Plaż a jest bardzo czysta, miejsce jest dobrze przystosowane do pł ywania. Wille są duż e, bardzo wygodne, ustronne. Polecamy wille z panoramicznym widokiem, naprawdę robi wraż enie.
Maia to drogi hotel, ale jesteś my pewni, ż e lepiej zapł acić duż o i nie ż ał ować , niż zapł acić trochę mniej i uś wiadomić sobie, ż e miejsce nie jest warte swojej ceny.
Wielu mó wił o, ż e był o bardzo podobnie, ktoś , kto tam był i tam był przekonany, ż e to zupeł nie inne rzeczy.
Chcesz to sprawdzić sam! Có ż , najpierw powiem, ż e Seszele kosztują nas trochę wię cej niż same Malediwy. Zwykle nie pł acę za wycieczki, ale mó j mą ż po ogł oszeniu cennika zamarł na sekundę i ze sł owami „jednak! ” spojrzał na mnie)) Ale uporczywie „dopingował em” Seszele! Uwierz mi, warto, a tam jest zupeł nie inaczej!
Kró tko mó wią c, Malediwy to prywatnoś ć w jednym miejscu i nacisk na wodę . Domki na wodzie, snorkeling, nurkowanie itp. Na Seszelach nie siedzieliś my w miejscu, spacerowaliś my, jeź dziliś my, przyroda jest zupeł nie inna. Są gó ry, bujna roś linnoś ć , pł askorzeź by, fantastyczne plaż e.
Nie wybraliś my hotelu zbytnio - poradził nam Raffles, ponieważ został niedawno otwarty i był a na niego specjalna oferta. Od razu spodobał mi się pagó rkowaty krajobraz i porozrzucane domy „w krzakach”, naprawdę chciał am spró bować tego wszystkiego! To nie jest gł ó wna wyspa, to ta druga, dopł ynę liś my na nią promem (zaoszczę dziliś my pienią dze, dolecieliś my w 15 minut). Nie martw się , moż esz przeż yć . Chociaż bali się , ż e to moż e być bardzo obrzydliwe.
W hotelu jest wielu Rosjan. Peł ny! Podobno tylko nasi otrzymywali zniż ki, albo nasi byli tak chciwi na zniż ki, ż e zalali cał y hotel. Pracuje tu dziewczyna Tatiana, albo pracował a, teraz nie wiem. Z Ukrainy. Wszystko mó wi, pokazuje, wita. Ogó lnie każ de pytanie - do niej. Ale generalnie nie był o pytań .
Hotel jest ś wietny i wcale nie zawió dł . Terytorium jest ogromne. Mam nadzieję , ż e udał o nam się to wszystko obejś ć . Tu, na terenie, jest tylko las. Moż esz chodzić i chodzić . Plaż a jest fajna. To też miejscami wcinał o się w las. Ogó lnie rzecz biorą c, zamieszki roś linnoś ci, jak nigdzie indziej. Widok z hotelu na są siednią wyspę -rezerwat. Morze (lub ocean? ) jest czyste i ciepł e. Pł ywaj jak nigdy dotą d.
Duż o podró ż owaliś my. Koniecznie odwiedź lokalny rezerwat przyrody, w któ rym roś nie sł ynna palma Coco de Mer.
Pojechaliś my na wyspę La Digue, gdzie znajdują się pię kne gł azy. Szkoda tylko, ż e pogoda był a pechowa, padał o. Byliś my w stolicy - najmniejszej stolicy ś wiata, moż na obejś ć się w godzinę . Ogó lnie myś lę , ż e mam poję cie o wyspach. Są , jak mó wią , wszyscy inni.
Hotel jest bardzo, bardzo. Godny nie jest wł aś ciwym sł owem! Wszystko nowe, czyste i stylowe. Ludzi jest duż o, ale nikt sobie nie przeszkadza. Numer - po prostu cud, przede wszystkim pochwał a. Duż y, wygodny, z pię knym widokiem. Taras z widokiem na morze, a jednocześ nie są tak zbudowane, ż e te domy, nawet jeś li chodzisz nago, to są siedzi cię nie widzą . Moż na poruszać się po hotelu na wó zku, moż na spacerować , ale szybko się mę czysz, a mimo to okolica jest bardzo pagó rkowata.
Kró tko mó wią c, nie moż na poró wnać z Malediwami. I nie gorzej i nie lepiej. Po prostu inny. A warto tu przyjechać !