Этот отель реально самый дешёвый в городе, при том что выглядит абсолютно прилично. Цена (по норвежским меркам) соответствует качеству. Отель чистый, уютный, с хорошим ремонтом и безупречным сигналом Wi-Fi (роутер над каждым номером).
Нас поселили в мансардном номере на последнем этаже. Осматривая номер, заметили беруши и до ночи не могли понять зачем нам их презентовали. Но в 23:00 мы получили ответ на свой вопрос. Музыка громыхала на пол Бергена, стены отеля просто сотрясались, закрытие окна вообще никак не спасало. Оказалось что на первом этаже здания находится ночной клуб. Днём он невзрачный пивной бар, но ночью…просто ж. . опа для жителей отеля. И это ж мы на 5м этаже жили! Единственное, что могу сказать – берушами не воспользовались вообще, усталость была такая от знакомства со страной, что отрубались моментально.
Немного о нашем номере…Да, мансардный номер немного возвысит вас над шумом от ночного клуба, он уютный, чистый, но жутко крадёт место номера своими косыми стенами, не везде удобно подходить к той или иной мебели, приходится нагибаться. Мне реально номер показался тесным, рекомендую всё же просить обычный номер, со стенами в полный рост. Ещё окно очень неудобное, оно маленькое, высоко, из него не видно ни улицу, ни людей, не понятно идёт ли дождь. Единственный плюс этого номера – вид на смотровую Floen и фуникулёр. В номере есть чайник и холодильник.
С работой рецепции в отеле полная непонятица. Работник пришёл и ушёл когда захотел, хотя нам повезло и нас без никаких заселили на 4 часа раньше заезда. Ещё есть кнопка, чтобы связаться удалённо с персоналом и задать вопросы. Вообще отель больше безконтактный – типа оплатил, в день заезда получил код в смс для открытия ячейки с ключом и живи себе.
Ten hotel jest naprawdę najtań szy w mieś cie, mimo ż e wyglą da absolutnie przyzwoicie. Cena (wedł ug norm norweskich) odpowiada jakoś ci. Hotel jest czysty, wygodny, z dobrym remontem i nienagannym sygnał em Wi-Fi (router nad każ dym pokojem).
Zakwaterowano nas w pokoju na poddaszu na ostatnim pię trze. Rozglą dają c się po pokoju, zauważ yliś my zatyczki do uszu i do nocy nie mogliś my zrozumieć , dlaczego nam je przedstawiono. Ale o 23:00 otrzymaliś my odpowiedź na nasze pytanie. Muzyka dudnił a na podł odze Bergen, ś ciany hotelu po prostu się trzę sł y, zamykanie okna wcale nie oszczę dzał o. Okazał o się , ż e na parterze budynku znajduje się klub nocny. W cią gu dnia jest to nijaki bar piwny, ale w nocy… po prostu OK. . ups dla mieszkań có w hotelu. A my mieszkaliś my na 5 pię trze! Jedyne, co mogę powiedzieć , to to, ż e w ogó le nie uż ywali zatyczek do uszu, był em tak zmę czony poznawaniem kraju, ż e natychmiast zostali odcię ci.
Trochę o naszym pokoju… Tak, pokó j na poddaszu uniesie Cię trochę ponad zgieł k klubu nocnego, jest przytulny, czysty, ale strasznie kradnie miejsce pokoju skoś nymi ś cianami, nie jest to wygodne podejś cie lub ż e meble wszę dzie, trzeba się schylić . Pokó j wydawał mi się naprawdę ciasny, nadal polecam poprosić o zwykł y pokó j, z peł nymi ś cianami. Okno też bardzo niewygodne, jest mał e, wysokie, nie widać z niego ani ulicy, ani ludzi, nie wiadomo, czy pada deszcz. Jedynym plusem tego pokoju jest widok na punkt widokowy Floen i kolejkę linową . W pokoju znajduje się czajnik i lodó wka.
Z pracą recepcji w hotelu jest kompletne nieporozumienie. Pracownik przychodził i wychodził , kiedy chciał , chociaż mieliś my szczę ś cie i rozliczono nas bez ż adnych 4 godzin przed odprawą . Znajduje się tam ró wnież przycisk do zdalnego kontaktu z obsł ugą i zadawania pytań . Ogó lnie hotel jest bardziej zbliż eniowy - jak pł atny, w dniu przyjazdu otrzymał kod SMS-em, aby otworzyć komó rkę z kluczem i ż yć dla siebie.