Только недавно посетили Музей человека «Живые системы» (
http://www. turpravda. ru/places/ru/moskva/Interaktivnyj_muzej_cheloveka_ZHivye_sistemy-s5537/r158 489.html ), который в свое время «отпочковался» от «Экспериментаниума» (упорно хочется назвать «ЭкспериментаРиумом»). Сходить в сам Экспериментаниум в планах было, но как-нибудь потом, все-таки возрастная категория моей группы сопровождения – 4-6 лет (и 6-ти то еще нет) – меня смущает, имеет ли смысл вести таких мелких туда? Но, как всегда, вмешался случай ))) Зашла, понимаете ли, на портал «Активный Гражданин» взглянуть, а нельзя ли поощрить себя какими-нибудь билетиками на честно заработанные баллы (дело близится к выходным)… И, пожалуйста, музей занимательных наук Экспериментаниум! Ну не смогла я пройти мимо.
Выходные, конечно, не самые лучшие дни для посещения популярных мест. Ну, просто, огромнейшее количество людей! Я это знала, я к этому была готова, честно предупредила мужа, но, все равно, его первая фраза была: «Ты куда меня привела?! » Ничего, несколько минут адаптации к шуму, настройка организма к повышенному вниманию при передвижении, дабы не сбить внезапно появляющихся под ногами детей – и дело пошло…
Конечно, дольше всего дети задерживались там, где им, хоть чуть-чуть, но было понятно. Например, в разделе, посвященном магнитам, магнитному полю. Что такое «поле», им все равно, а вот то, что гайки «слипливаются», это ж так весело
Главное, для малышни – ко всему прикоснуться, что двигается – двинуть, что нажимается – нажать. А что, зачем и почему, да какая разница…
Как оказалось, такой принцип осмотра не только у дошколят, но и многие школьники могут просочиться между Вами и экспонатом, пока Вы читаете инструкцию по применению, нажать, дернуть, толкнуть (что там полагается по конструкции) с вопросом «Ну и чё тут должно быть? » Не подумайте, я не возмущаюсь, я предупреждаю ))) Где-то к середине второго этажа, после того как одна что-то дернула или нажала, а второй получил по лбу доской (не смертельно, даже без шишки), дети уже не убегали от меня. Вернее, убегали, но не далеко и не надолго, ровно до тех пор, пока им не нужно было прочитать описание очередного чуда
Не только дети, но и взрослые зависают у некоторых экспонатов. Я вот, раза три прошлась по зеркальному лабиринту. Умопомрочительно! К сожалению, не получилось ни одного, хоть как-то передающего этот эффект зазеркальности, фото. Или вот, на фото группа мужчин чем-то сильно увлечена - это они решают головоломки: например, из четырех фигур собрать квадрат. Мы тоже пытались, но, увы, терпения не хватило
И у кривых зеркал почему-то взрослых наблюдается больше, чем детей. Хотя, зеркал маловато, конечно. Но среди них есть одно! От него вот точно отойти невозможно – потрясающе стройнит, так и хочется повертеться, вроде как еще и ничего… : ) Моя мелкота в этих зеркалах ничего не поняла и убежала покорять стулья-гиганты
Очень интересный раздел, посвященный воде, силе воды, энергии, вырабатываемой с помощью воды и т. д. Здесь дети задерживаются надолго, как же не поплескаться, да еще в кораблики можно поиграть. Мне бы было интересно самой «поиграться», т. е. «вращая красные вентили, привести в действие разные элементы водоема и провести корабли от верхнего переката до нижнего», но разве ж эти «матросики» дадут )))
Есть несколько интересных комнат. В одной (со смещенной линией горизонта) можно проверить свой вестибулярный аппарат. Моего хватило на один проход, а детки покуражились. А в другой создается иллюзия уменьшения-увеличения размеров. Прошу прощения за фото, к тому моменту муж пропал в дебрях научно-популярной механики, и запечатлеть этот интересный эффект смогла только так.
