Lizbona jesienią
Podobał a nam się Lizbona jeszcze przed lą dowaniem na lotnisku. Lotnisko znajduje się obok miasta, a samoloty schodzą tuż nad miastem, a z samolotu otwierają się pierwsze widoki na miasto. Lotnisko ró wnież był o bardzo dobre. Choć wyglą da to raczej skromnie, ale nie ma kolejek, wszystkie rytuał y takie jak kontrola paszportowa i odbió r bagaż u zaję ł y tylko 20 minut, potem też wszystko jak w zegarku - z lotniska do hotelu jechaliś my metrem po zwykł ej taryfie miejskiej a trochę wię cej niż.1 euro na osobę .
Bardzo szybko zameldowaliś my się ró wnież w hotelu Masa Almirante i stamtą d metrem udaliś my się na plac Marquis of Pombal, ską d odjeż dż a pię trowy autobus turystyczny. Autobus wycieczkowy to bardzo dobry sposó b na zorientowanie się w nowym, nieznanym mieś cie. W niecał y dzień udał o nam się przejechać trzema trasami z czterech, a poza tym poszliś my też na spacer w pobliż u wież y Belem i zjedliś my lunch w kawiarni.
Trochę o jedzeniu – powszechna rada, ż e lepiej jeś ć w miejscach nieturystycznych, nie dział a na Lizbonę , w Lizbonie lepiej wybrać kawiarnię w centrum lub w Alfamie. Lub po prostu kup jedzenie w supermarkecie, jeś li wolisz opcję budż etową . Moż e dlatego w miejscach nieturystycznych kawiarnie są puste. Ale wcale nie trzeba pró bować sł ynnych pasztetó w w pasztetach Belem, gdzie są ogromne kolejki, w innych pasztetach są ró wnie smaczne, ale tylko bez kolejek. Opró cz dobrze znanej sł odkiej „Pasteis de Nata” dostę pne są ró wnież ziemniaczane „Pasteishes de bacalau”, ale są one mniej popularne niż sł odkie pasztety. „Pasteis de bacalau” moż na spró bować na przykł ad w muzeum piwa na Commerce Square.
Lisboń ski autobus turystyczny, opró cz trzech miejskich, ma ró wnież linię podmiejską – wzdł uż oceanu do Estoril, Cascais i dalej wzdł uż wybrzeż a. Zdecydowanie warto przejechać tą trasą , aby odetchną ć zapachem oceanu i smaż onej ryby. I idź w pobliż u jakiejś nadmorskiej restauracji i spró buj tej ryby.
Zdecydowanie powinieneś wybrać się na spacer po mieś cie i na piechotę , bardzo ciekawie jest spacerować wą skimi uliczkami z szynami tramwajowymi, aby zobaczyć , jak stary mał y tramwaj przeciska się przez wą ską uliczkę . W Lizbonie jest duż o wzgó rz, a ró wnoległ e ulice moż na poł ą czyć ze sobą nie alejkami, ale schodami. A ulice mogą się przecinać na ró ż nych poziomach, taki labirynt 3D. Istnieje nawet tak nietypowy rodzaj transportu miejskiego jak winda, któ rą moż na wspinać się z jednej ulicy na drugą . Chociaż do tej windy jest taka kolejka, ż e szybciej moż na tam dotrzeć pieszo.
I oczywiś cie Lizbona jest peł na platform obserwacyjnych, któ re oferują wspaniał e widoki na miasto, jeś li spacerujesz po starym mieś cie, to przynajmniej kilka takich platform na pewno natkniesz się po drodze.