Przyjechał em tu przypadkiem - trzeba był o „zabić ” pó ł torej godziny przed wejś ciem na prom. Dziwne, ż e wcześ niej nas tu nie był o, chociaż regularnie odwiedzamy Tallin i nawet, zgodnie z lokalną tradycją turystyczną , pocieraliś my nosy miedzianych lwó w o klamki muzeum (mó wią , ż e wszystko, co chcesz, jest „dodane” od tego: )). Pomimo tego, ż e muzeum historyczne znajduje się na Starym Mieś cie, w gmachu Wielkiej Gildii, ekspozycja poś wię cona jest nie tylko dział alnoś ci ś redniowiecznych kupcó w.→
5 uwagi |
zostaw komentarz