В нашей поездке в Рим в один из дней, пообедав и отдохнув, мы решили посмотреть Латеранский храм. Спустившись в метро (оно в Риме темное и грязное) через две остановки мы выходим. У нас проездной билет, действителен на метро и любой транспорт в Риме на три дня. Так экономичнее, чем разовые билеты. Перед нами впереди останки древних крепостных стен Рима. За ними Латеранская базилика (летняя резиденция римского папы) Очень красивый храм, скульптуры на крыше, у входа, во внутренних помещениях. Мы ходим, любуемся. Обращаю внимание, что собирается хор, опробывается орган, появляются карабинеры (обычно их почти не видно). Решили подождать. Что это будет? Сели на скамью, ждем. Заиграл орган, запел хор, и из бокового входа начали выносить католические реликвии, выходить люди в фиолетовых сутанах, а за ним в белых одеждах с тиарой на голове - римский папа (узнал по фото из газет). Эта процессия движется к алтарю, все встали. Затем разные ритуалы. То папа снимет тиару и наденет белую тюбетейку, то помоет руки, чего-то сунут ему в рот. Хор то поет, то умолкает, орган периодически играет, папа о чем-то говорит, затем певец поет молитву. В общем занимательный обряд - эта месса. В конце итальянский католический люд выстроился в очередь за причастием, а мы вышли из храма и по неширокой улочке двинулись в сторону Колизея, который виднелся вдали. У нас еще в этот вечер было много дел. Вот так я увидел папу.
Podczas naszej jednodniowej wycieczki do Rzymu, po obiedzie i odpoczynku, postanowiliś my odwiedzić Ś wią tynię Laterań ską . Po zejś ciu do metra (w Rzymie jest ciemno i brudno), po dwó ch przystankach wysiadamy. Posiadamy bilet podró ż ny, waż ny na metro i wszelkie ś rodki transportu w Rzymie przez trzy dni. Jest tań szy niż bilety jednorazowe. Przed nami pozostał oś ci staroż ytnych muró w twierdzy Rzymu. Za nimi Bazylika na Lateranie (letnia rezydencja Papież a) Bardzo pię kna ś wią tynia, rzeź by na dachu, przy wejś ciu, we wnę trzu. Chodzimy, kochamy. Zwracam uwagę na to, ż e chó r się zbiera, organy są testowane, pojawiają się carabinieri (zazwyczaj są prawie niewidoczni). Postanowiliś my poczekać . Co to bę dzie? Usiedliś my na ł awce i czekaliś my. Zaczę ł y grać organy, chó r zaczą ł ś piewać , z bocznego wejś cia zaczę to wyjmować katolickie relikwie, wychodzili ludzie w fioletowych sutannach, a za nim w biał ych szatach z tiarą na gł owach był Papież (rozpoznał em to ze zdję cia z gazet). Ta procesja zmierza w kierunku oł tarza, wszyscy powstali.
Potem ró ż ne rytuał y. Wtedy tata zdejmie tiarę i zał oż y biał ą jarmuł kę , potem umyje rę ce, wł oż ą mu coś do ust. Chó r ś piewa, potem milknie, od czasu do czasu gra na organach, tata coś mó wi, potem ś piewak ś piewa modlitwę . Ogó lnie rzecz biorą c, ta msza jest zabawnym rytuał em. Na koniec wł oscy katolicy ustawili się w kolejce do komunii, a my opuś ciliś my koś ció ł i ruszyliś my wą ską uliczką w kierunku widocznego w oddali Koloseum. Tego wieczoru mieliś my jeszcze duż o do zrobienia. Tak widział em mojego tatę .