Останавливались в этой гостинице в марте. Номер за 1800р достаточно обшарпанный и не очень опрятный, но, в принципе, ничего другого от него и не ждали. В номере холодно. Спать пришлось под двумя одялами, накрывшись с головой. Хотя в коридоре было очень тепло. Но больше всего поразил завтрак. Он ведь от категории номера не зависит... Повар, видимо, учился готовить в советские времена и учился плохо. Меню не отличается разнообразием вообще. На завтрак была
овсяная каша, отварные сосики, порезанные на 2 части, макарона, рис, котлеты, салат из капусты и салат из свеклы с майонезом, отварная курица. Колбаса, сыр, булочки. Из всего этого разнообразия можно было съесть только кашу, салат из капусты и булочки. Курицы была вся жутко заветренная, видимо, после того, как ее отварили, она еще сутки где-то лежала, аналогичного вида были и макароны. А котлеты были покрыты ровным толстым слоем жира. Салат из свеклы тоже где-то
"выдерживался", так как майонез был пожелтевшим. Все блюда, которые должны быть как минимум теплыми были холодными.
Причем еда не подкладывалась, то есть, если ты пришел на завтрак к 9ти (а завтрак с 7 до 10), то будешь доедать только то, что осталось, а если ничего не осталось, то извините...
Единственный плюс отеля- это расположение. Он находится в центре, рядом со станцией метро Площадь Тукая, 1 мин пешком до улицы Баумана, до ж/д вокзала на автобусе 5 остановок
Mieszkaliś my w tym hotelu w marcu. Pokó j na 1800r jest doś ć odrapany i niezbyt schludny, ale w zasadzie nie spodziewali się po nim niczego innego. W pokoju jest zimno. Musiał em spać pod dwoma kocami nakrytymi gł ową . Chociaż w korytarzu był o bardzo ciepł o. Ale najbardziej zaskoczył o mnie ś niadanie. W koń cu nie zależ y to od kategorii pokoju...Kucharz najwyraź niej nauczył się gotować w czasach sowieckich i sł abo się uczył . Menu wcale nie jest zró ż nicowane. Ś niadanie był o?
pł atki owsiane, kieł baski gotowane, pokrojone na 2 kawał ki, makaron, ryż , klopsiki, sał atka z biał ej kapusty i burakó w z majonezem, gotowany kurczak. Kieł basa, ser, buł eczki. Z cał ej tej ró ż norodnoś ci moż na był o jeś ć tylko owsiankę , colesł aw i buł ki. Kurczak był strasznie wietrzny, podobno po ugotowaniu leż ał gdzieś na kolejny dzień , makaron był podobny. A kotlety był y pokryte ró wnomierną grubą warstwą tł uszczu. Sał atka z burakó w też gdzieś jest
"zestarzał się ", ponieważ majonez był poż ó ł kł y. Wszystkie potrawy, któ re powinny być przynajmniej ciepł e, był y zimne.
Co wię cej, jedzenie nie był o wliczone, to znaczy, jeś li przyszedł eś na ś niadanie o 9 (a ś niadanie od 7 do 10), to zjesz tylko to, co został o, a jeś li nic nie zostanie, to przepraszam....
Jedynym plusem hotelu jest lokalizacja. Znajduje się w centrum, obok stacji metra Tukaya Ploshchad, 1 min spacerem do ulicy Bauman, 5 przystankó w autobusowych do dworca PKP