Посещение этого музея-магазина у нас было в планах автобусного тура. И хоть Рейксмузеум рядом, его почему-то не предложили! Оказалось достаточно интересно. В мастерской показали как обрабатывают алмазы, превращая их в светящихся "друзей девушек"-бриллианты. В музеи показаны, ввиде копий, произведения голландских мастеров. Очень интересно было узнать о новой огранке, не в 57, а 201 грань. При музее естественно магазин. Предлагаются готовые изделия и просто бриллианты, любой их них вы можете вставить в о оправу. Если сказать, что вас интересуют другие изделия, то вам устроят персональный показ, но и цены там будут другие. Мы приобрели подвеску в белом золоте с бриллиантом за 200 евро(правда не в этой поездке, но в этом месте) и часы в подарок для девочек по 70 евро. Бриллиантов в них небыло, но знак Костер Даймонд стоял. Любителям блестящей красоты точно сюда. Да и побывать в Амстердаме и не посмотреть на производство бриллиантов(не обязательно же покупать) будет просто непростительно.
Wizytę w tym muzeum-sklepie mieliś my w planach wycieczki autokarowej. I chociaż Rijksmuseum jest w pobliż u, z jakiegoś powodu nie był o oferowane! Okazał o się to cał kiem interesują ce. W warsztacie pokazali, jak przetwarzane są diamenty, zamieniają c je w ś wietlistych „przyjació ł dziewczyn” – diamenty. Muzea prezentują w formie kopii dzieł a mistrzó w holenderskich. Bardzo ciekawie był o poznać nowy kró j, nie 57, ale 201 faset. W muzeum oczywiś cie jest sklep. Oferowane są gotowe produkty i same diamenty, któ re moż na wstawić w ramkę . Jeś li powiesz, ż e interesują Cię inne produkty, otrzymasz osobisty pokaz, ale ceny bę dą inne. Kupiliś my wisiorek z biał ego zł ota z brylantem za 200 euro (choć nie na tym wyjeź dzie, ale w tym miejscu) i zegarek w prezencie dla dziewczyn za 70 euro. Nie był o w nich diamentó w, ale był tam znak Bonfire Diamond. Mił oś nicy genialnej urody na pewno są tutaj.
Tak, a wizyta w Amsterdamie i nie patrzenie na produkcję diamentó w (nie trzeba kupować ) bę dzie po prostu niewybaczalne.