Так сложился наш мини-трип в новогодние каникулы, что надо было заночевать в Зарайске. Вернее, мы специально ехали в Зарайск, и по времени получалось, что лучше там и остановиться на ночь. Зарайск только-только начал получать свою порцию турславы и, понятно, с гостиничной инфраструктурой там, мягко говоря, не очень. Но есть, есть где остановиться! Уже не помню, между чем и чем мне пришлось выбирать (да, даже был маленький выбор), но предпочтения я отдала Торгово-гостиничному комплексу (ТГК) Зарайск. Во как громко : )). Естественно, на что-то шикарное я не рассчитывала, было бы чисто. Мужу даже фоточки не показывала, что бы он вообще не отказался от мысли заехать в Зарайск. Поэтому, когда мы остановились перед зданием, первый посыл у семейства был «Мы что, в магазине ночевать будем? ». (см. фото)
Собственно, наличие «Дикси» удобным допом оказалось, потому что и с покушать в городке тоже не очень, особенно в современных противочумных условиях.
Комплекс этот, прямо-таки комплекс в прямом смысле. Там еще на этажах и парикмахерская, и ремонтная мастерская и еще всякого. Муж все это дело обозвал «Домом быта», ну, помните, раньше были такие. Всякое, говорит, в жизни случалось, особенно в бурное студенчество, но в «доме быта» ночевать не приходилось. Ничего, все бывает в первый раз : )).
Не все так страшно. Вполне аккуратный ресепшн. Кстати, там в свободном доступе чай, кофе, сахар, столовые приборы можно взять.
Ой, впервые в жизни заполнила какой-то бланк, такой коричневенький, ага, как приходники, расходники всякие. Аж почувствовала легкое дуновение из прошлого : ). Нет, ну, классно же, изюминка. Правда немного напряглась по поводу возможности оплаты картой, но нет, все нормально, и картой тоже можно.
Номер наш называется «Семейным». Еще ни разу не встречала такого буйства красок. Да-да-да, очередной «первый раз» : )). Честно, поразило! Вернее, я-то несколько готова была по фото, а, вот, дети (дочь 10 лет и сын 9 лет) были просто в безумном восторге. А муж… в ступоре : )). Явно, все эти дизайнерские изыски творились давненько. Наблюдается некоторая «усталость», но, в целом, в комнате чистенько, опрятненько. Белье хрустящее, у «взрослых» белое, на «детских» кроватях застелены были симпатичные васильковые комплекты, так по-домашнему. Разве что покрывальца портят вид своей потрепанностью, катышковостью. Тапки и зубные наборы в наличии, чего не во всех гостиницах со звездями сейчас увидишь. Наши хоромы кроме, можно сказать, стандартных благ в виде телевизора и холодильника, укомплектованы еще и микроволновкой с чайником. Жить можно!
Санузел! Просто совершенно необходим ремонт. Нет, он выполняет свои функции, но такое все древнее, заплесневелое, махровое. Хочется верить, что в свете туристического бума, руководство изыщет возможность дать ремонту своему хозяйству…
Стоянка для авто есть, на заднем дворе комплекса.
Девушки-сотрудницы милы и любезны. При выезде администратор осматривает номер.
Что еще? Ах, да – расположение. Ну, тут такое дело… Зарайск – город маленький, и все расположение рядом. Так что по этому поводу даже думать нечего, все в пешей досягаемости. Хотя, гостиница находится и не в самом центральном центре, наиболее интересном для туристов.
