Дорога в Цетине - горная, с множеством опасных поворотов, перемещение по ней на автобусе уже представляет собой своеобразный аттракцион. Зато именно с крутых поворотов горной дороги открываются превосходные пейзажи. Местами очень страшно, т. к. от крутого обрыва вниз автобус отделяет хлипкое ограждение, а кое-где нет и его... Зато добравшись на место, вы ощутите покой, тишину и умиротворение. Здесь, в монастыре, хранится особо почитаемая христианская реликвия — десница Пророка и Крестителя Иоанна (кисть правой руки), которой по преданию был крещён Иисус Христос. Там также находится частица Животворящего Креста Господня. Монастырь мужской, со строгими правилами. Вход только в специальном белом балахоне который полностью закроет вашу одежду. Заходят небольшими группами, монах открывают раку - украшенную гробницу, в которой находятся мощи, после этого все желающие могут приложиться к ней. Единственный минус - снимать внутри запрещено. Разве что попросить у монаха благословение на съемку... В Цетинье как-то все уютно, строго и тихо. Даже люди какие-то особенные. Нам посчастливилось встретить старца, который немного знал русский язык. Каково же было наше удивление, что этому подтянутому, с ясными глазами старичку было около 100 лет!
Droga w Cetinje jest gó rzysta, z wieloma niebezpiecznymi zakrę tami, poruszanie się po niej autobusem jest już swego rodzaju atrakcją . Ale to wł aś nie z ostrych zakrę tó w gó rskiej drogi otwierają się wspaniał e krajobrazy. W niektó rych miejscach jest to bardzo przeraż ają ce, bo autobus jest oddzielony od stromego klifu w dó ł cienkim ogrodzeniem, a w niektó rych nie ma go...Ale kiedy dotrzesz na miejsce, poczujesz spokó j, ciszę i spokó j. Tutaj, w klasztorze, przechowywana jest szczegó lnie czczona relikwia chrześ cijań ska - prawa rę ka Proroka i Chrzciciela Jana (prawa rę ka), któ rą wedł ug legendy został ochrzczony Jezus Chrystus. Jest też czą stka Ż yciodajnego Krzyż a Pana. Klasztor dla mę ż czyzn, z surowymi zasadami. Wejś cie tylko w specjalnej biał ej bluzie z kapturem, któ ra cał kowicie zakryje twoje ubrania. Przybywają mał ymi grupami, mnisi otwierają kapliczkę – zdobiony grobowiec, w któ rym znajdują się relikwie, po któ rych każ dy moż e oddać cześ ć.
Jedynym minusem jest to, ż e w ś rodku nie wolno fotografować . Chyba ż e poprosisz mnicha o bł ogosł awień stwo strzelania...W Cetinje jest jakoś przytulnie, surowo i cicho. Nawet ludzie są wyją tkowi. Mieliś my szczę ś cie spotkać staruszka, któ ry trochę znał rosyjski. Wyobraź sobie nasze zaskoczenie, ż e ten wysportowany, jasnooki staruszek miał okoł o 100 lat!