Mó j syn i ja byliś my we wrześ niu w Tajlandii, chociaż wielu pró bował o nas odwieś ć , ż e nie ma pory deszczowej, nawet tego nie zauważ yliś my, wszystko był o cudowne. Bardziej odpoczywaliś my w hotelu, ze wszystkich wycieczek mó j syn namó wił mnie na wycieczkę do pasji pirató w, pirató w strasznie z nami kocha, oczywiś cie nie mogł am mu odmó wić . Cena jest cał kiem normalna za cał y dzień , biorą c pod uwagę , ż e wliczone są zaró wno lunche, jak i napoje, a takż e herbata i kawa.→
brak komentarzy |
zostaw komentarz