Jechaliś my z wioski Kendwa ponad godzinę . Wejś cie 10 $, był o duż o turystó w, stali w kolejce. I byliś my bardzo rozczarowani, park-las to nic specjalnego. Tylko czerwone colobusy cieszył y nas, bawił y się i obserwował y, jak szliś my za nimi bardzo blisko. Nie widzieliś my ich nigdzie indziej i tylko to nas interesował o. Jest jezioro z ż ó ł wiami, moż na je karmić wodorostami z rą k. W lesie namorzynowym zbudowano mosty, ale poza krabami, cykadami i turystami nie spotkano ż adnych innych zwierzą t))) Ale zaznaczone - MY tu byliś my! ))).→
brak komentarzy |
zostaw komentarz