Kawiarnię , któ rą bardzo kocham, bo klimat „elitarnej damy” z „księ ż niczkami” na ś cianach i smakoł ykami, któ re uwielbia „sł absza pł eć ” i to zupeł nie bez odrobiny „szkł a” czy „publicznego cateringu”. W ciepł ym sezonie kawiarnia cieszy wygodnym letnim tarasem, a gdy robi się chł odniej – wieczorami przy ś wiecach i kocami. Opró cz „wytwornych” pań i panó w przyjeż dż ają tutaj (gł ó wnie „metroseksualne” : ), nazwijmy to tak… nie mam wą tpliwoś ci… ugh… : ) no, w skró cie faceci ubrani „modnie” ", a nie brutalne gatunki).→
brak komentarzy |
zostaw komentarz