Słoneczny Brzeg oczami Bałtów.
Nie należ y zaczynać dudy od tego, ż e znowu nie mieliś my lata i chcielibyś my się rozgrzać . W tym roku nie udał o nam się pojechać z naszymi dobrymi przyjació ł mi! Ale z drugiej strony skorzystaliś my z ich doś wiadczenia i podą ż aliś my ich ś ladami, kierują c się ich instrukcjami!
Ponownie jest to wyjazd z Rygi, ale tym razem inna firma. To jest Prieksture.
Wszelkie negocjacje dotyczą ce trasy i wykonania wszystkich dokumentó w odbywał y się przez Internet i wszystko „rosł o razem” (specjalne podzię kowania dla Victory)! Zjazd 25, kierunek Sł oneczny Brzeg (Buł garia). Koszty dla dwojga: voucher 684, ubezpieczenie 40, wiza 19, transport 38.
Radeł kowane, a zatem skopiowane z poprzedniego raportu:
Wyjazd o 22.30 autobusem wileń skim, ao 2.50 jesteś my w Rydze na dworcu autobusowym, idziemy do budynku dworca czekać na pozostał y czas. Po okazaniu biletu wstę p do poczekalni jest bezpł atny (bez biletu 1 euro za osobę ). W holu moż na usią ś ć , zdrzemną ć się , wypić kawę z automató w (od 50 do 80 centó w), skorzystać z pł atnej toalety (30 centó w).
Wraż enia, odczucia, rekomendacje: dokowanie z transportem z Estonii jest normalne, czas oczekiwania na stacji jest ł atwo przeniesiony, w przypadku opó ź nień i nakł adek moż na poinformować lidera grupy i problem zostanie rozwią zany.
Dzień pierwszy.
O 4.35 wyruszyliś my w kierunku centrum handlowego Origo. O wyznaczonej godzinie przyjechał autobus i zaję liś my miejsca zgodnie z wcześ niejszymi ustaleniami. Autobus jest cał kowicie wypeł niony, a tylna czę ś ć autobusu zagę szczona dodatkowym rzę dem. Komfort to standard, odpowiedni do podró ż y budż etowej (jest toaleta, któ ra jest niepoż ą dana w uż yciu, jest ciepł a woda (choć tylko pię ć litró w i tylko na przystankach), kawa rozpuszczalna i napoje, torebki z herbatą ). Klimatyzator dział a dobrze. Wyjechaliś my punktualnie o 5:00! Grupa to zespó ł , wię c dwa ję zyki.
Ł otwa i Litwa miał y zaplanowane przystanki na toaletę . Obecna był a wycieczka krajoznawcza po mijanych miejscach. Zatrzymaj się na lunch w barze Abro (okolice Augustowa). Rozumieją rosyjski, moż na pł acić gotó wką (euro i zł otó wki) oraz kartą . Ceny są bardzo przystę pne. W razie potrzeby wszystkie na wpó ł zjedzone moż na zapakować do pudeł ka i zabrać ze sobą .
Wieczorem dotarliś my do hotelu tranzytowego HOTEL LINEAS PRESOV na Sł owacji (Hotel Lineas, Preš ov BUDOVATE? SKÁ.14, PRESZOV, SŁ OWACJA http://hotel-lineas. slovakiahotel. net/
lineas. sk)
Hasł o do Wi-Fi: lineashotel
Dostał em pokó j, któ ry nie był zbyt dobrze utrzymany, wię c nie był em zadowolony. Internet bezprzewodowy jest sł aby.
Wraż enia, wraż enia, rekomendacje:
Po drodze wszystko był o jasne, co 3 godziny postó j. Kolacja został a zamó wiona oddzielnie od Abro, wię c wyszliś my peł ni. W hotelu nie ma moż liwoś ci zjedzenia przeką sek ani zakupu wody. Gniazda w hotelu są wyposaż one w bolec uziemiają cy, wię c pojawił y się pewne problemy.
Dzień drugi.
Rano ś niadanie o 7.00. Dwa kawał ki szynki, dwa sery, kawa, herbata, masł o, dż em, no, bardzo skromnie. Napoje są mdł e. O 7.35 odlot – przed Wę grami.
O godzinie 10 dotarliś my do Miszkolca. Trzygodzinny postó j na zwiedzanie ł aź ni jaskiniowych to godne i aktualne wydarzenie! Odpoczywaliś my, pł ywaliś my, jedliś my lunch.
Dalej zgodnie z ustalonym harmonogramem – 3 godziny podró ż y i postó j.
Na granicy rumuń skiej kontrola paszportowa (30 minut) - w paszporcie umieszcza się znak dla obcokrajowcó w.
