Мы в третий раз были на мальдивах. Второй раз в отеле сети Адаран. Номера в целом неплохие, если не обращать на детали. Нам есть с чем сравнивать. Немного устарели оконные конструкции, открывались тяжело. В номере не хватало оформления "с душой" - легких зановесок, так характерных для мальдив. Например на острове Худуранфуши водные виллы сети Адаран намного уютнее, современне, лучше по замыслу и исполнению.
Батлер нам достался очень хороший - Джулиан, мне сильно понравился, даже понимал нас на русском языке и пытался говорить на русском. Был ненавязчив, приветлив и вежлив.
Питание понравилось, повар в ресторане по нашей просьбе готовил нам грибной суп-пюре с чесночными гренками. под рестараном плавают акулы, которые сразу приплывали на этот аромат. В меню также было указано, что повар будет даже очень рад приготовить что-либо по собственному заказу. Фрукты в номер приносили, нам хватало и покушать и с собой на пляж взять.
Вообщем, мы тоже полезли под ресторан поплавать с акулами, там же увидели очень большого ската. Снорлинг около отеля отличный - акулы, скаты, водные черепахи, всевозможные рыбы, даже как то завтракая на веранде своей виллы я увидела около 5 дельфинов, проплывающих вдоль водных вилл.
Территория водных вилл включает в себя 2 собственных белоснежных пляжа, бассейн и ресторан. Так же можно выходить на территорию всего острова! Ездили на снорлинг на экскурсию - мне вообще не понравилось, в воде постоянно какие то малюски кусались очень больно! так что если кто надумает ехать - оденьтесь. Ничего особенного в этой экскурсии я не увидела кроме нетронутых кораллов большого размера, все тоже самое есть недалеко от вилл.
Из возможных минусов - нас заселили в домик, веранда которого выходила на ресторан, мы попросили заменить, пришлось ждать около 4-5 часов, затем заселили в номер, в котором на веранде, где расположены уютные лежаки для загара и собственный выход в воду после обеда не было солнца в это время года, но я не любитель загорать на веранде т. к. там не хватает ветерка, поэтому загорали и купались мы на пляже. к тому же на пляже вход вводу песочный мягкий и приятный, а с виллы в воду я без ласт не решилась заходить. Отдыхом очень довольны!
Na Malediwach byliś my już trzeci raz. Drugi raz w hotelu sieci Adaran. Pokoje są ogó lnie dobre, jeś li nie zwracasz uwagi na szczegó ł y. Mamy coś do poró wnania. Konstrukcje okienne był y trochę przestarzał e, trudno był o je otworzyć . W pokoju zabrakł o dekoracji "z duszą " - kurtyn ś wietlnych, tak charakterystycznych dla Malediwó w. Na przykł ad na wyspie Huduranfushi, wille wodne sieci Adaran są znacznie wygodniejsze, nowoczesne, lepsze w projektowaniu i wykonaniu.
Dostaliś my bardzo dobrego lokaja - Julian bardzo mi się podobał , nawet rozumiał nas po rosyjsku i pró bował mó wić po rosyjsku. Był dyskretny, przyjazny i uprzejmy.
Smakował o mi jedzenie, kucharz w restauracji na nasze ż yczenie przygotował dla nas zupę grzybową z grzankami czosnkowymi. pod restauracją pł ywają rekiny, któ re od razu dopł ynę ł y do tego aromatu. Z menu wynikał o też , ż e szef kuchni z chę cią ugotuje nawet coś na wł asne zamó wienie. Do pokoju przynieś li owoce, mieliś my co jeś ć i zabrać ze sobą na plaż ę .
Generalnie wspinaliś my się też pod restauracją , ż eby popł ywać z rekinami, gdzie zobaczyliś my bardzo duż ą pł aszczkę . Snorkeling w pobliż u hotelu jest doskonał y - rekiny, pł aszczki, ż ó ł wie wodne, wszelkiego rodzaju ryby, nawet jedzą c ś niadanie na werandzie mojej willi, widział em okoł o 5 delfinó w pł ywają cych wzdł uż willi wodnych.
Terytorium willi wodnych obejmuje 2 prywatne plaż e z biał ym piaskiem, basen i restaurację . