Одна из достопримечательностей, куда не ходят организованный экскурсии. Хотя я и сама узнала о крепости пару лет назад. Конечно же был интерес посмотреть, и такой случай представился опять же благодаря плохой погоде). Находится в 1 км от Старого города над одноименным пляжем, дойти можно пешком, что мы и сделали. Где-то читала, что можно подняться по тропинке от пляжа, но когда были у крепости, то как-то было страшновато подходить к краю обрыва, поэтому тропинку не нашли. В общем, мне, как любителю всяких развалин, было интересно там побродить. Место позволит сделать отличные фото моря, побережья, а цвет моря, ммм... ну просто загляденье.
Но есть и минусы. С одной стороны хорошо, что туда не ходят толпы туристов, но с другой - плохо, т. к. никто не ухаживает за местом, и оно начинает заростать. От дороги к крепости ведет тропа, но лучше смотреть под ноги, т. к. вполне могут водиться змеи, хотя мы не встретили. Есть мусор, не горы, но всё же. И ещё один момент нас насторожил, обнаружили там в нише чье-то жилище, благо наше путешествие подходило к концу и мы никого не встретили).
В целом рекомендую
Jedna z atrakcji, do któ rej nie chodzą zorganizowane wycieczki. Chociaż sam dowiedział em się o twierdzy kilka lat temu. Oczywiś cie był o zainteresowanie, a taka okazja znó w się pojawił a ze wzglę du na zł ą pogodę ). Znajduje się.1 km od Starego Miasta nad plaż ą o tej samej nazwie, moż na chodzić na piechotę , co my zrobiliś my. Gdzieś wyczytał em, ż e moż na wspią ć się ś cież ką od plaż y, ale kiedy byliś my przy fortecy, jakoś strasznie był o podejś ć do krawę dzi klifu, wię c ś cież ki nie znaleziono. Ogó lnie, jako mił oś nik wszelkiego rodzaju ruin, wę drowanie tam był o dla mnie interesują ce. To miejsce pozwoli Ci zrobić ś wietne zdję cia morza, wybrzeż a i koloru morza, mmm… có ż , po prostu uczta dla oczu.
Ale są też wady. Z jednej strony dobrze, ż e tł umy turystó w tam nie przychodzą , ale z drugiej strony jest ź le, bo nikt nie dba o to miejsce, a ono zaczyna zarastać . Ś cież ka prowadzi z drogi do twierdzy, ale lepiej zajrzeć pod nogi, bo wę ż e ró wnie dobrze moż na znaleź ć , chociaż my ich nie spotkaliś my.
Są ś mieci, nie gó ry, ale jednak. I jeszcze jedna rzecz nas zaalarmował a, znaleź liś my tam czyjeś mieszkanie w niszy, bo nasza podró ż dobiegał a koń ca i nikogo nie spotkaliś my).
Ogó lnie polecam