Uroczy hotel w kraju uroczych gór.

Pisemny: 31 może 2011
Czas podróży: 20 — 21 może 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 9.0
Myś lę , ż e Transylwania to miejsce, w któ rym po prostu nie da się nie zakochać ! Tu jest wszystko: najczystsze gó rskie powietrze, malownicze krajobrazy, zabytki architektoniczne i historyczne, nowocześ nie rozwinię ta infrastruktura i europejski serwis. Wszystko to bardzo mocno kontrastuje z przygnę bionymi obszarami na poł udniu Rumunii, któ re mijaliś my w drodze do Buł garii w ramach trasy „Koktajl wiosenny. Buł garia + Rumunia” (Accord-tour). Powó d tak uderzają cego kontrastu wyjaś nił a nasza przewodniczka po Rumunii, Irina Ciobanu. Faktem jest, ż e wybrzeż e Morza Czarnego w Rumunii nie moż e konkurować z są siadami – Buł garią i Turcją . Powodem tego był a mię dzy innymi wielka europejska rzeka – Dunaj, któ ra w wię kszoś ci zdecydował a się wpł yną ć do morza w Rumunii. „Dunaj zamula dla nas morze” – zdecydował rzą d rumuń ski i machną ł rę ką na wszystkie osią gnię cia epoki Ceausescu w tej branż y. Powierzają c swoje nadmorskie uzdrowiska prywatnemu biznesowi, pań stwo skupił o się na rozwoju kurortó w narciarskich i balneologicznych. I są dzą c po liczbie wypoczywają cych tu Niemcó w i Amerykanó w, nie zawiodł o.
Hotel "Rozmarin" znajduje się w mał ym przytulnym miasteczku Predeal. Jest to najwyż szy punkt Karpat Poł udniowych, miasto poł oż one jest na wysokiej przeł ę czy gó rskiej (1060m), któ ra niegdyś stanowił a naturalną granicę pomię dzy Woł oszczyzną a Transylwanią . Pomimo tego, ż e oś rodek uważ any jest za oś rodek narciarski, ż ycie toczy się tu przez cał y rok. Rozmaryn znajduje się w cichym, pię knym miejscu, daleko od centrum (20 minut spacerkiem), ale otaczają ca go cisza i spokó j to rekompensują . Ciekawie jest patrzeć , siedzą c na drugim pię trze restauracji, jak pod oknami unoszą się chmury. . . Czujesz się jak we ś nie. Pokoje są mał e, ale przytulne. W pokoju: suszarka do wł osó w, lodó wka mini-bar, TV (brak rosyjskich kanał ó w), szafa, dwa ł ó ż ka - ogó lnie "standardowy zestaw" : ) Dobre urozmaicone obfite ś niadanie, przyjazny angloję zyczny personel. Po przybyciu do hotelu wię kszoś ć naszej grupy udał a się „na rekonesans” do centrum, ale my, zmę czeni przeprowadzką , postanowiliś my zjeś ć obiad w hotelowej restauracji.
Restauracja „Rozmaryn” urzą dzona jest w formie „domu myś liwskiego”, wszystko dookoł a wykonane jest z drewna i schodó w oraz mebli. Kelner, któ ry nas obsł ugiwał znał kilka sł ó w po rosyjsku, a ja miał em pod rę ką rozmó wki rumuń skie, wię c bez problemu znaleź liś my wspó lny ję zyk - angielski : P Wbrew naszym pesymistycznym oczekiwaniom ceny w restauracji okazał y się akceptowalne i mó j przyjaciel i ja „wypuś ciliś my” aż.12 euro w restauracji ze „specjalną obsł ugą ” i muzyką na ż ywo. W „Rosemary” serwują bardzo smaczne biał e wino, któ rego cena to tylko 3 lei za kieliszek (to mniej niż jedno euro), w „budż etowej” Buł garii w podobnej restauracji kieliszek wina kosztuje trzy lewy (ok. pó ł euro). Mititei - danie narodowe, kieł baski wieprzowe, mał e, ale bardzo satysfakcjonują ce -2.50 lei za sztukę , "Sał atka buł garska" 300 gr -13 lei, buł ka ("kifle") - 1 lei, w menu był y też ró ż ne chorba ( zupy) od 4 do 8 lei, ale niestety o 20:00 odmó wili nam nakarmienia zupy : ( W restauracji moż na zapł acić kartą kredytową , co jest bardzo wygodne, ponieważ w zasadzie nie był o gdzie wymienić pienię dzy. Na miejscu granica i na recepcji w hotelu kurs niezbyt opł acalny 3.90 lei za 1 euro, natomiast w tym samym Bran, do któ rego pojechaliś my nastę pnego dnia, moż na był o wymienić walutę po cenie 4.0 -4.05 za 1 euro.

