Po kolejnej wycieczce wsiedliś my do tramwaju 22 jadą cego pod gó rę do Browaru Klasztornego Strahov. Naszym gł ó wnym zadaniem był o zwiedzenie biblioteki, ale niestety nie udał o nam się wejś ć do ś rodka i zajrzeć do niej, a musieliś my się zadowolić jedynie widokiem z drzwi. W każ dym razie udał o nam się zjeś ć pyszny lunch na tarasie i choć widok nie należ y do najrozleglejszych, jedzenie i piwo są przygotowane w porzą dku.→
brak komentarzy |
zostaw komentarz