Zamek Herburt w Ternavie
Zamek Herburt, Zamek Dobromilski
Ukraina, Lwów
Na samym skraju obwodu lwowskiego, niecałe 10 kilometrów od granicy ukraińsko-polskiej, leży starożytna wieś Dobromil. Pierwsza wzmianka o osadzie w tych miejscowościach pochodzi z 1374 roku. Wtedy to książę Władysław Opolski nadał rodzinie Herburtów ziemie nad rzekami Wyrwą i Strwiażem, wśród których był Dobromil. W 1450 r. Nikołaj Herburt wybudował drewniany zamek na górze Ślepaja koło Dobromila. Wokół zamku znajduje się nowa osada o nazwie Ternava. W 1497 roku podczas najazdu tatarskiego zamek wraz z osadami Dobromil i Ternava został zniszczony.
Jednak po krótkim czasie osady szybko podniosły się z ruin. Przez następne sto lat Dobromil szybko się rozwijał. Przenieśli się tu kupcy i rzemieślnicy. Tkacze z Moraw rozpoczęli produkcję wysokiej jakości sukna. Dla niego, a także dla lokalnej soli, do Dobromila przyjeżdżali kupcy z Węgier i Śląska.
Kolejny właściciel z rodu Herburtów, Jan Herburt, na miejscu dawnego drewnianego zamku rozpoczął budowę murowanych obwarowań, które częściowo przetrwały do dziś. Kształt zamku przypominał podkowę. Z trzech stron otoczony był kamiennymi murami z basztami.
Od 1622 r. Dobromil przechodzi w nowych właścicieli - polskich magnatów Konetspolsky. Odbudowują zamek, używając do budowy cegły zamiast kamienia. Był to ostatni remont zamku. Po odbudowie zamek stał się mniejszy. Nie ma już narożnych wież. Pozostała jedynie wieża bramna, na której nad bramą wjazdową wyryto herb Koniecpolskich oraz litery SHKL - Stanisław Herburt, kasztelan lwowski.
Niestety do dziś zachowała się jedynie rama obramowująca herb. Dziś zamek to malownicza ruina, prawie całkowicie porośnięta drzewami. Dlatego nawet patrząc na wzgórze zamkowe, nie zobaczysz jego murów.
Aby dostać się do zamku, trzeba znaleźć cmentarz w Ternavie, co można zrobić przeprowadzając wywiady z miejscową ludnością lub dokładnie przeglądając mapę Sztabu Generalnego tam, gdzie jest ona wskazana, a przed nią skręcić asfalt w prawo na przyzwoitą drogę gruntową, przejeżdżając przy suchej pogodzie wszystkimi rodzajami transportu. Ten elementarz zaprowadzi Cię do podnóża wzgórza zamkowego, a dalej meandrując jak serpentyna zaczyna wspinać się po zboczu góry, stopniowo stając się coraz bardziej stromy i węższy. Następnie musisz wyjść z samochodu i iść na piechotę. Po 100 metrach stromej wspinaczki zobaczysz bramy zamku.