Mieszkaliś my w tym hotelu od 21 do 25 sierpnia. Mogę powiedzieć , ż e wszystko jest bardzo skromne, ale czyste i zadbane. Pokó j dwuosobowy ze ś niadaniem przy rezerwacji online kosztował nas 100 singobakó w dziennie. Zarezerwowaliś my bezpoś rednio na ich stronie internetowej, byliś my zadowoleni: wieczorem wysł aliś my proś bę , rano potwierdzenie już czekał o w mailu.
… Już ▾
Mieszkaliś my w tym hotelu od 21 do 25 sierpnia. Mogę powiedzieć , ż e wszystko jest bardzo skromne, ale czyste i zadbane.
Pokó j dwuosobowy ze ś niadaniem przy rezerwacji online kosztował nas 100 singobakó w dziennie. Zarezerwowaliś my bezpoś rednio na ich stronie internetowej, byliś my zadowoleni: wieczorem wysł aliś my proś bę , rano potwierdzenie już czekał o w mailu. Pienią dze nie został y pobrane z karty i nic nie został o zamroż one, tylko ostrzegali, ż e jeś li zmienimy zdanie o przyjeź dzie, musimy powiadomić nas 72 godziny wcześ niej, w przeciwnym razie hotel obcią ż y koszt 1 nocy.
Podró ż taksó wką z Changi kosztował a 21 syngodolaró w i trwał a okoł o pó ł godziny.
Robertson Quay znajduje się na skarpie o tej samej nazwie, w bardzo przyjemnym miejscu - cichym i wygodnym, mimo bliskoś ci centrum. Dwa wejś cia: zwykł e, do recepcji oraz dla osó b niepeł nosprawnych, któ re prowadzi bezpoś rednio do niewielkiego lobby, w któ rym serwowane są ś niadania (któ rego menu notabene nie pozwala sobie na urozmaicenie: kieł baski sojowe, fasola, jajecznica, ryż i tosty codziennie : )).
Przyjazny personel w recepcji, w pobliż u terminal (bezpł atny przewodnik wideo z przydatnymi informacjami o Singapurze) oraz trzy komputery z internetem, z któ rych moż na korzystać (za dodatkową opł atą ).
Pokó j jest malutki, ale wydawał się nam przytulny: rozproszone ś wiatł o, któ re pozwala się zrelaksować , duż e ł ó ż ko, stó ł , wygodne lustro, krzesł o, szafka, pó ł ki. Klimatyzacja, suszarka do wł osó w, czajnik, kubki, kilka informatoró w. Duż e pó ł okrą gł e okno z niskim szerokim parapetem, na któ rym wygodnie siedzieć , pię kny widok na rzekę , wieczorem wszystko oś wietlone wielokolorowymi ś wiatł ami. Ł azienka jest jednak mikroskopijna, strefa prysznica nie jest nawet oddzielona od reszty umywalką i toaletą . Podł oga jest cał kowicie zalana, a nastę pnie woda wpł ywa do samego otworu, wcią ż pozostawiają c wilgoć pod stopami. Sprzą tają codziennie i bardzo dokł adnie, rę czniki i poś ciel są regularnie wymieniane, materiał y eksploatacyjne takie jak ż ele / szampony / czepki do ką pieli są monitorowane, niczego im nie brakował o.
Basen jest niewielki, oczywiś cie nie stworzony do uprawiania sportó w, a jedynie do ochł odzenia się w upalny dzień . Znajduje się na trzecim pię trze, co pozwala spojrzeć na okolicę z peronu, jest otwarta do pł ywania od 10 do 22, ale moż na przy niej siedzieć i przynajmniej cał ą noc patrzeć na rzekę .
Ogó lnie mogę powiedzieć , ż e hotel jest godny pod wzglę dem stosunku ceny do jakoś ci: za niewielkie (jak na singapurskie standardy) pienią dze nie należ y oczekiwać luksusowego pał acu. Co wię cej, pobyt w mieś cie na kilka nocy pasuje idealnie i pozostawia bardzo przyjemne wraż enie : ) W koń cu ludzie jeż dż ą do tego niesamowitego miasta wcale nie na nocleg w hotelu! ; )
Pokó j dwuosobowy ze ś niadaniem przy rezerwacji online kosztował nas 100 singobakó w dziennie. Zarezerwowaliś my bezpoś rednio na ich stronie internetowej, byliś my zadowoleni: wieczorem wysł aliś my proś bę , rano potwierdzenie już czekał o w mailu. Pienią dze nie został y pobrane z karty i nic nie został o zamroż one, tylko ostrzegali, ż e jeś li zmienimy zdanie o przyjeź dzie, musimy powiadomić nas 72 godziny wcześ niej, w przeciwnym razie hotel obcią ż y koszt 1 nocy.
Podró ż taksó wką z Changi kosztował a 21 syngodolaró w i trwał a okoł o pó ł godziny.
