Odpoczywał od 25 lipca do 4 sierpnia. Drugi raz w Czarnogó rze. Pierwszym touroperatorem był Alf i mieszkaliś my w Budvie. Tym razem wybrano San Stefan, a touroperatorem okazał się PILON.
Willa cał kiem przyzwoita, poł oż ona doś ć dogodnie - niedaleko drogi, ale na cichym dziedziń cu. W poró wnaniu do willi i hoteli, któ re wychodzą na ruchliwą drogę lub stację benzynową , Villa Knez naprawdę wygrywa.
Odpoczywaliś my w I budynku Orlego Gniazda. Problemy zaczę ł y się , gdy się wprowadziliś my. Administracja moż e wybrać pokoje w I budynku lub z remontem w stylu europejskim lub bez - stare sowieckie.