O 21.45 dotarliś my do hotelu tranzytowego FAN. (Hotel FAN, Drumul Sibiului 45, Sebe? 515800
Rumunia). Hotel jest przyjemny, pokoje są wygodne, prysznic, telewizor, minibar. Dostę pna jest sieć Wi-Fi bez hasł a. W hotelu znajduje się restauracja, w któ rej moż na zjeś ć . Po drodze mieliś my moż liwoś ć zamó wienia obiadu. Przyjemnoś ć kosztował a 5 euro (sał atka i kurczak z frytkami). Piwo butelkowe za gotó wkę - 1 euro!
Wraż enia, uczucia, rekomendacje: bez ś niadania, wię c albo przynieś wł asne zapasy, albo wytrzymaj do obiadu.
Odwiedziliś my ł aź nie jaskiniowe (Miskolctapolcai Barlangfü rd? ), za radą doś wiadczonych osó b, na wł asną rę kę , tj. bez korzystania z firmy. To proste, podą ż asz za eskortą i stoisz w tej samej kolejce. Kupujesz bilet za 5000 forintó w (moż esz też zapł acić kartą ) i ruszasz z grupą . Co wię cej, wszystko jest takie samo dla wszystkich, wię c nie ma sensu pł acić wię cej. Dwa rodzaje szafek, jedna potrzebuje monety 100 forintó w, druga nie potrzebuje niczego. Garderoba jest wspó lna. Jest wiele miejsc do jedzenia i moż esz zapł acić kartą . Handel uliczny za gotó wkę .
Na przystankach w Rumunii musisz mieć lokalne pienią dze, aby kupić napoje i przeką ski – nie każ dy akceptuje karty.
Zamó wienie kolacji w hotelowej restauracji to wygodne rozwią zanie.
Dzień trzeci.
6.20 ś niadanie. Skromny bufet. Jajka sadzone, kieł baski, kieł baski, sery, dż emy, kawa, herbata, arbuz.
Wyjazd o 7.10. W ś rodku dnia dotarliś my do Bukaresztu. Zwiedzanie autobusem i wycieczka piesza z lokalnym przewodnikiem (Maria). Trochę wolnego czasu.
O godzinie 22:00 na miejsce przybył hotel Amfibia Beach w Sł onecznym Brzegu w Buł garii. Hotel jest bardzo przecię tny, ale są minimalne udogodnienia. To prawda, widział em to po raz pierwszy, tak ż e woda z prysznica wylewał a się bezpoś rednio do toalety. Liczby nie są ró wnoważ ne, wię c kto ma szczę ś cie.
Wraż enia, odczucia, rekomendacje: Ś niadanie w hotelu jest dopuszczalne.
Wycieczki po Bukareszcie jak zawsze nie moż na zamó wić , ale nie ż ał owaliś my i byliś my zadowoleni. Wszę dzie moż esz pł acić kartą . Przybywają c do poł udniowego kurortu o godzinie 22:00, w razie potrzeby moż na znaleź ć miejsce na obiad. Wię c nie ma sensu tracić czasu na zakupy spoż ywcze w Bukareszcie.
Hotel to osobna kwestia, ale znowu dostajesz to, za co pł acisz. Wię c nie mamy ż adnych skarg. WiFi tylko w holu za darmo, w pokojach za opł atą .
Czwarty dzień .
8.00 ś niadanie w pomieszczeniu na drugim pię trze z tarasem. Nie obfite, ale wystarczają ce i zgodne z poziomem i oczekiwaniami. Bufet. Musli, kieł baski, kieł baski, sery, herbata kawa
9.00 Wyjazd na wycieczkę .
Lokalny przewodnik Yana.
Zwiedzanie Nesebyru. Wizyta w winnicy z degustacją wina, kremó w, olejku ró ż anego. Trochę wolnego czasu.
Wycieczka krajoznawcza po Sozop. Czas wolny. Obiad. 20-25 euro dla dwojga.
Wizyta w zamku Ravadinovo. Jednogodzinna wycieczka.
Wycieczka do muzeum wina. Pomorie. Degustacja wina.
Wszystko we wszystkim zaję ł o nieco wię cej niż pó ł dnia. W drodze powrotnej zatrzymaliś my się na targu warzywnym.
Po przyjeź dzie poszliś my na plaż ę .
Kolacja w jednym z wielu lokali.
Wraż enia, wraż enia, rekomendacje:
Nie ż ał owaliś my, ż e wybraliś my się na tę wycieczkę . Owszem, w Nesebyrze i w Sozoplu nie ma nic specjalnego do zobaczenia, ale z przewodnikiem nauczyliś my się i zobaczyliś my wię cej. Winery to osobna piosenka. Wino zatopione w duszy. Nazywa się Mesembria. Kosztuje 10 euro. Teraz, kiedy tego spró bowali, kupiliby trochę wię cej niż wtedy.
