Madera - wyspa wiecznej wiosny

Pisemny: 28 luty 2013
Czas podróży: 9 — 25 styczeń 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 8.0
Odpoczywaliś my na Maderze w styczniu 2013 roku. Wybraliś my Pestana Palms ze wzglę du na lokalizację - to jedyny hotel w Funchal poł oż ony bezpoś rednio przy linii surfingowej, cał a reszta leż y na skał ach.
Hotel jest bardzo przytulny, zbudowany w dwó ch budynkach - okrą gł a wież a "kukurydziana" na samym brzegu i zwykł y 4-pię trowy budynek tuż za nim. Mieszkaliś my w kukurydzy z niesamowitymi widokami na Ocean Atlantycki. Wszystkie pokoje z balkonami i widokiem na morze, w centralnych widok jest peł ny, najbardziej ekstremalny na każ dym pię trze - widok na basen i skał ę , by podziwiać morze tylko wychylają c się z balkonu.
Personel recepcji doskonale mó wi po angielsku, jest zawsze gotowy do pomocy - wezwij taksó wkę , obudź się , zabierz bagaż , doradzaj wycieczki itp. Natychmiast otrzymasz numer lojalnego klienta Pestany, któ ry moż esz wykorzystać do otrzymywania zniż ek w przedsię biorstwach sieci i pobliskich tawernach.

Każ dy pokó j posiada aneks kuchenny - osobny ką cik z mikrolodó wką , czajnikiem i dwupalnikową kuchenką . Mał o naczyń i duż o szklanek. Z naczyń do gotowania - 5-litrowy rondel (do gotowania barszczu? ) I brak patelni. Turyś ci przyjeż dż ają cy z dzieć mi udają się do pobliskiego supermarketu po patelnie.
Meble są stare, ale bardzo wygodne i czyste. W ł azienkach - sygnał SOS wzywają cy sł uż bę - zdecydowana wię kszoś ć urlopowiczó w to europejscy emeryci, uzasadniony ś rodek bezpieczeń stwa. Przyzwoity 4* zestaw akcesorió w do ką pieli, doskonał e ciś nienie wody pod prysznicem. Nawiasem mó wią c, woda tutaj jest podgrzewana przez grzejniki sł oneczne i uważ aj - czę sto wychodzi wrzą ca woda. W pokoju, opró cz ogromnej szafy z niezliczonymi wieszakami na ubrania, znajduje się nie mniej potę ż na komoda, stó ł ś cienny z krzesł ami i lustrem, a osobno - czę ś ć wypoczynkowa - lampa podł ogowa, dwa fotele i mał y stó ł . Na balkonach znajdują się metalowe meble wykoń czone kamienną mozaiką . Pię kna.
W pokojach są sejfy, ale nikt nigdzie nie ostrzega, ż e ​ ​ w tych sejfach nie ma zamkó w. Zamiast tego okrą gł a zgrabna dziura. Ku mojemu zdziwieniu dziewczyna z recepcji wyję ł a zamek z pudeł ka i zaproponował a wynaję cie go za 2 euro dziennie. Przy cenie pokoju przekraczają cej sto za noc proś ba o kolejne dwa euro jest absurdalna.
Internet jest dostę pny w recepcji (komputer stacjonarny) aw pokojach sł abe Wi-Fi. To nic nie kosztuje, ale musisz poprosić o hasł o, nie zaoferują go za nic 
Ś niadanie jest wliczone w cenę i serwowane w restauracji z wyjś ciem na otwarty taras w tej samej kukurydzy. Ś niadanie z widokiem na ś wit w oceanie to dodatkowy bonus do dobrej lokalizacji hotelu. Jedzenie to standardowy europejski bufet. Od egzotyki - szampan w niedziele.

Za dodatkową opł atą na miejscu moż na wykupić pakiet ż ywnoś ciowy, nastę pnie wypijesz wieczorną herbatę w hotelowym ogrodzie, napijesz się w barze w recepcji, zjesz obiad i kolację w dowolnej z restauracji sieci hoteli Pestana (a jest ich 9 tylko w Funchal), ale czy warto samemu ograniczyć i przywią zać do hotelu, nawet do 9 hoteli? W koń cu jest tak wiele restauracji, kawiarni i tawern, w któ rych moż na znaleź ć jedzenie na każ dy gust i budż et.
Basen niezbyt duż y, ale wystarczają cy, zimą podgrzewany. Sauna, jacuzzi, sił ownia - bezpł atnie. Odpł atnie - zabiegi spa w postaci masaż y, okł adó w na ciał o i innych drobnych przyjemnoś ci. Rosjanka pracuje w strefie SPA, jeś li są trudnoś ci ze znajomoś cią ję zykó w, skontaktuj się z parterem. Jest też centrum nurkowe, ale nurkowanie na Maderze po Morzu Czerwonym to ż ał osny widok.
Ocean. W samym Funchal nie ma peł noprawnych plaż . Są klify z drabinkami, są naturalne, lekko uszlachetnione ką piele z wodą morską . W Pestanie są drabiny, a ł aź nie miejskie o rzut kamieniem od hotelu.
Są siedztwo. Po drugiej stronie ulicy znajduje się duż y supermarket, kilka kawiarni i bezpł atny parking, co jest waż ne, jeś li podró ż ujesz samochodem. Taksó wkarze krę cą się wł aś nie tam, jest kilka lokalnych biur podró ż y, jeś li nagle nie chcesz rezerwować wycieczek w recepcji. Stą d zaczyna się promenada prowadzą ca do są siedniej rybackiej miejscowoś ci Camara da Lobos. W drugą stronę - i po 20 minutach spokojnego spaceru jesteś już w porcie i centrum miasta. Komunikacja miejska i autobusy turystyczne zatrzymują się.100 metró w od hotelu.
O mieś cie i wyspie nie bę dę się rozpisywał , to temat na osobną historię .
A o hotelu dodam tylko jedno - jedziemy tam ponownie. Już wkró tce.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał