Не понравилось абсолютно все.
- соотношение цены (немалой) и качества, а точнее его полного отсутствия (обшарпанный номер, ремонт пятилетней давности уже "отцвел").
- интернет никакой, видимо раздаваемого вай фая хватает только для работы компьютера на ресепшен
- безразличие персонала к проблемам посетителей (осознав, что компьютер у ресепшен загружаться не будет, я попросила портье помочь мне распечатать билеты в Эрмитаж, которые мы купили в интернете. Она пожала плечами и сказала, что если здесь не удается, то она ничем помочь не может и распечатывать через свой компьютер не будет.
- уборка отсутствует. Видимо близость автовокзала позволила сотрудникам гостиницы думать, что это ночлежка и можно не менять людям постельное белье. За 4 суток проживания кровать просто застилали, но белье не меняли. Я в шоке от такого ужаса. Единожды поменяли полотенца, да и то частично, и доложили шампунь. И апофеоз - по факту заселения обнаружили под столом печеньку, если кто еще не догадался - по выселении она там по прежнему лежала, т. е. номер просто не убирали вообще.
- кондиционера нет, окна не откроете - круглосуточный дикий шум от дороги не даст уснуть.
- питание отвратное, однообразное - во-первых, частично не свежее (овощи) - во-вторых. Режим работы так называемого "ресторана" вообще удивителен - написано до 21, пришли в 20, а он закрыт. Портье сообщила, что раз мы не заказывали ужин (об этом при заселении Вам не скажут, имейте ввиду), то ресторан закрывается раньше. Зачем тогда вообще писать режим работы, не соответствующий реальности, осталось загадкой.
Мы не привередливые, жили в гостиницах разного уровня, но за 3500 в сутки ожидали чуть лучшего уровня сервиса. В регионах гостиницы в сто раз лучше, чем эта. И ведь не на периферии города, а почти в центре. Настоятельно не рекомендую всем, кто желает остановиться более чем на сутки. На ночь переночевать сойдет, да и то при снижении ценника.
Nie podobał o mi się absolutnie wszystko.
- stosunek ceny (duż y) do jakoś ci, a raczej jej cał kowity brak (pokó j obskurny, pię cioletni remont już "wyblakł ").
- brak internetu, podobno rozprowadzone wi-fi wystarczy tylko do pracy komputera w recepcji
- oboję tnoś ć personelu na problemy goś ci (zdają c sobie sprawę , ż e komputer w recepcji nie chce się uruchomić , poprosił am recepcjonistkę o pomoc w wydrukowaniu biletó w do Ermitaż u, któ re kupiliś my w Internecie. Wzruszył a ramionami i powiedział a, ż e jeś li nie był o to moż liwe tutaj, to nie mogł a pomó c, moż e nie drukować przez twó j komputer.
- nie ma sprzą tania. Podobno bliskoś ć dworca autobusowego pozwolił a personelowi hotelu pomyś leć , ż e jest to pensjonat i ż e poś cieli nie moż na zmienić dla ludzi. Przez 4 noce ł ó ż ko był o po prostu zasł ane, ale poś ciel nie został a zmieniona. Jestem zszokowany takim horrorem. Rę czniki był y zmieniane raz, a nawet tylko czę ś ciowo, i zgł oszono szampon. I apoteoza - przy zameldowaniu znaleź li ciasteczko pod stoł em, jeś li ktoś jeszcze się nie domyś lił - po wymeldowaniu nadal tam leż ał o, czyli Pokó j po prostu w ogó le nie był sprzą tany.
- brak klimatyzacji, nie otwieraj okien - cał odobowo dziki hał as z drogi nie pozwoli Ci zasną ć .
- jedzenie jest obrzydliwe, monotonne - po pierwsze czę ś ciowo nieś wież e (warzywa) - po drugie. Tryb dział ania tak zwanej „restauracji” jest ogó lnie niesamowity - jest napisany do 21, przyszli o 20, a jest zamknię ty. Recepcjonistka powiedział a, ż e skoro nie zamó wiliś my kolacji (pamię taj, ż e nie powiedzą ci o tym przy zameldowaniu), restauracja zamykana jest wcześ niej. Dlaczego wię c pisać sposó b dział ania, któ ry w ogó le nie odpowiada rzeczywistoś ci, pozostaje tajemnicą .
Nie jesteś my wybredni, mieszkaliś my w hotelach na ró ż nych poziomach, ale za 3500 dziennie spodziewaliś my się nieco lepszego poziomu obsł ugi. W regionach hotele są sto razy lepsze niż ten. I to nie na peryferiach miasta, ale prawie w centrum. Zdecydowanie nie polecam nikomu, kto chce zostać dł uż ej niż jeden dzień . Wystarczy na noc spę dzić noc, a nawet wtedy ze spadkiem ceny.