Как то на эскурсионном отдыхе я посетила Национальный парк Бако. Прогулялась на дорожке в джунглях, это было прям как в фильмах с небольшими опасностями. Когда дошла до конца трека там вышли обезьянки, вначале одна, она подошла тихонько и села рядом в беседке, где я отдыхала от пройденного километра в джунглях, было не много не по себе так как дикое животное и было предупреждение перед входом, что не кормить и не трогать животных, так как они могут укусить. Я достала с сумки холодный кофе и выпила половину, поставила рядом, чтобы сфотографировать открывающаяся вид моря; в это время обезьяна украла мой кофе и сама стала его пить, я поняла, что здесь цивилизованные животные
Kiedyś na wakacjach krajoznawczych odwiedził em Park Narodowy Bako. Szedł em ś cież ką w dż ungli, był o jak w filmach z mał ym niebezpieczeń stwem. Gdy dotarł em do koń ca toru wyszł y tam mał py począ tkowo sama podeszł a cicho i usiadł a obok mnie w altanie, w któ rej odpoczywał em od przejechanego kilometra w dż ungli, nie był o zbytnio niewygodnie bo był o dzikie zwierzę , a przed wejś ciem był o ostrzeż enie, aby nie karmić i nie dotykać zwierzą t, ponieważ mogą gryź ć . Wyją ł em z torby zimną kawę i wypił em poł owę , poł oż ył em ją obok, ż eby sfotografować otwierają cy się widok na morze; w tym czasie mał pa ukradł a mi kawę i sama zaczę ł a ją pić , zdał em sobie sprawę , ż e są tu cywilizowane zwierzę ta