Zamek okazał się niespodzianką , jakoś nie zwró cili na to uwagi w programie. W rzeczywistoś ci okazał o się , ż e jesteś my w bajce i wyznaczona godzina minę ł a w mgnieniu oka. Bardzo mi się podobał o.
Wizyta w muzeum wina nie zrobił a specjalnych wraż eń . Atmosfera jest pogodna. Mieliś my okazję spró bować kilku odmian wina i brandy. Lubił Cahors. Był a przeką ska. Wszystko jest bardzo ł adne. Moż esz kupić produkty. Ceny wydawał y się doś ć wysokie (Cahors 8 euro)!
Dzień pią ty.
Ś niadanie o 8.00.
10.00 nieplanowane wydarzenie. Dzisiaj odwiedziliś my ź ró dł a solne i bł otne w Solnitsy (w drodze do Burgas). To dzikie miejsce jest otwarte dla publicznoś ci. Nie jest wyposaż ony i nieumeblowany. Nie bę dę mó wił o przydatnoś ci soli i bł ota - informacje są dostę pne, wię c przeczytaj sam. Zaznaczę tylko, ż e moczyliś my się przez 40 minut w sł onym stawie, potem poszliś my wysmarować się bł otem i wysuszyć na plaż y. Po okoł o 40 minutach wszystko został o zmyte do morza!
Popoł udnie poś wię cone był o zwiedzaniu okolicznych sklepó w, w szczegó lnoś ci Janet. Tam kupowali pó ł produkty na obiad, a wszystko to wraz z serem, winem i winogronami spoż ywano wieczorem.
Wraż enia, odczucia, rekomendacje: oczywiś cie każ dy sam decyduje, ale był em bardzo zadowolony z wizyty u ź ró deł ! Drugą poł owę dnia moż na był o zają ć jakimś innym wydarzeniem, ale znajomoś ć otoczenia handlowego też okazał a się przydatna.
Szó sty dzień .
Ś niadanie o 8.00.
9.00 Niezależ na wizyta w Nesebyrze. Spokojny spacer do Nesebyru, spacer po mieś cie, obiad w jednym z wielu punktó w gastronomicznych. Wró cili promem. Popoł udnie poś wię cone jest rekreacji na plaż y.
22.00 Wyjazd na wycieczkę do Stambuł u.
Wraż enia, wraż enia, rekomendacje: zasadniczo dzień odpoczynku, zaplanowaliś my go w ten sposó b w przeddzień nocnej wycieczki do Stambuł u. Stambuł oddalony jest o 300 km, czyli znacznie bliż ej niż z poł udniowych kurortó w Turcji. Dlatego jest to bardzo wygodne. Ta wycieczka jest uważ ana za „perł ę ” wycieczek. Grupy nie udał o się zwerbować , był o nas tylko 4 osoby. Zostaliś my wię c przywią zani do grupy „kompozytowej” z Warny.
Dzień sió dmy
Nocny transfer do Stambuł u. Grupa jest poł ą czona i wieloję zyczna. Przewodnik Albeny. Informacje był y gł ó wnie w ję zyku rosyjskim. Dokumenty był y sprawdzane na drodze, tj. na granicy buł garskiej (45 minut) i tureckiej z wyjś ciem z autobusu (30 minut). Jedna osoba nie miał a wizy, wię c czekał a prawie godzinę na wizę .
6.20 Przyjazd do hotelu Bedas w Stambule. Ś niadanie dla tych, któ rzy mieli zapł atę . Musieliś my zapł acić na miejscu (6 euro). Ś niadanie jest bardzo dobre, ż adne z naszych ś niadań nie moż e być blisko.
7.30 Zwiedzanie Stambuł u autobusem Mercedesa z lokalnym przewodnikiem. Przewodnik Shenol Boz (? enol boz) to wyją tkowa osoba, doskonał y, uczony specjalista! Opró cz zwiedzania zwiedziliś my kilka obiektó w sakralnych obję tych programem. Odwiedziliś my ró wnież fabrykę skó r, w któ rej moż na był o kupić produkty.
O 12.30 koniec wycieczki. Potem czas wolny, bo. postanowił zaoszczę dzić pienią dze na wycieczkach. Odwiedziliś my Kryty Bazar. Okazał o się , ż e jest w pobliż u. Pozostał o wię c duż o wolnego czasu. Daleko był o strasznie, wię c byliś my bardzo zmę czeni chodzeniem po okolicy. Poszliś my na lunch.
20:30 wyjazd ze Stambuł u. Na granicach nie wysiadali z autobusu (turecki 25 min. , buł garski 45 min. )
3.00 przylot do Sł onecznego Brzegu.
