Здравствуйте! Не люблю писать гневные отзывы, но похоже выхода нет. Собирались с семьей (я, жена и ребёнок 3 года) посетить этот «чудесный» отель. Готовиться начали заблаговременно, аж с декабря месяца. Почитав отзывы, как положительные так и отрицательные черт нас дернул остановится именно тут. Обо всем по порядку. По прибытию сразу столкнулись с проблемой заселения, а именно, нас обещали заселить на втрой этаж, потому что слышимость тут потрясающая. Но, пообщавшись с администрацией, нам любезно отказали, хотя жена этот момент обговаривала при бронировании. Далее «поразил» свет в номере. Три маленькие лампочки на весь номер… как в кротиной норе. Но и это ещё не все. В номере пыль, на полу песок и это на минуточку в номер мы только что заселились. Следующий этап это так называемая система «все включено».
Судя по отзывам, ротовирусная инфекция тоже включена в систему. На третий день пребывания заболел ребёнок, потом жена и я. Не медикаментов, не помощи от персонала я так и не дождался. Чудо «служба безопасности» вообще поразила. Искал градусник померить температуру ребёнку, дали бесконтактный. На вопрос есть ли другой, ртутный например, уважаемый «сисуриту» ответил что ничего другого нет. Огромное спасибо отдельным поварам, которые знают что на ресепшене есть РТУТНЫЙ ТЕРМОМЕТР!! !
Продолжая тему «все включено» хочется остановится на питание. Система шведский стол работает исправно, широкий выбор блюд на завтрак, обед и ужин. Но вот свежесть продуктов оставляет желать лучшего. Особенно мясо, сыры и колбасы. А ещё складывается такое ощущение то, что не съели на завтрак перерабатывают и подают в другом виде на обед или ужин. Подводя итог можно сказать, что 12.238 за СУТКИ это реально перебор для этого места. Общее впечатление ОТВРАТИТЕЛЬНО! ! !
Witam! Nie lubię pisać zł ych recenzji, ale wydaje się , ż e nie ma wyjś cia. Jechaliś my z rodziną (ja, ż ona i dziecko w wieku 3 lat) do tego „wspaniał ego” hotelu. Przygotowania rozpoczę ł y się z duż ym wyprzedzeniem, już w grudniu. Po przeczytaniu recenzji zaró wno pozytywne, jak i negatywne cechy skł onił y nas do zatrzymania się tutaj. O wszystko w porzą dku. Po przyjeź dzie od razu pojawił się problem osiedlenia się , mianowicie obiecano nam zamieszkać na drugim pię trze, bo sł yszalnoś ć tutaj jest niesamowita. Ale po rozmowie z administracją uprzejmie odmó wiono nam, chociaż ż ona omawiał a ten moment podczas rezerwacji. Dalej „uderzył o” ś wiatł o w pokoju. Trzy mał e ż aró wki na cał y pokó j… jak w kretowisku. Ale to nie wszystko. W pokoju jest kurz, na podł odze piasek i na chwilę wł aś nie usadowiliś my się w pokoju. Kolejnym etapem jest tzw. system „all inclusive”.
Są dzą c po recenzjach, infekcja rotowirusem jest ró wnież uwzglę dniona w systemie. Trzeciego dnia naszego pobytu zachorował o dziecko, potem moja ż ona i ja. Nie czekał am na lekarstwa, bez pomocy personelu. „Sł uż ba bezpieczeń stwa” był a w ogó le cudem. Szukał em termometru do pomiaru temperatury dziecka, dali mi termometr bezkontaktowy. Na pytanie, czy istnieje inna, np. rtę ć , szanowany „sisuritu” odpowiedział , ż e nie ma nic innego. Serdeczne podzię kowania dla indywidualnych szefó w kuchni, któ rzy wiedzą , ż e na recepcji jest TERMOMETR RTĘ CIOWY!! !
Kontynuują c temat „all inclusive” chcę zatrzymać się na jedzenie. System bufetowy dział a dobrze, szeroki wybó r dań na ś niadania, obiady i kolacje. Jednak ś wież oś ć produktó w pozostawia wiele do ż yczenia. Zwł aszcza mię so, sery i wę dliny. I jest też poczucie, ż e to, co nie został o zjedzone na ś niadanie, jest przetwarzane i podawane w innej formie na obiad lub kolację . Podsumowują c moż na stwierdzić , ż e 12.238 DZIENNIE to naprawdę za duż o jak na to miejsce. Ogó lne wraż enie jest OBRZYDLIWE! ! !