Отель отличный. Мы были в бичвилле, т. е. 10 м от крыльца до океана. Супер. Людей почти не было видно, только изредка кто-то вдалеке купался и тоже уходил к себе в виллу. Полное уединение. Поскольку все виллы рядом с океаном, никто на пляже не торчит, поэтому вы наедине с природой!
Конечно, все сладко совсем не бывает : )! Очень дорогая еда - 50-60 долларов на человека скромно покушать вечером в обычном ресторане. А в ресторанах, где нужно записываться, 100-150 долларов на человека. Мы не ходили, потому что нам рассказали туристы, что очень много еды за обязательную плату, и оно того не стоит.
На острове Силуэт один отель Лабриз, черепашья ферма, маленький поселок местных, тропы вокруг острова и все. Ходить некуда. Мы поехали на экскурсию на другие острова за 300 евро с человека на красивой яхте с семью туристами и гидом, и двумя членами команды яхты. Все выглядело красиво, пока яхта не тронулась! С первых минут всех начало качать и тошнить! Все молча вцепились в поручни яхты и так 2 часа плыли и проклинали все на свете! Были на островах Праслин и Ла Диг. Поскольку все плохо себя чувствовали, то впечатления были смазаны, конечно! Видели коко де мер, где эти орехи растут, были на пляже со знаменитым видом камней Сейшел и прочие достопримечательности, которых было совсем немного. Но, конечно, в результате, я рада, что поплыли и все это увидели, но дорога туда и обратно! Кошмар за 300 евро!
Остров МАЭ отличается от Силуэта, поскольку обжит. Там можно ходить в супермаркеты, гулять в цивилизации, но тоже мало где, ведь это маленькие острова, негде разгуляться. Взлетная полоса вдоль океана!
Общий вывод. Здорово, но дорого. Отель супер.
Hotel jest doskonał y. Byliś my w Beechville, czyli tzw. 10 m od werandy do oceanu. Wspaniał y. Ludzi prawie nie był o widać , tylko od czasu do czasu ktoś pł ywał w oddali i też wchodził do jego willi. Peł na prywatnoś ć . Ponieważ wszystkie wille znajdują się nad oceanem, nikt nie wystaje na plaż ę , wię c jesteś sam na sam z naturą !
Oczywiś cie wszystko wcale nie jest sł odkie : )! Bardzo drogie jedzenie - 50-60 dolaró w od osoby za skromny posił ek wieczorem w zwykł ej restauracji. A w restauracjach, w któ rych trzeba się zarejestrować , 100-150 dolaró w za osobę . Nie pojechaliś my, bo turyś ci powiedzieli nam, ż e za obowią zkową opł atą jest duż o jedzenia, a nie warto.
Na wyspie Silhouette znajduje się jeden hotel Labriz, farma ż ó ł wi, mał a lokalna wioska, szlaki wokó ł wyspy i to wszystko. Nie ma doką d pó jś ć . Pojechaliś my na wycieczkę na inne wyspy za 300 euro od osoby na pię knym jachcie z siedmioma turystami i przewodnikiem oraz dwoma czł onkami zał ogi jachtu. Wszystko wyglą dał o pię knie, dopó ki jacht się nie ruszył ! Od pierwszych minut wszyscy zaczę li się koł ysać i czuć się chorzy! Wszyscy po cichu przylgnę li do porę czy jachtu i tak przez 2 godziny ż eglowali i przeklinali wszystko na ś wiecie! Znajdował y się na wyspach Praslin i La Digue. Ponieważ wszyscy czuli się ź le, wraż enia oczywiś cie był y zamazane! Widzieliś my coco de mer, gdzie rosną te orzechy, znajdował o się na plaż y ze sł ynnym widokiem na kamienie Seszeli i inne zabytki, któ rych był o bardzo mał o. Ale oczywiś cie w rezultacie cieszę się , ż e popł ynę liś my i zobaczyliś my to wszystko opró cz drogi tam iz powrotem! Koszmar za 300 euro!
Wyspa MAE ró ż ni się od Silhouette tym, ż e jest zamieszkana. Tam moż na iś ć do supermarketó w, spacerować po cywilizacji, ale jest też mał o miejsc, bo to są mał e wysepki, nie ma się gdzie wę drować . Lą dowisko wzdł uż oceanu!
Ogó lny wniosek. Zdrowe, ale drogie. Hotel jest super.