Ох уж, эта Тула! Нет, к Туле у меня нет никаких претензий — славный замечательный город. Просто никак у нас с ней биоритмы не состыковывались. Как ни соберемся туда, так и не найдем подходящего варианта для ночлега: либо очень дорого, либо квартиры, которые мы не жалуем. Дело в том, что город очень популярен у туристической братии, и бронировать отели надо хоть немного, но заранее. Кто уже сталкивался с моими отчетами, уже в курсе, а кто еще нет, то уже тоже знать будут, что заранее — это не про нас, что мы — такие «странные», мягко говоря, товарищи, мысли свершить поездку в выходные у нас возникают, как правило, в субботу с утра, в лучшем случае в пятницу. И надо обязательно с ночевкой. А с Тулой такой финт не удавался.
Как-то ярким субботним утром муж будит меня с возгласом, мол, есть, есть симпотный вариант ночлега в Туле. Но пока туда-сюда, прикидки и обсуждалки, вариант-то и уплыл из-под носа. Нервный смех, переходящий в злость в хорошем смысле. Надо что-то менять! : ))
В общем, добрались-таки мы до Тулы. Не тогда, неделей позже. Ну, да, заранее решились : ))
Бронировалось несколько гостиниц, прикидывалось, выбиралось… Ночлег в каком-либо городе для нас — это не просто голову уронить на подушку, это часть путешествия, ведь от впечатлений от отеля во многом зависит и общее восприятие посещенного города. Ну, у нас так. Поэтому, мы хотим все и сразу, как говорится: поприличнее, поновее бы, поцентрее, завтраки приветствуются, и весь этот набор еще и за недорого. Так бывает, но редко. Но бывает : ) . В этот раз не прошел пункт «поцентрее». Зато по всем остальным — зачет.
Остановились мы в отеле «Тулица» 3*. Он располагается относительно недалеко от автовокзала и одной из центральных магистралей города — проспекта Ленина. До Тульского Кремля около 5 км. Нууу, расстояние, конечно. Если на авто, вопросов не возникает. Мы на нем, но не любим им пользоваться при познавательных прогулках. В общем, с утра, оставив авто на стоянке отеля, прогулялись пешочком, глазея по сторонам, а вечером обратно на такси. Уж чего-чего, а такси в наше время к разряду роскоши не относится : ).
Отель новый, открыт в 2018 г. Со слов администраторов, только-только после свежайшего ремонта выпущен второй корпус, на яндекс-картах он пока обозначен, как отель «Талисман», видимо, был таковым.
Большая парковка. В наши дни была забита под завязку.
Номер нам достался на последнем 6 этаже, так что у него даже некоторые видовые характеристики имеются. Комнаты с окнами в обратную сторону смотрят на многоэтажку. Чисто, аккуратно, ковролин не убитый.
Необходимый набор ингредиентов для комфорта имеется: кондиционер, холодильник, телевизор, фен и даже сейф. Кстати, при бронировании номера надо уточнять про кондиционер, не все номера им обладают. Моя любимая тема про тапки: не было. Забыли положить или не входят в комплектность номера -выяснять не стала, у меня с собой было : ). Да и, повторюсь, пол чистый был, очень.
Санузел нормальный, шампунчики в пакетиках есть, качество не знаю, не пользуюсь. При всей новизне и чистоте, душевая кабина на стыках активно «цветет» плесенью. Это, конечно упущение. Очень-очень выбивается из благостной картинки.