Robertson Quay znajduje się na skarpie o tej samej nazwie, w bardzo przyjemnym miejscu - cichym i wygodnym, mimo bliskoś ci centrum. Dwa wejś cia: zwykł e, do recepcji oraz dla osó b niepeł nosprawnych, któ re prowadzi bezpoś rednio do niewielkiego lobby, w któ rym serwowane są ś niadania (któ rego menu notabene nie pozwala sobie na urozmaicenie: kieł baski sojowe, fasola, jajecznica, ryż i tosty codziennie : )).
Przyjazny personel w recepcji, w pobliż u terminal (bezpł atny przewodnik wideo z przydatnymi informacjami o Singapurze) oraz trzy komputery z internetem, z któ rych moż na korzystać (za dodatkową opł atą ).
Pokó j jest malutki, ale wydawał się nam przytulny: rozproszone ś wiatł o, któ re pozwala się zrelaksować , duż e ł ó ż ko, stó ł , wygodne lustro, krzesł o, szafka, pó ł ki. Klimatyzacja, suszarka do wł osó w, czajnik, kubki, kilka informatoró w. Duż e pó ł okrą gł e okno z niskim szerokim parapetem, na któ rym wygodnie siedzieć , pię kny widok na rzekę , wieczorem wszystko oś wietlone wielokolorowymi ś wiatł ami. Ł azienka jest jednak mikroskopijna, strefa prysznica nie jest nawet oddzielona od reszty umywalką i toaletą . Podł oga jest cał kowicie zalana, a nastę pnie woda wpł ywa do samego otworu, wcią ż pozostawiają c wilgoć pod stopami. Sprzą tają codziennie i bardzo dokł adnie, rę czniki i poś ciel są regularnie wymieniane, materiał y eksploatacyjne takie jak ż ele / szampony / czepki do ką pieli są monitorowane, niczego im nie brakował o.
Basen jest niewielki, oczywiś cie nie stworzony do uprawiania sportó w, a jedynie do ochł odzenia się w upalny dzień . Znajduje się na trzecim pię trze, co pozwala spojrzeć na okolicę z peronu, jest otwarta do pł ywania od 10 do 22, ale moż na przy niej siedzieć i przynajmniej cał ą noc patrzeć na rzekę .
Ogó lnie mogę powiedzieć , ż e hotel jest godny pod wzglę dem stosunku ceny do jakoś ci: za niewielkie (jak na singapurskie standardy) pienią dze nie należ y oczekiwać luksusowego pał acu. Co wię cej, pobyt w mieś cie na kilka nocy pasuje idealnie i pozostawia bardzo przyjemne wraż enie : ) W koń cu ludzie jeż dż ą do tego niesamowitego miasta wcale nie na nocleg w hotelu! ; )
Tak jak
Lubisz
• 6
Pokaż inne komentarze …
Mieszkaliś my w tym hotelu od 21 do 25 sierpnia. Mogę powiedzieć , ż e wszystko jest bardzo skromne, ale czyste i zadbane. Pokó j dwuosobowy ze ś niadaniem przy rezerwacji online kosztował nas 100 singobakó w dziennie. Zarezerwowaliś my bezpoś rednio na ich stronie internetowej, byliś my zadowoleni: wieczorem wysł aliś my proś bę , rano potwierdzenie już czekał o w mailu.
… Już ▾
Mieszkaliś my w tym hotelu od 21 do 25 sierpnia. Mogę powiedzieć , ż e wszystko jest bardzo skromne, ale czyste i zadbane.
Pokó j dwuosobowy ze ś niadaniem przy rezerwacji online kosztował nas 100 singobakó w dziennie. Zarezerwowaliś my bezpoś rednio na ich stronie internetowej, byliś my zadowoleni: wieczorem wysł aliś my proś bę , rano potwierdzenie już czekał o w mailu. Pienią dze nie został y pobrane z karty i nic nie został o zamroż one, tylko ostrzegali, ż e jeś li zmienimy zdanie o przyjeź dzie, musimy powiadomić nas 72 godziny wcześ niej, w przeciwnym razie hotel obcią ż y koszt 1 nocy.
Podró ż taksó wką z Changi kosztował a 21 syngodolaró w i trwał a okoł o pó ł godziny.
Robertson Quay znajduje się na skarpie o tej samej nazwie, w bardzo przyjemnym miejscu - cichym i wygodnym, mimo bliskoś ci centrum. Dwa wejś cia: zwykł e, do recepcji oraz dla osó b niepeł nosprawnych, któ re prowadzi bezpoś rednio do niewielkiego lobby, w któ rym serwowane są ś niadania (któ rego menu notabene nie pozwala sobie na urozmaicenie: kieł baski sojowe, fasola, jajecznica, ryż i tosty codziennie : )).
Przyjazny personel w recepcji, w pobliż u terminal (bezpł atny przewodnik wideo z przydatnymi informacjami o Singapurze) oraz trzy komputery z internetem, z któ rych moż na korzystać (za dodatkową opł atą ).
