Kolejna rosyjska enklawa na zachodzie.
Znowu wylą dował em na zachodzie naszego kraju, tym razem w mał ej miejscowoś ci wypoczynkowej Swietł ogorsk. To dawny pruski kurort Rauschen, któ ry po II wojnie ś wiatowej trafił do ZSRR. Poł oż ona nad Morzem Bał tyckim, pow. 2 mkw. km, populacja wynosi nieco ponad 10 tysię cy osó b, latem wzrasta czterokrotnie.
Po raz pierwszy wzmianka o Rauschen pochodzi z 1258 roku, kiedy to Krzyż acy zainstalowali na potoku mł yn. Teraz to miejsce wyglą da tak: szerokoś ć : 800px" />
W XX wieku miasto intensywnie rozwijał o się jako kurort nadmorski, a podczas II wojny ś wiatowej leczono tu rannych pilotó w Luftwaffe. Zaraz po wojnie też byli leczeni, ale już przez naszych bojownikó w. Wież a ł aź ni wodno-bł otnej to wizytó wka miasta (wysokoś ć.25 metró w, taras widokowy, zegar sł oneczny na ś cianie): /01/1500184.jpg" style="height: 600px; width: 800px" /> p>
Budynek poroś nię ty jest dzikimi winogronami, a latem jest cał kowicie zielony i ż ywy. Niemcy pompowali tam wodę morską do hydroterapii. Teraz budynek jest uż ywany dokł adnie w ten sam sposó b, do leczenia ką pielami morskimi i bł otem, tylko teraz należ y do sanatorium wojskowego Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej w Swietł ogorsku, w któ rym faktycznie odpoczywał em w kwietniu tego rok. Ką piele są mocne, bardzo relaksują ce, bł otne - takie sobie, sapropelowe, trochę frywolne, nie do poró wnania ze staroruskim czy nawet sestroreckim bł otem. Ale woda mineralna w ź ró dle w samym mieś cie jest skuteczna, na wystawie w Kairze zaję ł a 3 miejsce i otrzymał a swego rodzaju medal.
W pobliż u znajduje się kryty basen z wodą morską , któ ra jest pompowana bezpoś rednio z morza. A raczej wpompowali go, ponieważ basen był rozbity do takiego stanu, ż e zagraż ał ż yciu, i po prostu został zamknię ty. Obiecali, ż e w pobliż u wybudują nowy, ale nie widział em ż adnego ruchu, nawet banalnego ogrodzenia. Z powodu tego basenu wszyscy przez cał y rok chodzili do sanatorium wojskowego, ale teraz jest tam ciekawie tylko latem, kiedy moż na pł ywać w Bał tyku.
W sanatorium znajdują się dwa budynki, nowy:
i stare:
Trzeci i czwarty balkon po prawej na ostatnim pię trze to moje, gdzie odpoczywał em po codziennej pracy. O sanatorium napiszę osobno, w dziale "Hotele", a teraz wró ć my do miasteczka.
Swietł ogorsk to bardzo czyste, przytulne i spokojne miasto, wszystko tutaj przesią knię te jest duchem kurortu, nawet miejscowa ludnoś ć jest bardzo flegmatyczna i niespieszna. Na każ dym kroku sprzedaje się bursztyn, któ rego wydobycie w obwodzie kaliningradzkim jest po prostu ogromne, tak się zł oż ył o, ż e skoncentrowany jest tu prawie cał y bursztyn ś wiata, a trochę wię cej na Litwie. Moż na ją nawet zebrać na brzegu po silnej burzy, kiedy na brzeg wyrzuca się duż o glonó w, a wraz z nimi przylegają ca glina i bursztyn w tej glinie. Miejscowi mó wią , ż e przy dobrej wprawie moż na zbierać bursztyn za kilkadziesią t tysię cy rubli na raz, ale burza powinna być doś ć duż a.
Rano cał a armia dozorcó w wychodzi na ulice miasteczka, chodniki i drogi są dosł ownie wylizane, wszę dzie jest bardzo czysto i schludnie. Na ł awkach nie ma ludzi z piwem, surowo przestrzegany jest zakaz picia w miejscach publicznych. Jeś li jest potrzeba napicia się piwa przy szumie fal, dział ają po europejsku: owijają butelkę w papierową torbę , któ rą dają w tym samym sklepie.
Wiele osó b fotografuje pię kne zachody sł oń ca nad Bał tykiem aparatami: ="wysokoś ć : 600px; szerokoś ć : 800px" />
Sł oń ce zachodzi bardzo szybko, dosł ownie wpadają c do morza.
