2. Zameldowanie - bez uwag, rzeczy moż na pozostawić w przechowalni przed przewidywaną godziną , sprzą tanie - bez uwag (ś mieci - codziennie, poś ciel - raz na 3 dni). Profesjonalnie, uprzejmie i szybko. Winda jest przestronna, z powiadomieniami gł osowymi.
3. Pokó j jednoosobowy: duż e ł ó ż ko (moż na mieszkać z mamą z mał ym dzieckiem), dobry remont, ł adna poś ciel i rę czniki. W ł azience (ł azienka, umywalka, toaleta) - doskonał e zaopatrzenie w ciepł ą wodę , ciepł y podgrzewany wieszak na rę czniki, suszarka do wł osó w, ś rodki higieniczne uzupeł niane w odpowiednim czasie (mydł o, ż el pod prysznic, szampon, papier toaletowy). Klimatyzacja i lodó wka sprawne, telewizor z doskonał ej jakoś ci pakietem Rostelecom (jest kanał MatchTV - dla fanó w), balkon nieumeblowany - jest suszarka na pranie. Ż elazko i deska do prasowania - na podł odze w domenie publicznej.
Uwaga: po wejś ciu do pokoju i zamknię ciu drzwi, w tym zatrzasku, z przyzwyczajenia sprawdzamy, czy drzwi są zamknię te i naciskamy klamkę . I drzwi się otwierają . System zainstalowany jest nowocześ nie – zamek zamyka się , gdy goś ć jest w ś rodku, a od zewną trz drzwi moż na otworzyć tylko kartą z elektronicznym kluczem. A z zatrzaskiem - iz kartą drzwi nie otworzą się od zewną trz. Dzię ki temu zachowana jest poufnoś ć dostę pu, ale w przypadku wyjś cia awaryjnego z lokalu nie ma potrzeby otwierania zamkó w. To oczywiś cie wygodne, ale dzieci mogą wyskoczyć na korytarz, naciskają c klamkę , gdy na przykł ad ich rodzice są w ł azience. A moż e nie zauważ ył em fixera do takich przypadkó w?
Nie podobał o mi się to: w ł azience, gdy zapalono gó rne ś wiatł o, automatycznie wł ą czał się wentylator, co bardzo brzę czał o. Jeś li jesteś w ł azience przez dł uż szy czas lub z dzieckiem, moż e to być denerwują ce. Oczywiś cie lepiej, gdy istnieje osobny przeł ą cznik do wentylacji, któ ry moż na wykorzystać w razie potrzeby. Lub opcjonalnie nie wł ą czaj gó rnego ś wiatł a, ale uż yj lampy nad zlewem.
4. Wyż ywienie (był em na bufecie ś niadaniowym) - ró ż ne ś wież e jedzenie, w przedpokoju jest wystarczają co duż o miejsca - ż adnych skarg. W holu na I pię trze chł odnia z zimną i ciepł ą wodą , na terenie jadalnia i kawiarnia - przyjemna, smaczna, urozmaicona.
5. Czysty zadbany teren, plaż a jest blisko (10 minut spacerkiem) i jest czynna do 20-00, spacerkiem promenadą z plaż y do Parku Olimpijskiego - w cią gu 1 godziny. Ś wietna komunikacja, komunikacja (autobus, taksó wka), sklepy z artykuł ami spoż ywczymi i wypoczynkowymi, kioski z ofertami wycieczek na miejscu - dostę pne, pł atnoś ć gotó wką i bezgotó wkową . Podobał o mi się , ż e każ dego wieczoru na stronie grał a muzyka - dzieci i doroś li mogli usią ś ć i posł uchać lub potań czyć .
Hotel nie posiada basenu i innej infrastruktury, któ rą moż na znaleź ć w hotelach wypoczynkowych. Pokoje są cał kiem przyzwoite. To prawda, ż e w niektó rych miejscach odpadają kafelki lub liś cie tapet, podobno nic nie został o naprawione od czasu igrzysk olimpijskich. Miał em pokó j jednoosobowy z mał ym ł ó ż kiem. Jest stó ł , mał a szafa, lodó wka. Nie jest wygodnie być na balkonie, okna są za wysokie.
Dzielnica Ekaterininsky znajduje się najbliż ej plaż y. Chociaż ta czę ś ć plaż y wydaje się należ eć do hotelu, za parasole i leż aki trzeba zapł acić . Za zestaw zapł acił em 400. Plaż a jest kamienista, wejś cie był o dla mnie bolesne. Dlatego lepiej zaopatrzyć się w specjalne buty.
