w cią gu dnia ustawione są leż aki, a wieczorem rozstawione są stoliki. Widok jest oczywiś cie niesamowity! Kolacja - nic specjalnego, ale wielokrotnie droż ej niż w kawiarniach na wybrzeż u. Kelnerzy, nakrycie stoł u, ś wiece - warto spró bować.
Hotel nie posiada wł asnej plaż y. Aby zanurzyć się w wodzie, musisz zejś ć po schodach. Dla nas nie był to duż y problem.
Nawet „+”, bo nikt nie przeszkadza ci pł ywać . Podró ż owanie z dzieć mi moż e być problemem. Cudzoziemcy, odsuwają c się na bok, ł owili ryby. Sprzę t został zabrany z hotelu. Basen z najpię kniejszym widokiem, ponieważ został zaprojektowany w taki sposó b, ż e wizualnie horyzont Zatoki Tajlandzkiej zlewa się z taflą basenu. Rę czniki plaż owe i leż aki są bezpł atne.
Odpoczynek w hotelu przeplataliś my z odpoczynkiem na plaż y miejskiej. Jak na wię kszoś ci tajskich plaż , na cał ej dł ugoś ci znajdują się kawiarenki z barkami - to urozmaica resztę . W cią gu dnia są trochę odsunię te od wybrzeż a, ale zamawiają c coś w kawiarni, masz prawo skorzystać z ich leż aka lub leż aka. Wieczorem - gdy odpł ywa fala, stoł y zbliż ają się do wody. Każ da instytucja przeobraż a się dzię ki oś wietleniu, któ rego starają się nie powtarzać w swoim „wnę trze”. Muzyka, fajki wodne, mił a atmosfera!
Wybraliś my się na wycieczkę - rejs statkiem na wyspy.
Zamó wione nie w hotelu, ale w jednym ze sklepó w turystycznych. Nie był o problemó w. Podobał nam się spacer „pod wiatr” i pię kno wysepek, któ re mijaliś my. Przywieź li mał py na wyspę , gdzie siedzieli w stadzie i czekali na turystó w, któ rzy karmili je bananami. Był jeden przystanek na pię knej wyspie, gdzie czę stowano nas arbuzami i lunchami.
W sumie mogę polecić ten hotel. A tak przy okazji, byliś my ró wnież pod wraż eniem wycieczki Anex na lotnisku, kiedy na spotkaniu dali nam plecione plecaki wypchane wszelkiego rodzaju przyjemnymi drobiazgami (był nawet pakiet startowy do komunikacji lokalnej) i zał oż yli nam koraliki ze ś wież ych kwiató w.