Każ dy ma inne rozumienie parku. Dla mnie to naprawdę park: byliny, zacienione alejki, ł aweczki, liczne altany, groty, rzeź by, klomby, ś cież ki, wszę dzie ś piewają ptaki, moż na posł uchać , biegają wiewió rki i ż ebrzą o jedzenie. Wszystko to tworzy atmosferę odprę ż enia od miejskiego zgieł ku. Czę ś ć parku, a wł aś ciwie jego centralne wejś cie i aleja do ź ró dł a, są najbardziej uszlachetnione, ozdobione fontannami, ale też obfitują w kupcó w.→
brak komentarzy |
zostaw komentarz