Есть еще комната с мыльными пузырями, где можно побывать внутри пузыря. Правда, не всегда получается сам пузырь, но если очень постараться…
А в зале, посвященном звукам (звуковым волнам), можно попробовать себя в роли музыканта совершенно не зная нотной грамоты и при полном отсутствии слуха! Как говорится, без комментариев )))
Все!!! Четыре часа физики под аккомпанемент криков, грохота, гула! Мои силы иссякли. Ни видеть, ни, тем более, слышать что либо я уже не могла. НА ВЫХОД! Дети, конечно, сопротивлялись и, даже, истерили, но моя броня крепка, «и танки наши быстры». По пути к выходу у некоторых экспонатов пришлось еще немного подзадержаться (дети просто так тоже не сдаются), но это ничего, выход уже близко.
Подводим итог. Отличный музей! Замечательное место для проведения уроков физики и биологии. Конечно, для отдельного урока дорого, но, может, для итоговых занятий за полугодие – год. Школьников водить сюда нужно, даже если они и не «физики», а «лирики», при таких наглядных стендах и макетах запросто можно переквалифицироваться : ) Но вот дошколят целенаправленно, специально я бы туда не водила, если уж со старшими пришлось захватить. Нет, им там тоже интересно и весело - такая огромная игровая площадка, но сложно, утомительно, непонятно - это если хоть чуть-чуть пытаться им что-нибудь объяснить и рассказать. Ну а если, Вы все-таки пришли с маленьким ребенком в Экспериментаниум, то начните осмотр сразу с третьего этажа, там более наглядные и привычные вещи для малыша – звук, свет…
Niedawno odwiedziliś my Muzeum Czł owieka „Ukł ady Ż ywe” (
http://www.turpravda.com/places/ru/moskva/Interaktivnyj_muzej_cheloveka_ZHivye_sistemy-s5537/r15 8489.html), któ re kiedyś „wydzielił o się ” z „Experimentanium” (Uparcie chcę nazwać „Eksperymentem Rium”). Był y w planach pó jś cie do samego Experimentanium, ale jakoś pó ź niej, mimo wszystko, kategoria wiekowa mojej grupy towarzyskiej to 4-6 lat (a nie ma jeszcze 6 lat) - myli mnie, czy ma sens wzią ć tam takie mał e? Ale jak zwykle przypadek zainterweniował ))) Widzisz, poszedł em na portal Active Citizen, aby zobaczyć , czy mogę nagrodzić się biletami za uczciwie zarobione punkty (na weekend) ...I proszę muzeum nauk rozrywkowych Experimentanium! Có ż , nie mogł em tego ominą ć.
Weekendy z pewnoś cią nie są najlepszymi dniami na odwiedzanie popularnych miejsc. Có ż , po prostu ogromna liczba osó b! Wiedział am, był am na to gotowa, szczerze ostrzegał am mę ż a, ale tak czy inaczej jego pierwsze zdanie brzmiał o: „Gdzie mnie przywiozł aś?!
„Nic, kilkuminutowa adaptacja do hał asu, ustawienie ciał a na wzmoż oną uwagę podczas ruchu, aby nie powalić dzieci nagle pojawiają cych się pod ich stopami – i zaczę ł o się …
Oczywiś cie najdł uż ej dzieci przebywał y tam, gdzie był y, przynajmniej trochę , ale był o jasne. Na przykł ad w sekcji o magnesach pole magnetyczne. Co to jest „pole”, nie obchodzi ich to, ale fakt, ż e orzechy „sklejają się ” to ś wietna zabawa
Najważ niejszą rzeczą dla dzieci jest dotykanie wszystkiego, co się rusza - ruszaj, co wciska - klik. A co, dlaczego i dlaczego, ale jaka jest ró ż nica…
Jak się okazał o, ta zasada inspekcji dotyczy nie tylko przedszkolakó w, ale wiele dzieci w wieku szkolnym moż e przenikną ć mię dzy tobą a eksponatem podczas czytania instrukcji uż ytkowania, naciskać , cią gną ć , pchać (co ma tam być z zał oż enia) za pomocą pytanie „No có ż , co tu powinno być ?
„Nie myś l, nie oburzam się , ostrzegam))) Gdzieś na ś rodku drugiego pię tra, po tym, jak jeden coś pocią gną ł lub wcisną ł , a drugi dostał deską w czoł o (nie ś miertelne, nawet bez guza), dzieci już ode mnie nie uciekał y. A raczej uciekli, ale nie daleko i nie na dł ugo, dokł adnie do czasu, gdy musieli przeczytać opis kolejnego cudu.
