Отдыхаем в Анапе в отеле "Джемете-отель" не первый год. Трудно себе представить как из очень комфортного и благополучного места летнего отдыха, в сезоне 2012 Джемете-отель превратился в полнейшее безобразие, которого теперь следует сторониться и взрослым и, особенно, детям.
Сказать, что шведский стол от компании "Андре" не отличается разнообразием - это не сказать ничего. Меню состоит из непонятной мешанины типа "сосиска в котлете", салатов "все в одном", печенки с примесью мяса и пр. Мяса нет, рыба непонятная, курица порублена на 80 частей. С гарнирами (макаронами, недоваренной или недожаренной картошкой, гречкой) есть нечего. Нельзя не отметить творческий подход к наименованиям блюд у "кулинарных мастеров" ресторана "Андре" - салат "Несвежский" и "рыба пропущенная" полностью соответствовали своим названиям - салат был непонятного цвета, а рыбы просто не было. Промежуточное питание в сезоне 2012 рестораном "Андре" или местной администрацией отменено. Картина дополняется грязной посудой - жирными тарелками и вилками, пластиковыми стаканами с засохшей пеной от предыдущего напитка. Криворукие официанты, у которых все сыплется из рук и которые сами на всем этом подскальзываются и падают, совершенно не справляются с уборкой столов. Надо отдать им должное, что в отличие от посетителей "ресторана Андре", которые пришли, посидели и ушли, официанты по 12 часов работают в невообразимой духоте, поскольку кондиционеры не работают и отремонтировать их оказалось невозможно. В этой же жаре часами находятся блюда шведского стола Андре.
Бассейн пансионата "Джемете", который в прошлые годы был основным местом забавы детей, в сезоне 2012 зацвел мутно-зеленым цветом и вместо детей в нем с радостью плещутся головастики. Однажды утром по пути с завтрака были замечены две жабы, предающиеся любовным утехам на бортике бассейна. Благодаря неимоверным "усилиям" администрации в бассейн были залиты химикаты, после чего живность исчезла, но радикально мутно-зеленый цвет воды и соответствующий запах остался до нашего счастливого отъезда.
Как следствие всего вышесказанного, на территории Джемете-отеля ежедневно можно было встретить до нескольких машин скорой помощи, чего ранее не наблюдалось совсем.
Далее "по-мелочам", дабы сократить количество текста, коротко:
- Постоянный запах канализации в номере. Бороться невозможно.
- Отсутствие воды утром и вечером в часы максимальной раздачи воды (4-й этаж). Сантехник вроде что-то крутил, стало легче. Ненамного.
- Текущий смеситель. Поменяли на новый. Через 2 недели потек снова.
- Насекомые в номере. От мелких муравьев до здоровых многолапых и многокрылых (с ботаникой плохо, не знаю как их зовут).
- Телевизор. Немногие принимающиеся программы в один момент пропадают сами по-себе, появляются также неожиданно.
- Электричество. Периодические отключения от 1 часа до пол-дня.
- Кондиционер в номере. Какое-то время работал, потом перестал. Потом заработал снова и перестал окончательно.
- Интернет. Заявленный бесплатный wi-fi в главном корпусе все что мог, так это показать очень низкий уровень сигнала. На большее не претендует.
- Экскурсовод на территории. За 3 недели сменилось 3 человека. Все мало представляют - кто они и для чего их в эту будку посадили. Цены на экскурсии не детские, уровень обслуживания ниже плинтуса. Называется это чудо света - экскурсионное бюро Vivat.
- Анимация. По причине подросших детей она нас не очень интересовала, но неизгладимое впечатение произвела девушка весом около 120 кг в обтягивающих шортах, пляшущая танец маленьких утят. Также к услугам детей тысячелетней давности ржавая и скрипучая детская площадка.
Администрация "Джемете-отеля" выслушивает многочисленные жалобы с искренним пониманием, при этом положительных изменений не происходит. За что заплачена сумма, сопоставимая со стоимостью отдыха за границей, совершенно непонятно. Перечитал отчет, долго думал - можно ли хоть что-нибудь написать в плюс… Получилось, что можно отметить работу горничных и предупредительную охрану, которые честно справляются со своими обязанностями - белье меняется, пропуска проверяются. Искреняя рекомендация - держаться от Джемете отеля по-возможности подальше.
Od kilku lat odpoczywamy w Anapa w Dzhemete-Hotel. Trudno sobie wyobrazić , jak z bardzo wygodnego i dostatniego miejsca na letnie wakacje, w sezonie 2012, Hotel Dzhemete zamienił się w kompletną hań bę , któ rej teraz powinni stronić zaró wno doroś li, jak i przede wszystkim dzieci.