Wraż enia, wraż enia, rekomendacje: dobrze, ż e poś wię ciliś my cał y dzień na odpoczynek i nie obcią ż aliś my się przed podró ż ą . Podró ż jest cię ż ka - dwie nocne przeprawy. Bilet moż na kupić w jednej z wielu agencji. Jest to moż liwe przez dwa dni (co jest chyba ciekawsze, bardziej przydatne i mniej ucią ż liwe). I moż na to zrobić taniej (kup na miejscu). Wszystko bę dzie mniej wię cej takie samo jak u nas: autobus odbierany jest z cał ego wybrzeż a. Szkoda, ż e Turcji nigdy nie widziano, bo był a noc. Ale Stambuł bardzo mi się podobał , kawa nad brzegiem Bosforu jest wyś mienita! Prawdopodobnie (teraz bym to zrobił ) powinienem był wybrać się na wieczorną wycieczkę po Bosforze. Piwo jest bardzo drogie!
Dzień ó smy.
Ś niadanie o 8.00.
Dzień wolny. Plaż a, basen, sklepy, wino…
Wraż enia, uczucia, rekomendacje: z rekomendacji moż na tylko powiedzieć , ż e moż esz się zrelaksować lub wybrać się na wycieczkę .
Dzień dziewią ty.
Ś niadanie o 8.00.
Dzień wolny. Poż egnanie z morzem i miastem, zakupy z tobą .
Wraż enia, odczucia, rekomendacje: nie wydaje mi się rozsą dne obcią ż anie tego dnia wycieczką . Ostroż nie spakuj swoje rzeczy, kup trochę jedzenia na podró ż i oczywiś cie kup liczne prezenty.
Dzień dziesią ty.
3.00 wcześ niejszy wyjazd, dostali suchą rację ż ywnoś ciową (cał kowicie niejadalną , z wyją tkiem wody).
Podró ż owanie po Buł garii. Granica z wyjś ciem z autobusu i kontrola twarzy (1 godzina). Podró ż owanie po Rumunii. W drodze 20 godzin bez przerwy na lunch.
23.15 hotel na Sł owacji (taki sam) - pokó j był doskonał y!
Wraż enia, odczucia, rekomendacje: podczas podró ż y przez Rumunię kawa w automatach jest wył ą cznie gotó wką . Kolacja z resztkami tego, co kupiono w Buł garii lub na stacjach benzynowych.
Dzień jedenasty.
6.30 ś niadanie. Dokł adniej, podpowiedź ś niadania (patrz pierwsza wizyta)
7.15 wyjazd. Wskazó wki. Pó ź ny lunch w Abro.
Wraż enia, odczucia, rekomendacje: zwykł e, już myś li w domu.
Ostatni dzień .
1.10 przybycie do Rygi.
3.05 wyjazd do Tallina
Wraż enia, uczucia, rekomendacje: już w domu.
OGÓ Ł EM:
Oczywiś cie, oceniają c podró ż , powinieneś zrozumieć , ż e jest to opcja budż etowa i powiedzieć , ż e hotele nie są takie same, autobus nie jest taki sam, jedzenie był o zł e i ogó lnie nie byliś my obiecał cokolwiek innego.
Dlatego powiem, ż e dostał em to, za co zapł acił em i doceniam wyjazd pod ką tem organizacji wycieczki. I wszystko był o dobrze zorganizowane! To niesamowite, kiedy cał y autobus turystó w i każ dy z wł asnym temperamentem i ambicją oraz osoba towarzyszą ca bez problemu poradzi sobie ze wszystkimi pojawiają cymi się problemami i pytaniami. Kwestie zakwaterowania, nastę pują ce po drodze niezbę dne przystanki, organizowanie wycieczek, uzyskiwanie informacji są rozwią zywane z ł atwoś cią ! Wszystkie informacje podczas wyjazdu był y udzielane w dwó ch ję zykach. Program wycieczki był bogaty, ale każ dy mó gł sam wybrać , czego i ile potrzebuje. Jak już wspomniał em, był em ze wszystkiego zadowolony, ale chciał bym zwró cić uwagę na to, co wywarł o najwię ksze wraż enie.
Postó j w Miszkolcu i wizyta w jaskiniach pozwolił y mi odreagować stres pierwszego dnia wycieczki.
Mił ym zaskoczeniem był zamek „Zakochany w wietrze” (Zamek Tumpalowa w Ravadinovo).
Przydatną niespodzianką był a wycieczka do Soł nic z ką pielami solnymi i bł otnymi.
Stambuł pozostawił oczekiwane niezatarte wraż enia. Szczegó lnie chciał bym zwró cić uwagę na przewodnika w Stambule: mó wią , ż e jest chodzą cą encyklopedią Ş enol Boz (? enol Boz)
Wielkie podzię kowania dla Teiksmy, któ ra był a dla nas wszystkim podczas podró ż y!
Powinniś my ró wnież zwró cić uwagę na profesjonalizm kierowcó w Erica i Eduarda.