O jedzeniu. W pobliż u hotelu znajduje się wiele kawiarni, w któ rych moż na niedrogo zjeś ć . Jeś li wyjdziesz przez punkt kontrolny najdalej od morza, to w pobliż u jest jadalnia „Okroshka”, tam zawsze jadał am. Moż esz zjeś ć obiad za 150-200 rubli, w zależ noś ci od apetytu. W pobliż u wiele straganó w z owocami, serami, winem itp.
Do Krasnej Polany moż na dostać się ze stacji Olympic Park, któ ra znajduje się w pobliż u parku. Jaskó ł ka chodzi dwa razy dziennie. Tam okoł o 10.00, stamtą d okoł o 20.30. Niestety nigdy nie udał o mi się tam odwiedzić , bo miał am pecha z pogodą , padał y ulewne deszcze.
Z hotelu odjeż dż a wiele autobusó w, któ rymi moż na dojechać do centrum Adler, portu w Soczi i innych atrakcji.
W są siednim hotelu Bridge Family znajduje się spa, w któ rym moż na popł ywać w basenie i posiedzieć w saunie. Kosztuje 1000 r. za osobę za cał y dzień . W tym samym czasie moż esz wyjś ć do miasta i tego samego dnia przyjś ć ponownie popł ywać za te same pienią dze, najważ niejsze jest, aby nie wyrzucać bransoletki.
Nabrzeż e zatoki Imeretinskaya jest dł ugie i pię kne, jest wiele wypoż yczalni roweró w i innych ś rodkó w transportu, moż na kupić dowolne wycieczki, ró ż ne fast foody, lody itp.
Jeś li znowu zbierzę się w Soczi, aby w koń cu pojechać do Krasnej Polany, to moż e znowu zatrzymam się w Aksamitnych Sezonach. Jest to opcja ekonomiczna i normalna jakoś ć .
Lokalizacja hotelu jest bardzo dogodna: kilka minut autobusem do Parku Olimpijskiego (w pobliż u przystanek autobusowy), 10 minut spacerem do morza i rzut kamieniem do Abchazji.
Terytorium jest ł yse, ponieważ nasadzenia nie są w peł ni wyroś nię te.
Zasó b pokoi nie zachwycił nas luksusami, któ rych się nie spodziewaliś my, ale wszystko jest w porzą dku: dobra instalacja wodno-kanalizacyjna, meble. . . To prawda, jest wraż enie, ż e hotel jest nowy, ale już trochę sfatygowany. Moż e zrobili to Tadż ykowie : ) Ale nie siedzieliś my w hotelu przez wiele dni, wię c to zasł uga.
Jedzenie jest absolutnie poró wnywalne z zagranicznymi hotelami: wszystko jest jadalne, a nawet smaczne.
Muszę powiedzieć , ż e nowe Soczi mile nas zaskoczył o: z przyjemnoś cią spacerowaliś my po nabrzeż u i oddychaliś my morzem. Pojechaliś my do Rosy Chutor (jest przesiadka, choć czasem nie był o wystarczają co duż o miejsca) i nie mogliś my uwierzyć wł asnym oczom, wydaje się , ż e byliś my w Europie w oś rodku narciarskim. Postanowiliś my zostać tam przez dwa dni i pojeź dzić . Tory, sprzę t, wszystko na swoim miejscu. Wspaniale był o spę dzać czas na ś wież ym powietrzu, robią c zaję cia na ś wież ym powietrzu. Wracają c do Soczi, postanowiliś my pojechać do Abchazji (na szczę ś cie hotel jest tuż przy granicy) na jednodniową wycieczkę , naprawdę nam się podobał o! Pogoda był a ł adna, tam prawie nie ma ś niegu. Zwiedziliś my jaskinię New Athos i przylegają cy do niej klasztor. Poszliś my zobaczyć sky park w Soczi, skoczył em na bungee. Ogó lnie ś wię ta Nowego Roku spę dziliś my poż ytecznie, aktywnie i bardzo urozmaiceni. Prawdopodobnie tylko pracownicy Biblio Globus nie pracowali zbyt dobrze w hotelu, ale nie chodzi już o hotel.
Niestety nie zrobiliś my zdję ć pokoi i hotelu (nie ma takiego nawyku), wię c kilka zdję ć Soczi, narciarstwa i Abchazji.