Moja siostra i ja odpoczywaliś my w sanatorium Yantar w Swietł ogorsku pod koniec sierpnia 2014 roku.
1. Zakwaterowanie
Usiedliś my bardzo szybko i bez ż adnych problemó w.
Standardowy pokó j
Okna plastikowe, balkon bez krzeseł i suszarki, szafa, 2 szafki nocne, 2 ł ó ż ka (na szczę ś cie nie są twarde), 2 krzesł a, 2 szklanki. TV (4 programy). Lodó wka.
Kabina prysznicowa (mał a), 2 kostki mydł a; Na ż yczenie dostę pne są.3 rę czniki, papier toaletowy i worki na ś mieci. Poś ciel zmieniana jest raz w tygodniu. Pokoje nie są sprzą tane. Radzę zaprzyjaź nić się z pokojó wkami - dał y nam suszarkę do ubrań i dostał y suszarkę do wł osó w.
Radzę wzią ć pokoje tylko w 1 budynku z oknami na dziedziniec. W przeciwnym razie zapewniony zostanie hał as samochodó w, pocią gó w (z otwartymi oknami) i zanieczyszczenie gazem.
2. Leczenie
Wyznaczono 7 zabiegó w, prawie wszystkie w 1 budynku, w któ rym mieszkali (bardzo wygodne)
Nie ma ż adnych skarg na lekarzy
Wszystkie pielę gniarki są grzeczne, z wyją tkiem jednej (prysznic hydrocykliczny), jest w humorze, potrafi być niegrzeczna.
3. Odż ywianie
Stó ł szwedzki. Menu zostanie zamieszczone poniż ej. Od razu powiem, ż e szalony tł um był denerwują cy, biegał po naczyniach, popychał i zawsze martwił się , ż e tego nie dostaną . Najgorsze jest to, ż e moja siostra i ja został yś my wł ą czone w ten proces - Snatch. I na pró ż no. Pó ź niej zdaliś my sobie sprawę , ż e gdy wszyscy usiedli zadowoleni, by zjeś ć to, co zł apali, od razu wyję to inne dania, a czasem ciekawsze. Wię c jeś li był y sił y, zrobiliś my drugą podró ż po suplement.
Czytam wiele niepochlebnych opinii o jakoś ci jedzenia io tym, ż e szwedzki stó ł jest kiepski w sanatorium. Zależ y z czym poró wnać ! Jeś li z Grecją lub Turcją , gdzie stoisz na począ tku stoł u i nie widzisz koń ca potraw, to oczywiś cie „Yantar” nie jest tu rywalem… i oczywiś cie nie był o egzotycznych owocó w i zamorskich orzechy.
Zawsze na ś niadanie, obiad i kolację podawano:
- 7 sał atek (gdy daliś my 5 byliś my już nieszczę ś liwi)
- Dodatki: kasza gryczana, makaron, ziemniaki, ryż (lub pilaw), solanka
- Wą troba, ryba, kurczak (kawał ki lub kotlety), kotlety, klopsiki, goł ą bki lub kawał ki mię sa w ró ż nych wersjach.
- Do mą ki: mleko skondensowane, dż em, ś mietana, jogurt
Ś niadanie:
4 zboż a
Herbata, kawa (zwykle sł aba, niestety), sok, mleko.
Omlet 2 rodzaje - zawsze; jajecznica z kieł basą , kieł baski; Zapiekanka z twarogiem i po prostu twaroż ek
Upewnij się , ż e masz coś z mą ki (naleś niki lub naleś niki), + buł ki lub ciasteczka
Odpł yw. masł o, ser, szynka, a czasem solona czerwona ryba
Kolacja:
4 pierwsze dania
herbata, sok
Jeden owoc (wydany osobiś cie)
Buł eczki, ciasteczka
Kolacja:
Buł ki, naleś niki lub naleś niki
Kissel, kakao, czasem kefir.
Wniosek:
1. Nie wyjdziesz gł odny
2. Wiele potraw jest bardzo smacznych. Radzimy nie tankować od razu, tylko poczekać , aż przyniosą kolejny nowy.
3. Wedł ug danych smakowych klasa jedzenia nie jest stoł ó wką , ale bliż ej kawiarni.
4. Wydarzenia
Jeś li pierwsza poł owa dnia był a intensywna (do godziny 14.00 zabiegu), to drugą trzeba był o jakoś zają ć .
Wycieczki, spacery po straganach z bursztynem-pamią tkami, podziwianie morza, minimum sklepó w - to cał a rozrywka.
Najgorsze są wieczory. Ogromną wadą tego oś rodka jest brak tań ca! ! ! We wszystkich sanatoriach są wieczory odpoczynku, osobiś cie chodził a, a nawet tań czył a))))). Owszem, był o wielu emerytó w i muzyka był a czasem okropna, ale każ dego wieczoru ludzie drapali się i wychodzili na parkiet.
Wię c wieczorami chodziliś my czasem do pobliskich kawiarni na piwo.