Generalnie w Rumunii, choć był o to „napię te” bankomatami, karty akceptują prawie wszę dzie zaró wno w kawiarni na stacji benzynowej, jak iw sklepie, co był o bardzo wygodne, zwł aszcza w drodze do Buł garii, ponieważ nie był o przystankó w do wymiany walut przez organizatora wycieczek w ogó le. Gł odni turyś ci zabierani są do „przynę tnej” kawiarni typu bistro na obrzeż ach jakiejś uciskanej wioski, gdzie cał e jedzenie jest nam sprzedawane za euro. Oczywiś cie nie przyję li tam mojej karty, mimo ż e terminal był dostę pny. Obiad z chorby, udko z kurczaka i filiż anka kawy kosztował y mnie 8 euro! To prawie koszt kolacji w restauracji Rosemary dla dwojga z alkoholem : ) Trochę wię cej cen na pamią tki w rumuń skim Bran: magnes - 2.5-5 lei, koszulka - 25 - 35 lei (w zależ noś ci od jakoś ci) , ser ("autentyczny" domowy, robiony tylko u nas) - 33 lei kg, idzie gdzieś okoł o 13-15 lei za mał ą gł ó wkę . Cuica sprzedawana na targu z pamią tkami jest bardzo droga – 60-40 lei za butelkę . W zeszł ym roku, podró ż ują c sami, kupiliś my dokł adnie taką samą w supermarkecie w Galati za 20 lei : ) Ograniczył am się wię c do kupowania domowej palinki, umó wiwszy się z rumuń skim dziadkiem za 15 lei za pó ł litra. Nawiasem mó wią c, palinka okazał a się bardzo smaczna. Polecany mił oś nikom mocnych napojó w. Ale generalnie nie wydał em duż o na pamią tki, po pierwsze, po Buł garii nie został o duż o pienię dzy, a po drugie, w zeszł ym roku przywiozł em stą d kilogram magnesó w : ) Tak, a czasu nie był o na wyjazd wokó ł rynku - tylko pó ł torej godziny, a przed dł ugą drogą zdą ż ył em coś zjeś ć...
Podobał y mi się wycieczki "Accord" po Branie i zamku Peles, koszt wycieczek to 20 euro, moż e trochę drogo, ale nie ż ał ował em. W zamku Peles pł atna fotografia - 30 lei, ró b zdję cia tylko bez lampy bł yskowej. Był em chciwy, pomyś lał em - kupię ksią ż kę , bę dzie taniej, ale zdję cia są tam takie same. Kró tko mó wią c, okazał o się , ż e był oby lepiej, gdybym zapł acił za strzelaninę . Ksią ż ka kosztuje tyle samo 30 lei, jest w niej bardzo mał o zdję ć , a ich jakoś ć jest przecię tna. Z ż alu kupił am drogi magnes z widokiem na zamek - 15 lei : )
Rumunia to tajemniczy i goś cinny kraj. Marzę o spę dzeniu przynajmniej poł owy wakacji w tutejszych gó rach : )
Ż yczę wszystkim przyjemnych podró ż y i wspaniał ych wraż eń : )
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał

Uwagi (3) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар