Если вам говорят, что до моря от "Кубани" 300 метров - не верьте. Метров 800 как минимум, туда с горки, а обратно соответственно в гору. Так что путь обратно по жаре в 40 градусов особого удовольствия не доставлял.
По номеру (полулюкс) практически никаких претензий. Убирали каждый день, полотенца меняли раз в неделю и белье постельное. Вообще в самом пансионате чисто и уютно. Горячая вода была без перебоев. Вид из окна - живописная строительная площадка (см. фото). Пляж конечно дрянь, особенно дно.
Гораздо больше вопросов вызвало питание. Не могу понять, почему заплптив за отдых довольно немалые деньги, мы получали незрелые яблоки и это в августе в Краснодарском крае. А макароны с жареной печенкой на завтрак! Каждое утро была на завтрак каша, но есть её было практически невозможно, поскольку в неё было вбухано столько сахара, что зубы жалко было. На мой вопрос, почему они решили, что все любят сладкую кашу, девушка, которая разносила еду сделала круглые глаза - она похоже вообще не подозревала, что каша может быть не сладкой. На ужин были очень маленькие порции, даже 10-летний ребенок не наедался, т. е поужинав можно смело идти в какое-нибудь кафе есть шашлык. Ну а пшёнку в качестве гарнира я даже в армии не видел. В целом же вообще сложилось впечатление, что в армии кормили лучше.
Ну и конечно обслуга в столовой - это отдельная песня. Они там по 2 дня работают. Так при одной смене, приходишь все чисто убрано, тут же приносят еду и сразу же убирают грязную посуду. При другой смене приходишь - стол заставлен грязной посудой, в чайнике нет воды, хлеба тоже нет, а девушки сидят и ведут неторопливую беседу, на просьбу принести воды или хлеба, смотрят на тебя, как на врага народа. Вот собсвенно и все. Подсчитав все расходы за 12-дневный отдых (2 взрослых и ребенок), включая недешевые билеты на поезд (одно место в купе на фирменном поезде "Кубань" стоит около 4.5 тыс руб)пришли в выводу, что в такую же сумму, даже меньше нам обошелся бы недельный отдых в пятизвездочном отеле (всё включено) в Кемере, учитывая авиаперелёт. Так что думайте сами, решайте сами.
Jeś li powiedziano ci, ż e morze od "Kubana" 300 metró w - nie wierz w to. Co najmniej 800 metró w tam od skoczni iz powrotem odpowiednio pod gó rę . Tak wię c droga powrotna przez 40-stopniowy upał nie przyniosł a wiele przyjemnoś ci.
Wedł ug pokoju (junior suite) nie ma praktycznie ż adnych skarg. Sprzą tane codziennie, zmiana rę cznikó w raz w tygodniu i poś cieli. Ogó lnie sam hostel jest czysty i wygodny. Ciepł a woda był a bez przerwy. Widok z okna to malowniczy plac budowy (patrz zdję cie). Plaż a to z pewnoś cią ś mieci, zwł aszcza dno.
Jedzenie był o najwię kszym pytaniem. Nie rozumiem, dlaczego po zapł acie za resztę sporo pienię dzy dostaliś my niedojrzał e jabł ka i to był o w sierpniu na Terytorium Krasnodarskim. I makaron ze smaż oną wą tró bką na ś niadanie! Codziennie rano na ś niadanie był a owsianka, ale prawie nie dał o się jej zjeś ć , bo tyle cukru puchł o, ż e szkoda zę bó w. Kiedy zapytał em, dlaczego zdecydowali, ż e wszyscy kochają sł odką owsiankę , dziewczyna, któ ra dostarczał a jedzenie, zrobił a okrą gł e oczy – nie wydawał a się wcale podejrzewać , ż e owsianka moż e nie być sł odka. Na obiad był y bardzo mał e porcje, nawet 10-letnie dziecko nie jadł o wystarczają co duż o, czyli po obiedzie moż na spokojnie iś ć do jakiejś kawiarni na grilla. Có ż , ja nawet nie widział em kaszy jaglanej jako przystawki w wojsku. Ogó lnie rzecz biorą c, odnosił o się wraż enie, ż e armia ż ywi się lepiej.
No i oczywiś cie sł uż ba w jadalni – to osobna piosenka. Pracują tam 2 dni. Wię c na jedną zmianę przychodzisz, ż e wszystko jest czyste, od razu przynoszą jedzenie i natychmiast zmywają brudne naczynia. Na kolejnej zmianie przychodzisz - stó ł jest peł en brudnych naczyń , w czajniku nie ma wody, nie ma też chleba, a dziewczyny siedzą i spokojnie rozmawiają , poproszone o przyniesienie wody lub chleba, patrzą na ciebie jako wroga ludu. To wł aś ciwie wszystko. Po obliczeniu wszystkich wydatkó w na 12-dniowe wakacje (2 osoby dorosł e i dziecko), w tym drogich biletó w kolejowych (jedno miejsce w przedziale w pocią gu marki Kuban kosztuje okoł o 4.5 tys. rubli), doszliś my do wniosku, ż e ta sama kwota , nawet tygodniowy urlop w pię ciogwiazdkowym hotelu (all inclusive) w Kemer kosztował by nas mniej, biorą c pod uwagę podró ż samolotem. Pomyś l wię c sam, zdecyduj sam.