W dzień , jak to na centralnych placach, jest doś ć gł oś no – samochody, ludzie, wszyscy się spieszą , ale wieczorami po zachodzie sł oń ca plac zmienia się diametralnie: wł ą cza się oś wietlenie okolicznych budynkó w, widowisko zaczyna się ś wietlnych i muzycznych fontann, po placu wę drują zrelaksowani ludzie - to i matki z wó zkami, mł odzież i starsi. Spokojny, dyskretny.→
brak komentarzy |
zostaw komentarz