Estoń czycy ż artują , ż e jeś li nie widzieliś cie osoby od roku, to na pewno spotkacie go na promenadzie w Parnawie – „letniej stolicy” Estonii.
Od starego muru do najnowszego portu Pię tnaś cie minut energicznego marszu. Oto miasto w odrapanych, ale czystych butach - Dziecko skandynawskiej nieogolonej hordy.