Na brzegu rzeź ba morskiej księ ż niczki, ł adna i smukł a: style="height: 600px; width: 800px" />
Nawiasem mó wią c, na cał ym wybrzeż u jest darmowe Wi-Fi od Megafon, niezbyt szybkie, ale cał kiem odpowiednie do korespondencji i czatowania w sieciach społ ecznoś ciowych, tylko Skype jest gł upi.
Plaż e Swietł ogorska są wą skie, nie moż na ich nawet nazwać plaż ami, tylko wą ski pas piasku mię dzy brzegiem morza a klifem nad nim. To chyba najszerszy pas plaż y: wysokoś ć : 600px; szerokoś ć : 800px" />
Zejś cie do wody jest bardzo trudne, bo miasteczko leż y na stromym brzegu:
Kiedyś był a winda, ale dawno temu został a zepsuta, na zdję ciu pozostał oś ci fundamentu z niej:
Powstaje nowa winda z tarasem widokowym i restauracją na szczycie, choć powoli:
Generalnie ludzie chodzą do Swietł ogorska na odpoczynek ze wzglę du na bardzo komfortową temperaturę - latem rzadko przekracza 25 stopni, a zimą ś nieg nie trwa dł ugo. W mieś cie roś nie ogromna iloś ć sosen, któ rych fitoncydy wraz z morskim powietrzem tworzą niezwykł y koktajl powietrzny leczą cy choroby pł uc i stabilizują cy ciś nienie krwi.
Jak w każ dym szanują cym się kurorcie, ma też wł asnego orł a, tyle ż e na niemieckich standardach wyglą da tak agresywnie, jak na wojnie:
W parku miejskim znajduje się sł ynna rzeź ba Hermana Bracherta „Nosią cy wodę ”:
To ciekawe, bo Brachert stworzył go w 1944 roku, kiedy był o już jasne, ż e koniec nazistowskich Niemiec jest bliski, ale z mił oś ci do miasta umieś cił go tutaj. Mó wi się , ż e wyrzeź bił rzeź bę swojej ż ony. Có ż , dla mnie to nic takiego, miał atrakcyjną ż onę .
Kolejna rzeź ba, do któ rej przywoż eni są wszyscy turyś ci i któ rą , jak mó wią przewodnicy, rzeź biarz wyrzeź bił takż e z jego ż ony (podobno jest to zwyczajem wś ró d rzeź biarzy) – „Ż abiej Księ ż niczki” (rzeź biarz Oleg Mielechow, 2005) . Został a wykonana w duchu Kopenhaskiej Mał ej Syrenki i jest pokazana w momencie, gdy ż aba zrzucił a już ż abią skó rę i zamienia się w pię kną księ ż niczkę : 00/01/50/01/1500164.jpg" style="height : 600px; szerokoś ć : 800px" />
Jej usta zawsze bł yszczą , bo sugestywni turyś ci mają przekonanie, ż e jeś li pocał ujesz ją w usta (ż aba! ))), bę dziesz szczę ś liwy.
W Swietł ogorsku znajduje się bardzo dobra sala organowa "Makarov": " style="height: 600px; width: 800px" />
To dawna niemiecka kaplica katolicka „Gwiazda morza”. W 1995 roku zrujnowany budynek kaplicy kupił i odrestaurował za wł asne pienią dze muzyk Makarow, któ ry przywió zł z Niemiec organy z 1400 piszczał kami, a teraz ta sala jest uznawana przez ekspertó w za najlepszą w swoim rodzaju w krajach wybrzeż a Bał tyku, jak ten. Odbywają się tam koncerty, sala jest zawsze peł na: 600px; szerokoś ć : 800px" />
Ogó lnie w Swietł ogorsku jest wiele starych niemieckich budynkó w w bardzo dobrym stanie. W trakcie ofensywy naszych wojsk postanowiono nie uż ywać cię ż kiej artylerii i samolotó w, a Niemcó w wypę dzono jedynie piechotą wspieraną przez czoł gi.
Drogi wcią ż są wył oż one kostką brukową , a niemiecka komunikacja dział a bez zarzutu. Zwró ć uwagę na spasowanie wł azu i otworu (od razu przypominam sobie brak luk w czę ś ciach karoserii niemieckich aut): 01/1500155.jpg" style="height: 600px; width: 800px" />
Wody burzowe dział ają od wiekó w:
chociaż niektó re ż elazne kraty został y już skradzione:
Nie rozumiem, dlaczego samochody tam nie jeż dż ą .
