Z gó ry ostrzegam - duż o listó w! Zacznę od tego, ż e nasza podró ż nie zaczę ł a się najlepiej. Antalya nie przyję ł a z powodu ulewy, zrobiliś my 5 okrą ż eń pró bują c wylą dować i nasz samolot ...
Do hotelu dotarliś my okoł o 11 rano. Na moją wstę pną proś bę natychmiast osiedliliś my się w drugim budynku w pokoju 2513 na pią tym pię trze z widokiem na gó ry.
Nawet nie wiem, czy mogę napisać wię cej niż to, co został o napisane w poprzednich komentarzach, ale spró buję . Przyjechaliś my o trzeciej po poł udniu, o pią tej byliś my w hotelu.