Kościół św. Marcina w murze

Kościół św. Marcina w murze
Ocena 9110

29 grudzień 2020Czas podróży: 9 może 2019
Są miejsca na ś wiecie, gdzie każ dy kamień , każ da ś ciana, każ da kolumna oddycha historią . To koś ció ł ś w. Marcina w murze, któ ry znajduje się w samym sercu Pragi, na Starym Mieś cie. W swoim wieku wiele widział : historia wró cił a do niego zaró wno jasna, jak i ciemna strona, ale ś wią tynia przetrwał a.

Pod koniec XII wieku Praga był a aktywnie budowana i rosł a kosztem przedmieś ć . Jednym z nich był Ujezd, niewielka osada naprzeciw Wyszehradu, na prawym brzegu Weł tawy. Powiat miał patrona ś w. Marcina, a chł opi postanowili wybudować koś ció ł im. ich ś wię tego, co miał o miejsce w 1178 roku. Koś ció ł był jednonawowy, w stylu romań skim. Koś ció ł ś w. Marcina przypominał wó wczas twierdzę . Sklepienie pó ł koliś cie wsparte na mocnych murach i tych samych kolumnach, a koś ció ł mó gł być zaró wno miejscem obcowania z Bogiem, jak i miejscem ucieczki przed wrogami.

Powiat wraz z jego mieszkań cami został podarowany kró lowi czeskiemu Sobiesł awowi II i tym samym stał się czę ś cią Pragi.
A w poł owie XIV wieku Karol IV postanowił wybudować nowe mury obronne, z któ rych jeden podzielił koś ció ł ś w. Marcina na dwie czę ś ci. Naukowcy i miejscowi historycy wcią ż dyskutują o przyczynach tego planu, ale fakt pozostaje faktem: jedna czę ś ć pozostał a na Starym Mieś cie, druga na Nowym. Ale ś wią tynia przetrwał a, choć nie był a to jej pierwsza przemiana. W murze jest tylko dziwna nazwa - koś ció ł ś w. Marcina.

Koś ció ł ś w. Marcina został wybudowany w stylu romań skim z wczesnochrześ cijań skich budowli. Począ tkowo miał jedną nawę i pó ł kolistą apsydę . Nawa to wydł uż ona przestrzeń ograniczona z dwó ch stron kolumnami. Do dziś zachował a się jedna taka kolumna w koś ciele, moż na ją zobaczyć.

Za Karola IV koś ció ł przebudowano w dominują cym wó wczas stylu gotyckim: podniesiono kolumny i wykonano sklepienie. Ostatnia przebudowa miał a miejsce w XV wieku dzię ki rodzinie kupieckiej Goltz, któ ra pochodził a z Kvetnice. Ich herb nadal znajduje się na fasadzie koś cioł a.
Przypomina nam o nich mał e pomieszczenie w jednej z naw bocznych, prywatne miejsce modlitwy. Nastę pnie podnieś li koś ció ł jeszcze wyż ej, pó ł tora metra, wykonali trzy nawy i ż ebrowy (ż ebrowy) strop. To koniec pierestrojki.

Koś ció ł spł oną ł w 1678 r. i został odrestaurowany, aw wystroju koś cioł a pojawił y się barokowe detale. Najciekawszą rzeczą , któ ra wydarzył a się w koś ciele po poż arze, jest malowany drewniany strop. W scenach ze Starego Testamentu moż na zobaczyć prababkę Ewę i pradziadka Adama. Ewa jest naga, Adam jest w ubraniu. W tamtych czasach wizerunek innych niż Chrystus i ś wię tych ludzi znajdował się tylko na suficie Kaplicy Sykstyń skiej, wię c artysta podją ł wielkie ryzyko malują c tych biblijnych bohateró w. W 1779 r. parafianie wybudowali wejś cie, przez któ re parafianie i goś cie miasta wchodzą do dzisiejszego koś cioł a.

Jó zef II, cesarz austriacki, osobiś cie odwiedził praskie koś cioł y pod koniec lat 70. i orzekł , ż e przebywanie w koś ciele jest niezdrowe i niebezpieczne.
W budynku ś redniowiecznej ś wią tyni wybudowano magazyn. Dla koś cioł a nastał y mroczne czasy. Potem był y sklepy, w XIX wieku - restauracja, aż mę ż czyzna o imieniu Camille Gilbert zauważ ył w restauracji pozostał oś ci tej samej kolumny romań skiej i nie prowadził badań . Dzię ki niemu koś ció ł zaczą ł być odnawiany. Dziś jest to koś ció ł ewangelicki.

Jednak gł ó wne wydarzenie zwią zane ze ś wią tynią ma znaczenie dla historii ruchu husyckiego. W centrum katedry znajduje się zł ota misa. Husyci zebrali się tutaj w czasie, gdy czł onkowie ruchu byli prześ ladowani. Jan z Hradca, któ ry sł uż ył w koś ciele, po raz pierwszy zaczą ł udzielać komunii parafianom chlebem i winem. Przypomina o tym zł ota miska. Wcześ niej wino spoż ywali tylko księ ż a Jan z Hradca, a husyci twierdzili, ż e wszyscy są ró wni przed Bogiem. Od tego czasu husytó w zaczę to nazywać podczaszymi.
W 1909 r. na ś cianie koś cioł a wmurowano tablicę pamią tkową z ró ż owego marmuru z wstawką z brą zu autorstwa J. Marż atki. Zeznaje, ż e tutaj, na cmentarzu przy koś ciele ś w. Marcina, pochowano czł onkó w sł ynnej rodziny rzeź biarzy - Jana Brokoffa (1652-1718) i jego synó w Michał a Jana Brokoffa (1686-1721) oraz najwybitniejszego z nich Ferdynanda Maksymiliana Brokoffa (1688-1731).
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał

MIEJSCA W POBLIŻU
PYTANIE ODPOWIEDŹ
Brak pytań