Oto Hotel Stary Doktor, któ ry zachował się niemal w pierwotnej formie: .jpg" style="height: 600px; width: 800px" />
A to sam lekarz, akademik Pawł ow, któ ry, o ile pamię tam ze szkolnego kursu, uczył psy za pomocą ich odruchó w bezwarunkowych i warunkowych:
Zachował y się budynki Kurhausu, gł ó wnego hotelu pruskiego Rauschen. Jest to gł ó wny budynek, w któ rym przebywał sł ynny niemiecki pisarz Thomas Mann: style="height: 600px; width: 800px" />
A to są niemieckie wille Kurhaus zamienione na apartamentowce:
Kolejny godny uwagi budynek, „Loż a myś liwska” (1929):
Tak nazwano go, ponieważ po wojnie znaleziono w tym domu ogromną liczbę strzelb myś liwskich. Dom ten nazywany jest ró wnież Daczy Gó ringa (nie ten, któ ry był gł ó wnym w Luftwaffe, ale architekt o tej samej nazwie. kompletnie odrestaurowany, ł ą cznie z pię knymi witraż ami, teraz znó w na sprzedaż . Na pytanie "Ile proszą " otrzymano wyczerpują cą odpowiedź : "Duż o". Dom ten znany jest ró wnież z filmu "Czerwony Kapturek" ” z Yaną Poplavską w roli tytuł owej, tam jest dom astrologa.
Wiele willi stał o się wł asnoś cią sanatorium wojskowego w Swietł ogorsku, oto budynek akademika: .jpg" style="height: 600px; width: 800px" />
W takich budynkach ze starych niemieckich domó w, starzy ludzie, któ rzy odpoczywają w sanatorium lubią się osiedlać , mają tam mał o komfortu, ale szczegó lną aurę starca (szachy, wieczorne bajki „na cał e ż ycie”), wię c kiedy osiedlają c się , zawsze proszą o takie mał e budynki. Obecnie wię kszoś ć z nich jest zamknię ta z powodu remontu.
To takż e stary niemiecki budynek, a takż e sanatorium, w któ rym odbywają się ć wiczenia fizjoterapeutyczne, masaż e i ć wiczenia sił owe:
A to jest budynek administracyjny sanatorium wojskowego:
Prywatni handlarze ró wnież zachowują styl Raushena. Oto ten dom z 1926 roku, wł aś ciciel wyremontował go cał kowicie zachowują c styl, a nawet materiał y z tamtej epoki (tylko okna są nowoczesne): /00/01/50/13/1501350.jpg" style="height: 600px ; szerokoś ć : 800px" />A oto dom w wesoł ych ukraiń skich barwach, po któ rym od razu zał oż ył em, ż e jego wł aś ciciel jest Ukraiń cem. Niestety, petersburski kod na tablicy rejestracyjnej samochodu przypomniał mi, ż e jestem w domu. Ogó lnie rzecz biorą c, wię kszoś ć domó w na wybrzeż u został a zakupiona przez mieszkań có w Moskwy i Petersburga. Tych, któ rzy kiedyś kupowali domy w Jurmale i Ust-Narva.
A propos, o Jurmale. Stamtą d wyjechał KVN i inne rozrywki. Tak wię c specjalnie dla KVN w Swietł ogorsku zbudowano ogromny nowoczesny teatr odmiany - Yantar Hall: 01/1500170.jpg" style="height: 600px; width: 800px" />
Kompleks powstał w latach 2008-2015 i goś cił już festiwal Vocal KiViN. Pojechaliś my tam na premierę nowego filmu „The Crew” (nie wraż eniem) oraz na niezwykł ą wystawę „Ludzie morza” o kulturze Tajlandii, Birmy, Indii i wielu innych krajó w (wystawa był a bardzo imponują ca).
Z niezwykł ych eksponató w – oto maski do obrzę du inicjacji (nie potrafię sobie nawet wyobrazić , co to jest):
i niektó re fallokrypty:
Pierwszy korzeń sł owa z dwoma korzeniami wyjaś nia, co to jest, ale trzeci fallokrypt od prawej należ ał do wyraź nie twardego faceta. Drugi po prawej bardziej przypomina ć puna.
Niedaleko od Yantar Hall znajduje się hotel „Rus”, sł yną cy tylko z tego, ż e zimą.2000 roku nagle w nim zmarł Anatolij Sobczak.
Wyglą da na to, ż e nie wszyscy korzystają z morskiego powietrza Bał tyku. Widok z boku na „Rus”:
Są też opuszczone budynki, któ re popadł y w ruinę . Są to budynki dawnego sanatorium zwią zkó w zawodowych: szerokoś ć : 800px" />
Nie są rozbierane ani rozbierane, ale czekają na naprawę inwestora.
