В этом отеле хорошо работает только отдел рекламы и PR! Мы так же повелись на написанное на сайте, включая отзывы, в итоге отдых был испорчен, а деньги выброшены на ветер! Чтобы не быть голословной, буду брать текст с сайта и что было в реальности. Этот отзыв я пишу сюда, потому что моя попытка оставить честный комментарий в Инстаграме закончилась для меня баном. Вот так отель уважает своих гостей и подчищает отзывы.
На сайте: "размещение в просторных комфортабельных номерах". В реальности: номера маленькие, душевая кабина грязная, вся в грибке и не моется. Воды регулярно не бывает, ни горячей, ни холодной, на жалобы ресепшн не реагирует, после 3-х суток изматывающих разговоров и мытья ребенка в уличном душе рядом с бассейном переселили в другой номер. Напор воды слабый. Постельное белье за 14 дней поменяли 1 раз. Прачечная – зачет.
На сайте: первоклассное питание (несколько вариаций первых и вторых блюд, салатов, свежих овощей, зелени и сезонных фруктов). В реальности: такое питание в народе называется «33 картошки». При заполненности отеля порядка 2000 гостями вместимость столовой на 500 человек. Тарелок и вилок регулярно не хватало, посуда грязная, не промытая. Сама еда – отдельная печаль. Мало мяса и невкусно, мало рыбы и не вкусно. Фруктов мало, но те, что есть – не раздобудешь, на всю столовую один маленький поднос, который улетал за секунду. Супы все 14 дней одинаковые и не вкусные. Терпели – терпели, в итоге питались за свой счет.
На сайте: ежедневная развлекательная анимационная программа для взрослых и детей. В реальности: с детьми аниматоры работали, для взрослых раз в несколько дней что-то типа концерта местных «артистов», простенько и по-деревенски.
На сайте: детская игровая комната с опытным воспитателем. В реальности: пожилая женщина, которая выполняет функции охранника, чтобы дети не вышли из комнаты. К детям она даже не подходит.
На сайте: детское меню и сухие смеси на отдельном столе «шведской линии». В реальности: из детского каждый день одно и то же суфле из курицы и гарнир (гречка или макароны). На этом всё.
На сайте: промежуточное питание (с 10:00 до 22:00 в перерыве между основным рационом): пицца, осетинские пироги, кондитерские изделия в ассортименте, сухие завтраки, сладкая вата, попкорн, мороженое, молочный коктейль, молочная продукция (молоко, кефир, ряженка, йогурт), шаурма домашняя. В реальности: пицца – жесткая булка, помазанная кетчупом, осетинские пироги– ни разу не видела, кондитерские изделия в ассортименте – булки разной формы, сладкая вата – ни разу не видела, мороженое – по времени и надо успеть раздобыть, шаурма домашняя-состав: лаваш, майонез, капуста.
На сайте: снек-бар на пляже: хот-доги, пицца, осетинские пироги, крекеры, печенье, сухарики с чесноком, попкорн, лимонад, вода, чай, кофе, каркаде. В реальности: вода в одноразовых стаканчиках, какой-то компот, печенье юбилейное и пряники порционно в целлофановом пакетике. На этом всё, и я, к сожалению, не шучу…
На сайте: регулярное пенное шоу. В реальности: за 14 дней не видела ни разу.
На сайте: доступ к высокоскоростному Wi-Fi интернет соединению на территории отеля и собственной пляжной зоне. В реальности: Московский МТС и Билайн работал под одним кустом рядом с прачечной, и то медленно умирая. На жалобу на ресепшн ответили, что мы приехали на море, «а не в интернетах сидеть». Говорят, что тянул теле2, но не проверяла.
На сайте: прокат спортивного инвентаря, багажное отделение. В реальности: раздолбанные велосипеды. Взять побоялись.
Tylko dział reklamy i PR dział a dobrze w tym hotelu! Nas też nabrał o to, co napisano na stronie, w tym recenzje, w rezultacie reszta został a zrujnowana, a pienią dze wyrzucone! Aby nie być bezpodstawnym, wezmę tekst ze strony i to, co wydarzył o się w rzeczywistoś ci. Piszę tę recenzję tutaj, ponieważ moja pró ba pozostawienia uczciwego komentarza na Instagramie zakoń czył a się dla mnie banem. W ten sposó b hotel szanuje swoich goś ci i czyś ci opinie.
