Czerwony fort w Agrze

Indie to kraina czarów! A Czerwony Fort w Agrze jest po prostu niesamowity!
Ocena 9110

3 wrzesień 2015Czas podróży: 14 listopad 2013
Indie to naprawdę kraina czaró w! Kraj kontrastó w i sprzecznoś ci, w któ rym powietrze przesycone jest oryginalnoś cią i dawnymi tradycjami. Czasem zaskakują , czasem przeraż ają , a nawet szokują , ale na pewno nie pozostawiają oboję tnym.

Podró ż do tego odległ ego kraju stał a się dla nas czarują cą bajką , któ ra na zawsze zagoś cił a w naszych sercach. Szczerze mó wią c, nie planowaliś my trasy zbyt dokł adnie i dział aliś my bardziej na inspirację.

To był a nasza pierwsza znajomoś ć z Indiami i postanowiliś my rozpoczą ć ją , zgodnie z tradycją , od klasycznego tró jką ta – Delhi, Agra, Jaipur i oczywiś cie chł oną ć ł agodne promienie tropikalnego sł oń ca na Goa.

Każ de z tych miejsc staraliś my się odkryć w nowy sposó b, wyjś ć poza popularne szlaki turystyczne… Chociaż szczerze mó wią c, popularne trasy też są niezwykle ciekawe! ! ))

Po miastach chodzą mał py, a na widok turystó w miejscowi „czarownicy” wyjmują z toreb na ramię kobry…
Szczerze mó wią c, mał e miasteczka są pamię tane o wiele bardziej - przede wszystkim dzię ki postawie miejscowej ludnoś ci. Był o tyle szczerych uś miechó w i chę ci zrobienia z nami zdję ć ) Ale w Delhi i Bombaju wszystko jest zupeł nie inne, staliś my się czę ś cią branż y turystycznej i czę sto widzieli w nas okazję do zarobienia dobrych pienię dzy.

Udał o nam się odwiedzić targ wielbł ą dó w pod Jaipurem (otwarty tylko kilka dni w roku, w poł owie listopada w Pushkar). No i oczywiś cie pod koniec wycieczki odwiedziliś my Agrę.

Pierwszą rzeczą , jaka przychodzi na myś l przy wzmiance o tym mieś cie jest oczywiś cie Taj Mahal. I jest naprawdę niesamowity. Ale w Agrze są też inne, ró wnie ciekawe zabytki!

Aby dostać się do Agry, jeś li nocujesz w Delhi, moż esz wzią ć taksó wkę (doś ć droga opcja) lub pocią giem.
Wybraliś my drugą opcję ) Pamię tam ten niespodziewanie chł odny poranek, kiedy jechaliś my z hotelu przez ciemnoś ć na dworzec tuktukiem - najpopularniejszym ś rodkiem transportu w Indiach. To był y nasze ostatnie dni w Indiach i musieliś my poważ nie oszczę dzać pienią dze) Dlatego wzię liś my bilety do najtań szego przewozu. I nie ż ał uj, był o niesamowicie ciekawie! Indianie w kolorowych strojach, kraty na oknach pocią gó w bez szyb, wentylatory na suficie zamiast klimatyzatoró w...

Przybywają c do Agry, najpierw udaliś my się do Taj Mahal. Sporo o nim napisano, wię c mogę tylko powiedzieć , ż e z bliska jest o wiele pię kniejszy niż na zdję ciu. Prawda psuje widok ogromnego tł umu turystó w i szalonych kolejek w kasie. Swoją drogą bilety dla turystó w są.10 razy droż sze, kosztują aż.700 rupii, podczas gdy Hindusi pł acą okoł o 70.

Ale prawdziwym znaleziskiem był dla nas Czerwony Fort, z jakiegoś powodu nie jest zbyt sł awny, choć znajduje się zaledwie 2.5 km od Taj Mahal.
Kiedyś był to pał ac suł tanó w, potę ż na forteca, zupeł nie odmienna od modeli zachodnich! Z cał ą swoją mocą fort ten jednocześ nie sprawia wraż enie lekkiego, wrę cz unoszą cego się budynku!

Istnieje wiele ciekawych faktó w historycznych, z któ rych najbardziej zapada w pamię ć . Jeden suł tan miał trzy ukochane ż ony i wszystkie był y innej religii: muzuł manką , ż ydó wką i hinduistką . I ze wzglę du na mił oś ć do każ dego z nich ten suł tan wyposaż ył komnaty w zwykł ym stylu dla każ dego. Spacerują c po tych pokojach, nie moż esz nawet uwierzyć , jak szybko ten styl przenosi Cię z jednej epoki, kultury do drugiej.

Bardzo nam się podobał o to miejsce! Jeś li jesteś w Agrze, koniecznie sprawdź ! A w pobliż u znajduje się warsztat rzemieś lnikó w marmuru. W Indiach cią gł oś ć pokoleń jest bardzo rozwinię ta (do tej pory! ), a jeś li twó j dziadek zajmował się marmurem, to i ty bę dziesz.
I w tym warsztacie nadal pracują potomkowie mistrzó w, któ rzy zbudowali Tadż Mahal. I robią niesamowite rzeczy! Ogromne marmurowe szachy, modele Taj Mahal, blaty i dekoracje. To wszystko kosztuje oczywiś cie szalone pienią dze, ale nie biorą pienię dzy za oglą danie) A na oknach są też podkł adki z kamieniami szlachetnymi - rubiny, szafiry, szmaragdy i coś innego. Sprzedawca poprosił mnie o podanie rę ki i nalał mi cał ą garś ć.

Zaparł o mi to nawet dech
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał

MIEJSCA W POBLIŻU
PYTANIE ODPOWIEDŹ
Brak pytań