В бухту ходили из Марины Лудж-мимо Трех углов. Страж пляжа резво бежит на перехват-машем браслетами, поем мантру мариналуджмарсамубарак-ок проходи, но идет рядом, бдит.
Разок попытался посноркать у них в релакс лагуне-до воды не дошел. нельзя и все тут. И обьяснения что на лежаки не претендуем-только в воду зайти не прошли.
Дорога идет по берегу моря-антропогенный фактор сказывается. Хлама по песку накидано добряче... После трех углов правда вдоль дороги стоят импровизированные урны-хоть что-то...
За пляжем уголков огороженна кладка черепахи.
На полпути вас могут встретить три песика-по колено, но всем своим видом будут показывать мир-дружба! Мы их подкармливали и поили.
В бухте идет стройка отеля-болтал с смотрителем-13 лет консервации закончились, пытаются достроить, сказал через 5 месяцев финиш... Ну у египтян со временем свои расчеты-посему года через полтора-два мабуть там что-то и будет. Так что стоит поторопиться если бухта в планах посещения.
Первые два дня навидался многого-весь традиционный суп набор, рыбу камень и крокодила, не сильно больших барракуд. морскую змею(вообще то угорь-но когда под тобой метровая пестрая лента-холодок по спине бежит, а ну как ошибся с определением? )
Черепах нетути... Сам себе говорю-километр береговя линия, площадь несколько квадратных км-раскидай на ней с 5-7 черепах и найди...
На третий день нашлась! Здоровая с прилипалами-все как надо!
Конечности все-не Маня ))) Ее не видел. Болтал с чехом он видел одну без хвоста и кусак панциря откусан-акула?
4 день поисков-реально единственный день с тучами и холодным ветров. народу в бухте аж раз-два.
Лезу в воду-обныриваю левый риф-поглядываю на зодиаки дабы не проехались по голове. Смотрю-собрались три лодки в одном месте и десантировали дайвера. Ага-это ж-ж-ж не спроста. Во все ласты мчусь через всю бухту к ним.
Бац!
Пан Дюгонь! Подо мной! И никого-араб-дайвер откровенно скучал и работал поплавком.
Минут 10 с я обныривал его со всех сторон-показалась черепаха, увидев дюгоня на пяточке развернулась и с дикой скоростью умчалась в даль.
Зодиак привез немецких туристов и тут обалдел уже я-они ровно 2 минуты посмотрели на дюгоня и умчались.
замерзший но довольный я отправился на берег.
Совет-дюгоня ловите на арапа! )))
Пусть они все сделают за вас-протралят бухту, найдут, привезут толпу-тут гребите туда и падайте на хвост.
У меня еще дважды так получалось.
Разок видел как дюгонь боксировал черепаху-понятно почему они ноги в ласты при виде его )))
А половина моя ненаглядная больше заходила в воду возле пирса-там песочек хороший. но на риф я ее пару раз посопровождал-а вот черепаху и дюгоня в следующий раз на пару будем ловить.
К посещению обязательно! Дюгонь у нас появлялся около 10-20 утра
метрах в 50 за буйком. там же в тех же краях чаще всего утром можно словить черепах-только чутка левее... я враз троих видел-это завораживает. А говорят и пять в ряд видали-но утром часов в 8-9.
около 10 приходят яхты и черепахи по эстонски покидают бухту- а назад после 3-4 вечера.
Дюгонь же как по мне шоу мэн-ему бульон из дайверов ничуть не мешает...
Хороших всем визитов в эту чудесную бухту!
Poszli do zatoki z Mariny Ludzh-za Trzema Zakrę tami. Straż nik plaż y ż wawo podbiega do przechwycenia - machamy bransoletkami, ś piewamy mantrę marinaludzhmarsamubarak - ok pass, ale idzie w pobliż u, jest czujny.
Raz pró bował em z nimi snurkować w lagunie relaksacyjnej, ale nie dotarł em do wody. nie moż esz i to wszystko. A wyjaś nienia, ż e nie udajemy leż akó w, po prostu nie wchodzimy do wody.
Droga biegnie wzdł uż brzegu morskiego – wpł ywa na to czynnik antropogeniczny. Ś mieci wyrzuca się ż yczliwiej na piasek...Po trzech zakrę tach jednak wzdł uż drogi stoją zaimprowizowane urny, przynajmniej coś...