Na miejscu: "zakwaterowanie w przestronnych, wygodnych pokojach". W rzeczywistoś ci: pokoje są mał e, kabina prysznicowa jest brudna, pokryta grzybem i nie moż na jej umyć . Regularnie nie ma wody, ani ciepł ej, ani zimnej, recepcja nie odpowiada na skargi, po 3 dniach wyczerpują cych rozmó w i umyciu dziecka pod zewnę trznym prysznicem przy basenie, przenieś li się do innego pokoju. Ciś nienie wody jest sł abe. Poś ciel był a zmieniana raz na 14 dni. Pralnia - offset.
Na miejscu: jedzenie pierwszej klasy (kilka odmian pierwszego i drugiego dania, sał atki, ś wież e warzywa, zioł a i owoce sezonowe). W rzeczywistoś ci: takie jedzenie jest popularnie nazywane „33 ziemniakami”. Kiedy hotel jest peł en okoł o 2000 goś ci, sala restauracyjna moż e pomieś cić.500 osó b. Regularnie brakował o talerzy i widelcó w, naczynia był y brudne, nieumyte. Samo jedzenie to osobny smutek. Mał e mię so i bez smaku, mał e ryby i niesmaczne. Owocó w jest niewiele, ale tych, któ re są - nie dostaniesz, na cał ą jadalnię jest jedna mał a taca, któ ra odleciał a w sekundę . Zupy przez wszystkie 14 dni są takie same i niesmaczne. Wytrwali - przetrwali, w rezultacie jedli na wł asny koszt.
Na miejscu: codzienny program animacyjny dla dorosł ych i dzieci. W rzeczywistoś ci: animatorzy pracowali z dzieć mi, dla dorosł ych, raz na kilka dni coś w rodzaju koncertu lokalnych „artystó w”, prostego i rustykalnego.
Na miejscu: pokó j zabaw dla dzieci z doś wiadczonym nauczycielem. W rzeczywistoś ci: starsza kobieta, któ ra peł ni funkcję ochroniarza, ż eby dzieci nie wychodził y z pokoju. Ona nawet nie pasuje do dzieci.
Na miejscu: menu dla dzieci oraz suche mieszanki na osobnym stole bufetowym. W rzeczywistoś ci: od dzieci codziennie ten sam suflet z kurczaka i dodatek (kasza gryczana lub makaron). To wszystko.
Na miejscu: posił ki poś rednie (od 10:00 do 22:00 pomię dzy dietą gł ó wną ): pizza, ciasta osetyjskie, ró ż ne wyroby cukiernicze, pł atki ś niadaniowe, wata cukrowa, popcorn, lody, koktajle mleczne, nabiał (mleko, kefir, fermentowane pieczone mleko, jogurt), domowa shawarma. W rzeczywistoś ci: pizza – twarda buł ka nasą czona keczupem, ciasta osetyjskie – nigdy nie widział am, wyroby cukiernicze w asortymencie – buł ki o ró ż nych kształ tach, wata cukrowa – nigdy nie widział am, lody – w porę i trzeba mieć czas na weź to, domowa shawarma - skł ad: chleb pita, majonez, kapusta.
Na miejscu: snack bar na plaż y: hot dogi, pizza, placki osetyjskie, krakersy, ciasteczka, grzanki czosnkowe, popcorn, lemoniada, woda, herbata, kawa, hibiskus. W rzeczywistoś ci: woda w jednorazowych kubkach, trochę kompotu, rocznicowe ciasteczka i pierniki w porcjach w plastikowej torbie. To wszystko i niestety nie ż artuję...
Na miejscu: regularne pokazy piany. W rzeczywistoś ci: w cią gu 14 dni nie widział em go ani razu.
Na miejscu: dostę p do szybkiego ł ą cza internetowego Wi-Fi na miejscu i prywatnej plaż y. W rzeczywistoś ci: Moskwa MTS i Beeline pracował y pod tym samym krzakiem obok pralni, a potem powoli umierał y. Na skargę w recepcji odpowiedzieli, ż e przyjechaliś my nad morze „a nie siedzieć w Internecie”. Mó wią , ż e wycią gną ł tele2, ale nie sprawdził .
Na miejscu wypoż yczalnia sprzę tu sportowego, bagaż nik. W rzeczywistoś ci: zepsute rowery. Bali się go wzią ć .