Итог. «Зарайск» ТГК - может, и не самый фешенебельный вариант, но достаточно милый и комфортный. И очень многое в нем может быть для Вас в первый раз : ))
Tak wię c nasza mini-wycieczka podczas ś wią t sylwestrowych okazał a się taka, ż e musieliś my spę dzić noc w Zaraysku. My raczej specjalnie pojechaliś my do Zarayska i wedł ug czasu okazał o się , ż e lepiej tam zostać na noc. Zaraysk wł aś nie zaczą ł otrzymywać swoją czę ś ć turystyki i oczywiś cie tamtejsza infrastruktura hotelowa, delikatnie mó wią c, nie jest zbyt dobra. Ale jest, jest gdzie się zatrzymać ! Nie pamię tam czym i czym miał am do wyboru (tak, wybó r był nawet mał y), ale wolę Kompleks Handlowo-Hotelowy (TGC) Zaraysk. Jak gł oś no : )). Oczywiś cie nie liczył em na coś szykownego, był oby czysto. Nie pokazał am nawet mę ż owi zdję cia, ż eby w ogó le nie zrezygnował z wizyty w Zaraysku. Dlatego, gdy zatrzymaliś my się przed budynkiem, pierwsza wiadomoś ć od rodziny brzmiał a „Czy spę dzimy noc w sklepie? ”. (Zobacz zdję cie)
Wł aś ciwie obecnoś ć "Dixie" okazał a się wygodnym dodatkiem, bo w mieś cie też nie jest zbyt dobrze jeś ć , zwł aszcza w nowoczesnych warunkach antydż umowych.
Ten kompleks jest dosł ownie kompleksem. Jest też salon fryzjerski, warsztat naprawczy i wszystko inne na podł ogach. Mą ż nazwał to wszystko „Domem ż ycia”, no pamię taj, kiedyś takie był y. Wszystko, jak mó wi, wydarzył o się w ż yciu, zwł aszcza podczas burzliwego ż ycia studenckiego, ale nie musiał spę dzać nocy w „domu codziennoś ci”. Nic, wszystko dzieje się po raz pierwszy : )).
Nie wszystko jest takie przeraż ają ce. Doś ć schludna recepcjonistka. Przy okazji jest bezpł atny dostę p do herbaty, kawy, cukru, sztuć có w, któ re moż na zabrać .
Och, pierwszy raz w ż yciu wypeł nił em jakiś formularz, taki brą zowy, tak, jak parafianie, wszelkiego rodzaju materiał y eksploatacyjne. Już poczuł em lekki oddech z przeszł oś ci : ). Nie, có ż , to fajnie, gł ó wna atrakcja. Co prawda trochę spię ł am się z moż liwoś cią pł acenia kartą , ale nie, wszystko jest w porzą dku, a kartą też moż na uż yć .
Nasz pokó j nazywa się "Rodzina". Nigdy nie widział em takiej burzy koloró w. Tak, tak, tak, kolejny „pierwszy raz” : )). Szczerze mó wią c, to niesamowite! Raczej był am trochę gotowa na zdję cie, ale tutaj dzieci (có rka 10 lat i syn 9 lat) był y po prostu szalenie zachwycone. A mą ż...w osł upieniu : )). Oczywiś cie wszystkie te designerskie przysmaki powstał y dawno temu. Jest trochę „zmę czenia”, ale ogó lnie pokó j jest czysty i schludny. Poś ciel jest szorstka, „doroś li” są biali, „dziecię ce” ł ó ż ka pokryte są uroczymi chabrowymi zestawami, tak jak w domu. Chyba ż e narzuty psują widok swoim wytartym, obwisł ym. Dostę pne są kapcie i apteczki, któ rych nie zobaczysz teraz we wszystkich hotelach z gwiazdkami. Nasze rezydencje opró cz, moż na by rzec, standardowych udogodnień w postaci telewizora i lodó wki, wyposaż one są ró wnież w kuchenkę mikrofalową i czajnik. Moż esz ż yć !
Ł azienka! Po prostu potrzebuje remontu. Nie, speł nia swoje funkcje, ale wszystko jest takie stare, spleś niał e, frotte. Chciał abym wierzyć , ż e w ś wietle boomu turystycznego zarzą d znajdzie okazję do naprawy swojego gospodarstwa. . .
Na podwó rzu kompleksu znajduje się parking.
Pracownice są mił e i uczynne. Po wymeldowaniu administrator dokonuje oglę dzin pokoju.
Co jeszcze? O tak, lokalizacja. Có ż , w tym rzecz. . . Zaraysk to mał e miasteczko, a wszystkie lokalizacje są w pobliż u. Wię c nie ma o czym nawet myś leć , wszystko jest w zasię gu spaceru. Mimo, ż e hotel znajduje się nie w ś cisł ym centrum, najciekawszym dla turystó w.
Wynik. „Zaraisk” TGC - moż e nie najmodniejsza opcja, ale cał kiem urocza i wygodna. I duż o tego moż e być dla Ciebie po raz pierwszy : ))