Rzeź ba „Sea Symphony” (architekt Nikoł aj Froł ow, 1980, rok ś mierci W. Wysockiego) został a zainstalowana w klubie wojskowego sanatorium w Swietł ogorsku:
Twarz mę ż czyzny spadają cego w przepaś ć przypomina twarz Wł adimira Wysockiego, kobieta pró buje wycią gną ć go z gł ę bin na ś wiatł o. Rzeź ba ś piewa, wykonana w taki sposó b, ż e wydaje dź wię ki przy silnym wietrze, jednak bardzo rzadko. Co roku w lipcu w tym budynku odbywa się mię dzynarodowy festiwal filmowy „Bał tycki debiut”.
Pewnego dnia Krisznaici osiedlili się pod tym utworem, wesoł o ś piewali, tań czyli i czę stowali przechodnió w sł odyczami. Wesoł y chł opaki, pozytywne: : 800px" />
W Swietł ogorsku jest ś wię te i straszne miejsce. To koś ció ł pamię ci w miejscu tragicznej ś mierci cał ego przedszkola 16 maja 1972 roku.
Tego dnia samolot wojskowy AN-24 Floty Bał tyckiej wybrał niewł aś ciwą wysokoś ć , zł apał korony drzew, rozbił się na przedszkolu tego mał ego miasteczka i doszczę tnie je zniszczył , eksplodują c zbiorniki z naftą , któ re spalił y cał e ż ycie. Fatalnym zbiegiem okolicznoś ci wł aś nie w tym czasie wszystkie dzieci wró cił y ze spaceru i zasiadł y do obiadu. W jednej chwili dusze dwudziestu czterech dzieci, dwoje nauczycieli i kucharz wzniosł y się do nieba. Zginę ł a ró wnież cał a oś mioosobowa zał oga samolotu.
Tego samego dnia wieczorem nic nie przypominał o tragedii, wszystkie ciał a wyniesiono, budynek rozebrano do cegł y, a na jego miejscu uł oż ono plac. W mieś cie wył ą czono ł ą cznoś ć radiową , odwoł ano wszystkie autobusy i pocią gi. Na pogrzeb dzieci przybył o 10 tysię cy osó b, czyli wszyscy mieszkań cy miasta. Przez wiele lat nie moż na był o o tym mó wić . Dopiero w 1994 roku, 20 lat po tragedii, zbudowano tę ś wią tynię : .jpg" style="height: 600px; width: 800px" />
Ś wią tynia jest skromna, nie ma zamieszania i niepotrzebnej ś wietnoś ci:
Wieczna pamią tkowa notatka zawiera nazwiska wszystkich, któ rzy zginę li tego dnia:
A nawet zdję cia anioł ó w, któ re na zawsze pozostał y dzieć mi:
Patrzą c na nie, mimowolnie wyobraż ał am sobie moich bliskich obok tych zdję ć - a zimny lepki horror skrę cał cał e moje ciał o od stó p do gł ó w. . . Nie mogł am dł ugo przebywać w tym miejscu, wyjechał am.
Rodzice tych dzieci gromadzą się w tej ś wią tyni 16 maja każ dego roku. Wyszedł em z domu trochę wcześ niej i nie poszedł bym tam w taki dzień , nawet z ciekawoś ci.
Niedaleko ś wią tyni roś nie skandynawska sosna, ta sama, któ ra został a przywieziona na Mierzeję Kuroń ską , aby ocalić ją przed piaszczystą katastrofą , kiedy piaski zaczę ł y się poruszać :
A oto gł ó wna ś wią tynia miasta, Serafin z Sarowa:
któ ry, jak wię kszoś ć innych mieszkań có w Obwodu Kaliningradzkiego, został ponownie wyś wię cony na prawosł awny z luterań skiego koś cioł a niemieckiego:
Mó wił em już o swoim stosunku do takich „ponowne poś wię cenia”. Prawdopodobnie sł uszniej był oby zbudować wł asną ś wią tynię , a tę stworzoną cudzymi rę kami pozostawić w pamię ci ludzi, któ rzy ją sobie zbudowali.
W wolnym czasie od odpoczynku i leczenia pojechał em do Kaliningradu, aby zrekonstruować szturm na Kró lewcu:
a nawet napisał Total Dictation:
Pewnego dnia odwiedził em Zelenogradsk, gdzie ponownie otwarto muzeum kotó w Murarium.
Nastę pna historia jest o nim.