Pokó j jest malutki, ale wydawał się nam przytulny: rozproszone ś wiatł o, któ re pozwala się zrelaksować , duż e ł ó ż ko, stó ł , wygodne lustro, krzesł o, szafka, pó ł ki. Klimatyzacja, suszarka do wł osó w, czajnik, kubki, kilka informatoró w. Duż e pó ł okrą gł e okno z niskim szerokim parapetem, na któ rym wygodnie siedzieć , pię kny widok na rzekę , wieczorem wszystko oś wietlone wielokolorowymi ś wiatł ami. Ł azienka jest jednak mikroskopijna, strefa prysznica nie jest nawet oddzielona od reszty umywalką i toaletą . Podł oga jest cał kowicie zalana, a nastę pnie woda wpł ywa do samego otworu, wcią ż pozostawiają c wilgoć pod stopami. Sprzą tają codziennie i bardzo dokł adnie, rę czniki i poś ciel są regularnie wymieniane, materiał y eksploatacyjne takie jak ż ele / szampony / czepki do ką pieli są monitorowane, niczego im nie brakował o.
Basen jest niewielki, oczywiś cie nie stworzony do uprawiania sportó w, a jedynie do ochł odzenia się w upalny dzień . Znajduje się na trzecim pię trze, co pozwala spojrzeć na okolicę z peronu, jest otwarta do pł ywania od 10 do 22, ale moż na przy niej siedzieć i przynajmniej cał ą noc patrzeć na rzekę .
Ogó lnie mogę powiedzieć , ż e hotel jest godny pod wzglę dem stosunku ceny do jakoś ci: za niewielkie (jak na singapurskie standardy) pienią dze nie należ y oczekiwać luksusowego pał acu. Co wię cej, zostać w mieś cie na kilka nocy, pasuje idealnie i pozostawia bardzo przyjemne wraż enie : )
Pokó j dwuosobowy ze ś niadaniem przy rezerwacji online kosztował nas 100 singobakó w dziennie. Zarezerwowaliś my bezpoś rednio na ich stronie internetowej, byliś my zadowoleni: wieczorem wysł aliś my proś bę , rano potwierdzenie już czekał o w mailu. Pienią dze nie został y pobrane z karty i nic nie został o zamroż one, tylko ostrzegali, ż e jeś li zmienimy zdanie o przyjeź dzie, musimy powiadomić nas 72 godziny wcześ niej, w przeciwnym razie hotel obcią ż y koszt 1 nocy.
Podró ż taksó wką z Changi kosztował a 21 syngodolaró w i trwał a okoł o pó ł godziny.
Robertson Quay znajduje się na skarpie o tej samej nazwie, w bardzo przyjemnym miejscu - cichym i wygodnym, mimo bliskoś ci centrum. Dwa wejś cia: zwykł e, do recepcji oraz dla osó b niepeł nosprawnych, któ re prowadzi bezpoś rednio do niewielkiego lobby, w któ rym serwowane są ś niadania (któ rego menu notabene nie pozwala sobie na urozmaicenie: kieł baski sojowe, fasola, jajecznica, ryż i tosty codziennie : )).
Przyjazny personel w recepcji, w pobliż u terminal (bezpł atny przewodnik wideo z przydatnymi informacjami o Singapurze) oraz trzy komputery z internetem, z któ rych moż na korzystać (za dodatkową opł atą ).
Pokó j jest malutki, ale wydawał się nam przytulny: rozproszone ś wiatł o, któ re pozwala się zrelaksować , duż e ł ó ż ko, stó ł , wygodne lustro, krzesł o, szafka, pó ł ki. Klimatyzacja, suszarka do wł osó w, czajnik, kubki, kilka informatoró w. Duż e pó ł okrą gł e okno z niskim szerokim parapetem, na któ rym wygodnie siedzieć , pię kny widok na rzekę , wieczorem wszystko oś wietlone wielokolorowymi ś wiatł ami. Ł azienka jest jednak mikroskopijna, strefa prysznica nie jest nawet oddzielona od reszty umywalką i toaletą . Podł oga jest cał kowicie zalana, a nastę pnie woda wpł ywa do samego otworu, wcią ż pozostawiają c wilgoć pod stopami. Sprzą tają codziennie i bardzo dokł adnie, rę czniki i poś ciel są regularnie wymieniane, materiał y eksploatacyjne takie jak ż ele / szampony / czepki do ką pieli są monitorowane, niczego im nie brakował o.
Basen jest niewielki, oczywiś cie nie stworzony do uprawiania sportó w, a jedynie do ochł odzenia się w upalny dzień . Znajduje się na trzecim pię trze, co pozwala spojrzeć na okolicę z peronu, jest otwarta do pł ywania od 10 do 22, ale moż na przy niej siedzieć i przynajmniej cał ą noc patrzeć na rzekę .
Ogó lnie mogę powiedzieć , ż e hotel jest godny pod wzglę dem stosunku ceny do jakoś ci: za niewielkie (jak na singapurskie standardy) pienią dze nie należ y oczekiwać luksusowego pał acu. Co wię cej, zostać w mieś cie na kilka nocy, pasuje idealnie i pozostawia bardzo przyjemne wraż enie : )
Tak jak
Lubisz