Dł ugo zastanawiał am się , czy opisać te niezwykł e miejsca? Zwł aszcza wtedy nie ma o czym pisać , poza samą rozkoszą , osią gnię ciem cał kowitego odrę twienia.
Zawsze chciał em odwiedzić Polskę , a zwł aszcza Krakrvę . Oczywiś cie pewną rolę odegrał romans z ksią ż ek G. Senkevicha „Krzyż owcy” i „Potop”.
Nie chciał em iś ć . Uprzejmy kierowca w ś rednim wieku, któ ry zawió zł nas na dworzec, ż yczył nam szczę ś liwej podró ż y, a potem powiedział : „Wracaj!