Na niektó rych eksponatach spę dzają czas nie tylko dzieci, ale i doroś li. Przeszedł em przez lustrzany labirynt trzy razy. Oszał amiają cy! Niestety ż adna z nich, przynajmniej w jakiś sposó b oddają ca ten lustrzany efekt, nie okazał a się zdję ciem. Lub, na zdję ciu, grupa mę ż czyzn jest bardzo zafascynowana czymś - rozwią zują zagadki: na przykł ad ukł adają kwadrat z czterech figurek. Pró bowaliś my też , ale niestety cierpliwoś ć nie wystarczył a
I z jakiegoś powodu w krzywych zwierciadł ach jest wię cej dorosł ych niż dzieci. Chociaż oczywiś cie lustra to za mał o. Ale jest wś ró d nich jeden!
Na pewno nie da się od niego uciec - jest niesamowicie szczupł y, a ty po prostu chcesz się odwró cić , to jak nic innego ...: ) Moje maluchy w tych lustrach nic nie zrozumiał y i uciekł y na podbó j gigantycznych krzeseł
Bardzo ciekawy dział o wodzie, mocy wody, energii generowanej za pomocą wody itp. Tutaj dzieci dł ugo siedzą , jak się nie pluskać , a nawet bawić w ł ó dki. Ciekawe był oby dla mnie „pobawić się ” samemu, to znaczy „obracają c czerwonymi zaworami, uruchomić ró ż ne elementy zbiornika i poprowadzić statki z gó rnej rolki do dolnej”, ale czy ci „ż eglarze” dawać )))
Jest kilka ciekawych pokoi. W jednym (z przesunię tą linią horyzontu) moż esz sprawdzić swó j aparat przedsionkowy. Mó j wystarczył na jedno przejś cie i dzieciaki się popisywał y. A z drugiej powstaje iluzja zmniejszenia-wzrostu rozmiaru.
Przepraszam za zdję cie, do tego czasu mó j mą ż znikną ł w dziczy popularnonaukowej mechaniki i tylko w ten sposó b udał o się uchwycić ten ciekawy efekt.
Jest też pomieszczenie z bań kami mydlanymi, gdzie moż na zwiedzać wnę trze bań ki. To prawda, ż e sama bań ka nie zawsze dział a, ale jeś li naprawdę spró bujesz ...
A w sali poś wię conej dź wię kom (falom dź wię kowym) moż na spró bować swoich sił jako muzyk bez znajomoś ci notacji muzycznej i z cał kowitym brakiem sł uchu! Jak mó wią , bez komentarza)))
Wszystko!! ! Cztery godziny fizyki przy akompaniamencie krzykó w, ryku, dudnienia! Moja sił a zniknę ł a. Nic nie widział em ani nawet nie sł yszał em. DO WYJŚ CIA! Dzieci oczywiś cie stawiał y opó r, a nawet histerię , ale moja zbroja jest mocna, „a nasze czoł gi są szybkie”. W drodze do wyjś cia czę ś ć eksponató w musiał a trochę poczekać (dzieci też tak po prostu się nie poddają ), ale nie szkodzi, wyjś cie już blisko.
Podsumujmy. Ś wietne muzeum!
Ś wietne miejsce na lekcje fizyki i biologii. Oczywiś cie za osobną lekcję jest drogo, ale moż e za lekcje koń cowe na pó ł roku - rok. Trzeba przywieź ć tutaj dzieci w wieku szkolnym, nawet jeś li nie są „fizykami”, ale „lirykami”, z takimi wizualnymi standami i makietami, spokojnie moż na się przekwalifikować : ) Ale dzieci w wieku przedszkolnym celowo, nie zabrał bym ich tam celowo, gdybym miał je zabrać ze starszymi. Nie, tam też jest dla nich ciekawie i fajnie – taki ogromny plac zabaw, ale to trudne, mę czą ce, niezrozumiał e – jeś li spró buje się im coś wytł umaczyć i choć trochę opowiedzieć . Có ż , jeś li nadal przyjechał eś z mał ym dzieckiem do Experimentanium, natychmiast rozpocznij inspekcję z trzeciego pię tra, dla dziecka jest wię cej wizualnych i znanych rzeczy - dź wię k, ś wiatł o .. .