Купили экскурсию у отельного гида Brayka Bay от "Феерии" по имени Занати. И это самый большой негатив который остался от нашего отпуска. Почему? ... рассказываю:
Забрали из отеля в 7.30, больше часа собирали туристов по отелям.
Оказывается все туристы иностранцы.
Привезли и усадили на корабль, шикарный, чистый и удобный. Немецкий, польский и английский гиды были, а как оказывается русскоговорящего НЕТ.... Но это ещё ничего, выходим в море... о мама дорогая, ветер и качка... Но тоже ещё ничего, привезли в бухту, всё внимание теперь на дайверов, а кто на снорклинг усадили в лодку выкинули в чистое ветренное море, на непонятном языке указали куда плыть... трубку накрывало всё время волной... это ужас какой-то... короче, чтоб не утонуть, вернулись на корабль, так никого и не повстречав ни на воде, ни под водой(
И большинство туристов обожающих снорклинг, так и просидели на палубе...
А оказывается, эта экскурсия была подарена "Феерией" в наш тур и наш Занати впарил нам эту экскурсию и убеждал, что и дельфинов и черепах и дюгоня на 97% увидим.
Разочаровались конечно...
Но дело не в деньгах, дело в том, что никто не подсказал, что в ветреную погоду не стоит плыть на снорклинг, или для безопасности, нужен спасательный жилет.
Позитивных всем впечатлений! )
Kupiliś my wycieczkę od przewodnika hotelowego Brayka Bay z „Feerii” o nazwie Zanati. I to jest najwię kszy minus, jaki pozostał z naszych wakacji. Czemu? ...mó wią c:
Odebrano nas z hotelu o 7.30, przez ponad godzinę zbieraliś my turystó w z hoteli.
Okazuje się , ż e wszyscy turyś ci to obcokrajowcy.
Przywieziony i umieszczony na statku, elegancki, czysty i wygodny. Byli przewodnicy niemieccy, polscy i angielscy, ale jak się okazuje, nie ma rosyjskoję zycznego....Ale to nic, wychodzimy w morze...oj mamo, wiatr i koł ysanie...Ale też nic, przynieś li do zatoki, cał a uwaga jest teraz skupiona na nurkach, a tych, któ rych wsadzono do ł odzi do nurkowania z rurką , wrzucono do czystego wietrznego morza, w niezrozumiał ym ję zyku wskazali, gdzie pł ywać ...rura był a cał y czas przykryci falą...to jakaś groza...kró tko mó wią c, ż eby nie utoną ć , wró cili na statek, nie spotykają c nikogo ani na wodzie ani pod wodą (
A wię kszoś ć turystó w, któ rzy kochają snorkeling, po prostu siedział a na pokł adzie...
Ale okazuje się , ż e ta wycieczka został a podarowana przez "Wró ż kę " na naszą wycieczkę , a nasze Zanati sprzedał o nam tę wycieczkę i przekonał o nas, ż e zobaczymy delfiny, ż ó ł wie i diugonie w 97%.
Oczywiś cie rozczarowany...
Ale nie chodzi o pienią dze, faktem jest, ż e nikt nie zasugerował , ż e przy wietrznej pogodzie nie należ y nurkować , albo dla bezpieczeń stwa potrzebna jest kamizelka ratunkowa.
Pozytywne wraż enia dla wszystkich! )