Za rogami plaż y ogrodzone jest gniazdo ż ó ł wi.
W poł owie drogi mogą cię spotkać trzy psy się gają ce kolan, ale z cał ym swoim wyglą dem okaż ą przyjaź ń pokojową ! Nakarmiliś my je i podlaliś my.
W zatoce budowany jest hotel - rozmawiał em z dozorcą - minę ł o 13 lat konserwacji, starają się go dokoń czyć , powiedział do mety za 5 miesię cy...No có ż , Egipcjanie w koń cu mają wł asne obliczenia, dlatego za pó ł tora lub dwa moż e coś tam bę dzie.
Wię c spiesz się , jeś li zatoka jest w planach zwiedzania.
Pierwsze dwa dni widział em bardzo duż o - cał y tradycyjny zestaw do zup, kamienną rybę i krokodyla, niezbyt duż e barakudy. wą ż morski (wł aś ciwie to wę gorz, ale kiedy pod tobą metrowy pstrokaty chł ó d spł ywa po plecach, ale jak pomylił eś się z definicją? )
Ż ó ł wi nie ma ...mó wię sobie, kilometr linii brzegowej, obszar kilku kilometró w kwadratowych, rozrzucam na nim 5-7 ż ó ł wi i znajduję ...
Znalazł em go trzeciego dnia! Zdrowe i lepkie - wszystko jest tak, jak powinno być!
Wszystkie koń czyny to nie Manya))) Nie widział em jej. Rozmawiają c z Czechem, czy widział takiego bez ogona i odgryzionej przez rekina muszli?
Czwarty dzień poszukiwań to tak naprawdę jedyny dzień z chmurami i zimnymi wiatrami. ludzie w zatoce już raz lub dwa.
Wchodzę do wody, nurkuję w lewą rafę , patrzę na zodiaki, ż eby nie przelecieć nad gł ową . Patrzę , trzy ł odzie zebrał y się w jednym miejscu i wylą dował y nurka. Tak, có ż , to nie jest przypadkowe. Ze wszystkimi pł etwami pę dzę do nich przez zatokę.
Huk!
Pan Dugong!
Poniż ej mnie! Ż aden arabski nurek nie był szczerze znudzony i nie pracował jako pł ywak.
Nurkował em nim ze wszystkich stron przez okoł o 10 minut - pojawił się ż ó ł w, widzą c na pię cie diugonia, odwró cił się i pomkną ł w dal z szaloną prę dkoś cią.
Zodiak przywió zł niemieckich turystó w i wtedy już był em oszoł omiony - patrzyli na diugonia dokł adnie przez 2 minuty i odjechali.
Zmarznię ty, ale szczę ś liwy, zszedł em na brzeg.
Porada-diugoń zł ap na arap! )))
Niech zrobią za ciebie wszystko - zamiatają zatokę , znajdź ją , sprowadź tł um - potem tam wiosł uj i padnij ci na ogon.
Zdarzył o mi się to jeszcze dwa razy.
Kiedyś zobaczył em diugona boksują cego ż ó ł wia, to zrozumiał e, dlaczego na jego widok wkł adali nogi w pł etwy)))
A poł owa mojej ukochanej wię cej poszł a do wody w pobliż u molo, gdzie piasek jest dobry. ale kilka razy towarzyszył em jej na rafie, ale nastę pnym razem zł apiemy ż ó ł wia i diugonia dla pary.
Trzeba odwiedzić ! Diugoń pojawił się u nas okoł o 10-20 rano
50 metró w za boją.
w tej samej okolicy, najczę ś ciej rano moż na ł owić ż ó ł wie, tylko trochę w lewo...Widział em trzy na raz, to fascynują ce. I mó wią , ż e widzieli pię ć z rzę du, ale rano o 8-9.
Przypł ywa okoł o 10 jachtó w, a ż ó ł wie opuszczają zatokę w stylu estoń skim - i wracają po godzinie 15:00.
Diugoń , jak dla mnie, rosó ł nurkó w nie przeszkadza w pokazie mę ż czyzn…
Ż yczymy mił ej wizyty w tej cudownej zatoce!