Завтраки проходят в кафе на цокольном этаже. Симпатичный современный дизайн зала. Завтракательный набор простенький, без изысков, но вполне достаточный: омлетно-сосисочные дела, каша, плов был, кстати, муж заценил, творожная запеканка — не удалась. Ну, это на наш вкус, который, как известно, может не совпадать с большинством. Некоторые блюда могут быть остывшими, понятное дело, мармиты без подогрева, но имеется микроволновка, если что. Мы не сразу ее углядели. Машинный кофе за допденежку, а так — растворимый. С моей стороны, пожалуй, замечание в сторону фруктово-овощного комплекта — был лишь капустный салат, все. Ну, для гостиницы со звездями как-то не по статусу. Многого-то и не надо, огурчик с помидоркой накромсать, листья салата разложить для пущей важности, яблочки разных цветов положить — и (жизнь) стол заиграет другими красками, а уж если апельсинку бросить — шедевр: ). Ну, это я так, порассуждать…
Я бы еще попридиралась к административной части, но это, наверноее, действительно брюзжание. Почему-то нет у них практики, со слов администратора, высылать на электронку или телефон какое-либо подтверждение. Мелочь, конечно, но лично у меня была история, когда после телефонного бронирования оказалось, что меня «тут не стояло». Ну, и администраторам стоит пересмотреть свои приоритеты в сторону гостей, а не коллег по цеху, т. е. при появлении у ресепшн постояльца закончить-таки обсуждения с товаркой и поинтересоваться наконец, что привело человека к ним : )).
В целом, довольно приятная гостиница. Свежая, и видно, что старающаяся предоставить достойный сервис. И если нет особого фетиша жить у стен кремля, то «Тулица» — очень даже комфортный вариант из разряда «недорого».
Och, ta Tula! Nie, nie mam ż adnych skarg na Tuł ę - cudowne, cudowne miasto. Tyle, ż e nasze biorytmy jej nie pasował y. Bez wzglę du na to, jak się tam zgromadzimy, nie znajdziemy odpowiedniej opcji na nocleg: ani bardzo drogie, ani apartamenty, któ re nie faworyzujemy. Faktem jest, ż e miasto jest bardzo popularne wś ró d bractwa turystycznego i hotele trzeba rezerwować przynajmniej trochę , ale z wyprzedzeniem. Ci, któ rzy już zetknę li się z moimi raportami, już wiedzą , a ci, któ rzy jeszcze nie znali, też wiedzą , ż e z gó ry nie chodzi o nas, ż e jesteś my tacy „dziwni”, delikatnie mó wią c, towarzysze, myś li o robieniu wyjazd w weekend z nami odbywa się z reguł y w sobotę rano, najlepiej w pią tek. I jest to konieczne przy noclegu. A z Tuł ą taki zwó d nie wyszedł .
Pewnego jasnego sobotniego poranka mó j mą ż budzi mnie z okrzykiem, mó wią , ż e jest fajna opcja na nocleg w Tuli. Ale podczas tam iz powrotem, szacunkó w i dyskusji, opcja wypł ynę ł a spod nosa. Nerwowy ś miech, w dobry sposó b zamieniają cy się w zł oś ć . Musimy coś zmienić ! : ))
W ogó le dotarliś my do Tuł y. Nie wtedy, tydzień pó ź niej. No tak, zdecydowaliś my z gó ry : ))
Kilka hoteli został o zarezerwowanych, udawał y, był y wybierane. . . Nocleg w mieś cie to dla nas nie tylko gł owa na poduszce, to czę ś ć wyjazdu, bo ogó lny odbió r odwiedzanego miasta w duż ej mierze zależ y od wraż eń hotelu. Có ż , mamy. Dlatego chcemy wszystko na raz, jak to mó wią : przyzwoite, nowsze, wyś rodkowane, ś niadania mile widziane, a cał y ten zestaw jest też niedrogi. Zdarza się , ale rzadko. Ale się zdarza : ) . Tym razem pozycja "wyś rodkowana" nie przeszł a. Ale dla cał ej reszty - offset.
Mieszkaliś my w hotelu Tulitsa 3*. Znajduje się stosunkowo blisko dworca autobusowego i jednej z gł ó wnych arterii miasta - Alei Lenina. Kreml Tula oddalony jest od obiektu o okoł o 5 km. Oczywiś cie odległ oś ć . Jeś li samochodem, nie ma pytań . Jesteś my na nim, ale nie lubimy go uż ywać do spaceró w edukacyjnych. Generalnie rano zostawiają c samochó d na hotelowym parkingu szliś my pieszo rozglą dają c się , a wieczorem wracaliś my taksó wką . No coś , ale taksó wka w naszych czasach nie należ y do kategorii luksusu : ).
