Jeden z wielkich powiedział , ż e spacer po gó rach jest ró wnoznaczny ze zwiedzaniem koś cioł a. Do koś cioł a chodzę doś ć rzadko – nie potrzebuję poś rednikó w, ż eby się z Nim porozumieć . A do gó r cią gnie mnie z szaloną sił ą . Poż ą dane jest oczywiś cie, aby morze był o gdzieś w pobliż u. Ale w Arkhyz nie ma morza. Ale są jeziora. Ale nadal trzeba do nich dotrzeć .→
1 komentarz |
zostaw komentarz