Polska to nie granica - Kraków i Wieliczka
Wyjazd został zaplanowany przed wahaniami kursó w walut, a wię kszoś ć ś rodkó w został a wygenerowana przed upadkiem rubla, choć podczas pó ź niejszej kalkulacji okazał o się , ż e w cią gu tych kilku dni wydano kwotę w rublach okoł o 7.000 rubli. Taki smutek… Ale poza tym wszystko jest w porzą dku. Diana i ja opracowaliś my trasę , zabytki, któ re chciał bym zobaczyć , zarezerwowaliś my hotele. Granicę minę liś my szybko (nie był o już narciarzy, a artykuł y spoż ywcze był y już drogie). Drogi zajmują duż o czasu. Robisz się zmę czony. Zdziwił em się , ż e jadą c przez Polskę bardzo mocno ś mierdzi dymem wę glowym. Okazuje się , ż e wię kszoś ć mieszkań jest ogrzewana w staromodny sposó b – to Europa dla Ciebie! Krakó w - miasto jest stare i pię kne - w koń cu to był a stolica, nie bę dę o tym tu gadać - w internecie jest duż o rzeczy. Duż o szliś my - krokomierz w telefonie w Wieliczce ustanowił rekord marszu - 23 km! ! ! Literacki ł ad jest ś wietny, ale historie turystó w dla turystó w powinny być przede wszystkim informacyjne, ale myś lę , ż e lepiej raz i lepiej zobaczyć na wł asne oczy!