Hotel jest nowy, oddany do uż ytku w 2018 roku. Wedł ug administratoró w drugi budynek wł aś nie został wydany po ostatnim remoncie, na mapach Yandex nadal jest oznaczony jako Hotel Talisman, podobno taki był .
Duż y parking. W dzisiejszych czasach był wypeł niony po brzegi.
Dostaliś my pokó j na ostatnim 6 pię trze, wię c ma nawet pewne specyficzne cechy. Pokoje z oknami w przeciwną stronę wychodzą na wież owiec. Czysty, schludny, dywan nie zabity.
Dostę pny jest niezbę dny zestaw skł adnikó w zapewniają cych komfort: klimatyzacja, lodó wka, telewizor, suszarka do wł osó w, a nawet sejf. Przy okazji rezerwują c pokó j, trzeba sprecyzować o klimatyzacji, nie wszystkie pokoje ją posiadają . Mó j ulubiony temat o kapciach: nie. Zapomnieli go wł oż yć lub nie są wliczeni w kompletnoś ć pokoju - nie dowiedział em się , miał em go ze sobą : ). I powtarzam, podł oga był a bardzo czysta.
Ł azienka jest normalna, szampony są w torebkach, jakoś ci nie znam, nie uż ywam. Przy cał ej nowoś ci i czystoś ci kabina prysznicowa aktywnie „kwitnie” pleś nią na zł ą czach. To oczywiś cie przeoczenie. Bardzo, bardzo z dobrego obrazu.
Ś niadanie serwowane jest w kawiarni na parterze. Ł adny, nowoczesny wystró j pokoju. Zestaw ś niadaniowy jest prosty, bez dodatkó w, ale w zupeł noś ci wystarczają cy: jajecznica i kieł baski, owsianka, pilaw zresztą sprawdził mó j mą ż , zapiekanka z twarogiem się nie udał a. Có ż , to jest w naszym guś cie, co, jak wiadomo, moż e nie pokrywać się z wię kszoś cią . Niektó re potrawy mogą być oczywiś cie zimne, podgrzewacze potraw nie są podgrzewane, ale jest kuchenka mikrofalowa, jeś li tak. Nie zauważ yliś my tego od razu. Kawa z ekspresu za dodatkowe pienią dze i tak - bł yskawiczna. Z mojej strony moż e uwaga w kierunku zestawu owocowo-warzywnego - był a tylko suró wka z kapusty, to wszystko. Có ż , jak na hotel z gwiazdami, to jakoś nie ma statusu. Niewiele trzeba, posiekaj ogó rka z pomidorem, posmaruj liś cie sał aty dla wię kszego znaczenia, poł ó ż jabł ka w ró ż nych kolorach - a (ż ycie) stó ł bę dzie mienił się innymi kolorami, a jeś li wrzucisz pomarań czę - arcydzieł o : ) . Có ż , to ja, spekuluję...
Nadal czepiał bym się czę ś ci administracyjnej, ale to chyba naprawdę narzekanie. Z jakiegoś powodu nie mają , zdaniem administratora, praktyki wysył ania jakichkolwiek potwierdzeń drogą mailową lub telefoniczną . Oczywiś cie drobiazg, ale ja osobiś cie miał em historię , kiedy po rezerwacji telefonicznej okazał o się , ż e „tu nie stoję ”. Có ż , administratorzy powinni też przemyś leć swoje priorytety wobec goś ci, a nie wspó ł pracownikó w w sklepie, tj. gdy goś ć pojawi się na recepcji, zakoń cz dyskusję z przyjacielem i na koniec zapytaj, co go do niego doprowadził o : )).
W sumie cał kiem fajny hotel. Ś wież e i jasne, ż e staram się zapewnić przyzwoitą usł ugę . A jeś li nie ma specjalnego fetyszu do ż ycia w pobliż u muró w Kremla, „Tulica” jest bardzo wygodną opcją z kategorii „niedrogi”.