(Была изумлена, что до сих пор никто не оставил отзыва, вероятно, просто не могли найти слов, чтобы описать всю роскошь этого места. Я тоже не уверена в своих способностях, но рискну. )
Эту экскурсию лучше оставить на конец отпуска на Пхукете, когда кажется, что всё уже видел, ничего воображение уже не потрясёт, а загар прожёг кожу на сантиметр вглубь. Дорога немножко долгая, тебя вывозят с острова на материк, там уже садят на катер, который шпарит на запад около полутора часов. Зато ты понимаешь великих мореплавателей и их радость в крике "Земля! ", когда открывается вид на архипелаг и первый, самый южный, остров. Восхитительный цвет воды и песка, черная скала "Парус" и ощущение чистоты и необитаемости!
Конечно, потом становится заметным, что таких катеров много, но это не раздражает, организовано всё очень хорошо, особенной толчеи (как на Майя-бей, Пхи-Пхи) нет. Та красота, что окружает тебя, затмевает любые неудобства, они становятся ничтожными.
А ещё нам повезло с тем, что обещанные гидом черепахи приплывали и дали возможность немножко поплавать рядом с ними : ))
(Był am zdumiona, ż e do tej pory nikt nie zostawił recenzji, prawdopodobnie po prostu nie potrafili znaleź ć sł ó w, by opisać cał y luksus tego miejsca. Nie jestem też pewien swoich moż liwoś ci, ale zaryzykuję. )
Lepiej jest opuś cić tę wycieczkę pod koniec wakacji w Phuket, kiedy wydaje się , ż e już wszystko widział eś , nic nie zaszokuje twojej wyobraź ni, a opalenizna spalił a twoją skó rę na centymetr gł ę bokoś ci. Droga jest trochę dł uga, zabierają cię z wyspy na stał y lą d, już wsadzają na ł ó dkę , któ ra pluje na zachó d przez okoł o pó ł torej godziny. Ale rozumiesz wielkich nawigatoró w i ich radoś ć z woł ania „Ziemia! ” Kiedy otwiera się widok na archipelag i pierwszą , najbardziej wysunię tą na poł udnie wyspę . Zachwycają cy kolor wody i piasku, czarna skał a „Ż agiel” i poczucie czystoś ci i niezamieszkania!
Oczywiś cie wtedy widać , ż e takich ł odzi jest wiele, ale nie jest to denerwują ce, wszystko jest bardzo dobrze zorganizowane, nie ma specjalnego tł umu (jak w Maya Bay, Phi Phi).
Pię kno, któ re Cię otacza, przyć miewa wszelkie niedogodnoś ci, stają się nieistotne.
I my też mieliś my szczę ś cie, ż e obiecane przez przewodnika ż ó ł wie przyszł y i dał y nam moż liwoś ć popł ywania trochę obok nich : ))