1) Liczby. mieszkaliś my w 2-pokojowym apartamencie na 2 pię trze. . Okazał o się , ż e pokoje są podzielone na palą cych i niepalą cych, nie był o niepalą cych, a my wahaliś my się z rezerwacją . Osiadł w palaczu. Nie dał o się tego zrozumieć , nie był o absolutnie ż adnego zapachu. Pokoje ś redniej wielkoś ci, wszystko bardzo wygodne, czyste, na podł odze dywan, okna z podwó jnymi szybami, jest regulacja temperatury. Z tym drugim był o fajnie, gdy weszliś my do pokoju, myś leliś my, ż e jesteś my w Afryce, termostat ma 32 stopnie, wię c luksusowe meble, luksusowe ł ó ż ko, ogromne lustra. . Ł azienka to osobna rozmowa. nie mieliś my szczę ś cia z wakacjami za granicą i zawsze trafiał am na pokoje z pleś nią , ś mierdzą ce, tu był am po prostu w szoku, wszystko bł yszczy, bł yszczy, remont zrobiony z hukiem, wszystko gustownie. W hotelu jest winda dla leniwych Kró tko mó wią c, czuł em się jak kró lewska osoba . . )
2) Odż ywianie. Przyjechaliś my z 2 dzieci w wieku 3 i 1.5 roku. Szczegó lna dbał oś ć o mistrzowsko przygotowaną owsiankę na ś niadanie to coś . Wydawał o mi się nawet, ż e czegoś takiego nie jadł em. Moje dzieci mogł y wypluć owsiankę w domu lub powiedzieć „nie chcę ”, zjadł y tam 2-3 talerze. Podobał a mi się też odmiana, na ś niadanie 2 rodzaje owsianki, jajecznica, jogurty, owoce, mleko, kefir, sł odycze. . mm na obiad 3 rodzaje zup (rosó ł dla bardzo niemowlą t), ryby, mię so, ogromny wybó r dodatkó w naczynia - wszystko jest gorą ce, moż e stale podgrzewane specjalne palniki. Naczynia porcelanowe, bardzo przyjemnie się z nich jeś ć , są krzeseł ka do karmienia. Bardzo smaczne cappuccino (za dodatkową opł atą ) z cynamonem.
Tak, na terenie hotelu obowią zuje pł atnoś ć bezgotó wkowa, każ dy ma imienną kartę . Bardzo wygodne, ale nie zapominajmy, ż e wyjeż dż ają c, nadal musisz zapł acić za swoje dzikie ż ycie =)
3) Zabawne miejsca w hotelu. Na drugim pię trze znajduje się ogromny ogró d zimowy, w któ rym znajdują się.4 skó rzane sofy, obok klatki z 8 papuż kami falistymi. Stó ł do tenisa (godz 200r), automaty z lat 80. Na parterze salon kosmetyczny (mnie tam nie był o), na 3 pię trze pokó j dziecię cy (300r za godzinę od 3-6 lat, 350 do 3 lat z rodzicem, 500r za godzinę pod opieką nauczyciela), nie tanio ale warto.
Przyjaciele poszli na animację dla dorosł ych, był streptiz. Wszystko jest mistrzowskie i zabawne.
4) Terytorium. Jest stajnia ze wspaniał ymi, potulnymi koń mi. Grupa przyjaznych cipek, lodowisko. Wypoż yczalnia ł yż ew, sanek, nart, buł ek, roweró w. Jeź dziliś my po lodzie Woł gi na skuterze ś nież nym przez 45 minut, 1500 jak. Strzelnica, na któ rej rozdają nagrody za miejsca. Są specjalne miejsca do grillowania, każ da platforma jest pod rzeź bionym drewnianym baldachimem, wokó ł drewniane rzeź by, zwierzę ta, grzyby, ptaki, jest też toaleta na ś wież ym powietrzu.
Kró tko mó wią c nie chciał em wyjeż dż ać , radzimy wszystkim odwiedzić tam.
Nie sposó b nie zauważ yć pracy animatoró w, zwł aszcza dla dzieci, myś lę , ż e dzieciaki był y z nich bardzo zadowolone, chł opaki też pró bowali, ale przede wszystkim dla dorosł ej populacji, za co im dzię kuję .
Myś lę , ż e to stosunek ceny do jakoś ci na udane wakacje na przedmieś ciach.
GŁ Ó WNYM MINUSEM jest WYŻ YWIENIE (któ re jest ograniczone tylko terytorium hotelu - "restauracja" ? ? ? Itil, bar Nautilus i...letnia kawiarnia), za ogrodzeniem bezpoś rednio wieś Emaus bez jedzenia i las, w któ rym był o duż o grzybó w.
Na ś niadania i lunche jest pod dostatkiem, oczywiś cie moż na wybrać coś JADALNEGO, ale niestety trzeba kopać . Kolacja na wł asny koszt (nie, nie mam nic przeciwko pł aceniu za naprawdę wysokiej jakoś ci i smaczne jedzenie), ALE.......
Menu jest bardzo mał e i pomyś lał em, ż e jeś li jest tak mał e, to wszystko jest bardzo smaczne - nie spojrzysz na sał atki bez ł ez, szczegó lnie był em pod wraż eniem „Kutuzowa” (oferowana waga to okoł o 70-80 gramó w, to to skł adany dom z bali 7x7x5 cm bez przesady ! ! z ogó rkó w, papryki w ró ż nych kolorach i ziemniakó w z ł yż ką grzybó w w ś rodku i jakimś sosem - kopet, nigdy w ż yciu nie widział em ani nie jadł em gorszej sał atki. dania mię sne znalazł am tylko jeden smaczny - medaliony cielę ce, któ re regularnie jedliś my w ostatnich dniach naszego pobytu - moż na spokojnie zamó wić . Jest grill, jesiotr - jak nic, nie lubię wieprzowiny, jeś li chcesz grilla , weź ze sobą wę giel drzewny i pł yn rozpalają cy).
Generalnie nie bę dę już ł adował wszystkich powyż szych IMHO i być moż e z kompletną rewizją poglą du administracji na restaurację jako taką (a jest to mał o moż liwe), chę tnie bym tam jeszcze raz przyjechał , ale tylko w ta sprawa.