Powiedzieć , ż e bufet firmy Andre nie ró ż ni się urozmaiceniem, to nic nie mó wić . Menu skł ada się z niezrozumiał ej miazgi typu „kieł basa w kotlecie”, sał atki „wszystko w jednym”, wą tró bka zmieszana z mię sem itp. Nie ma mię sa, ryba jest niezrozumiał a, kurczak posiekany na 80 kawał kó w. Do dodatkó w nie ma co jeś ć (makaron, niedogotowane lub niedogotowane ziemniaki, kasza gryczana). Nie sposó b nie zauważ yć kreatywnego podejś cia do nazw potraw przez „kulinarnych mistrzó w” restauracji „Andre” - sał atka „Niesvezhsky” i „pominię ta ryba” w peł ni odpowiadał y ich nazwom - sał atka miał a niezrozumiał y kolor , a ryb po prostu nie był o. Posił ki poś rednie w sezonie 2012 restauracja "Andre" lub lokalna administracja odwoł ana. Obrazu dopeł niają brudne naczynia - tł uste talerze i widelce, plastikowe szklanki z zaschnię tą pianką z poprzedniego napoju. Wykrzywieni kelnerzy, któ rym wszystko wypada im z rą k i sami się na to wszystko ś lizgają i przewracają , w ogó le nie radzą sobie ze sprzą taniem stoł ó w. Musimy dać im należ noś ć , ż e w przeciwień stwie do goś ci "restauracji Andre", któ rzy przychodzili, siadali i wychodzili, kelnerzy pracują przez 12 godzin w niewyobraż alnej bliskoś ci, ponieważ klimatyzatory nie dział ają i nie moż na ich naprawić . W tym samym upale dania w formie bufetu Andre są przez wiele godzin.
Basen pensjonatu „Dzhemete”, któ ry w minionych latach był gł ó wnym miejscem zabaw dla dzieci, w sezonie 2012 rozkwitł bł otnistą zielenią i zamiast dzieci radoś nie pluskają się w nim kijanki. Pewnego ranka, w drodze powrotnej ze ś niadania, widziano dwie ropuchy robią ce mił osne przyjemnoś ci na brzegu basenu. Dzię ki niesamowitym „wysił kom” administracji do basenu wlano chemikalia, po któ rych ż ywe stworzenia zniknę ł y, ale radykalnie bł otnista zieleń wody i odpowiedni zapach pozostał y do naszego szczę ś liwego wyjazdu.
W wyniku tego na terenie hotelu Dzhemete moż na był o dziennie zobaczyć nawet kilka karetek, co wcześ niej w ogó le nie był o obserwowane.
Dalej „szczegó ł owo”, aby zmniejszyć iloś ć tekstu, kró tko:
- Stał y zapach ś ciekó w w pomieszczeniu. Nie moż na walczyć .
- Brak wody rano i wieczorem w godzinach maksymalnego rozprowadzania wody (4 pię tro). Hydraulik wydawał się coś przekrę cać , stał o się to ł atwiejsze. Niewiele.
- Bież ą cy mikser. Zmieniono na nowy. Wyciekł y ponownie 2 tygodnie pó ź niej.
- Owady w pokoju. Od mał ych mró wek po zdrowe, wielonoż ne i wieloskrzydł e (botanika jest zł a, nie znam ich imion).
- Telewizor. Niewiele zaakceptowanych programó w w jednej chwili znika samoistnie, pojawia się też niespodziewanie.
- Elektrycznoś ć . Przerywane przerwy od 1 godziny do pó ł dnia.
- Klimatyzacja w pokoju. Pracował przez chwilę , po czym przestał . Potem znowu zadział ał o i cał kowicie się zatrzymał o.
- Internet. Zaż ą dał darmowego Wi-Fi w gł ó wnym budynku, wszystko, co mó gł zrobić , to pokazać bardzo niski poziom sygnał u. Ż adnych wię cej roszczeń .
- Przewodnik na miejscu. 3 osoby zmienił y się w 3 tygodnie. Każ dy ma niewielkie poję cie - kim są i dlaczego zostali umieszczeni w tej budce. Ceny wycieczek nie są dla dzieci, poziom usł ug jest poniż ej cokoł u. Ten cud ś wiata nazywa się punktem informacji turystycznej Vivat.
- Animacja. Ze wzglę du na dorosł e dzieci nie bardzo się nią interesowaliś my, ale waż ą ca okoł o 120 kg dziewczyna w obcisł ych spodenkach, tań czą ca w tań cu mał ych kaczą tek, zrobił a niezatarte wraż enie. Zardzewiał y i skrzypią cy plac zabaw sł uż y takż e dzieciom sprzed tysią ca lat.
Administracja "Dż emete-hotelu" ze szczerym zrozumieniem przysł uchuje się licznym skargom, a pozytywnych zmian nie ma. Za to, za co zapł acono kwotę poró wnywalną z kosztem wakacji za granicą , jest to zupeł nie niezrozumiał e. Ponownie przeczytał em raport, dł ugo zastanawiał em się - czy moż na napisać chociaż coś pozytywnego. . . Okazał o się , ż e moż emy odnotować pracę pokojó wek i ochroniarzy, któ rzy uczciwie radzą sobie ze swoimi obowią zkami - poś ciel zostanie zmieniony, przepustki są sprawdzane. Szczera rekomendacja to pobyt jak najdalej od hotelu Dzhemete.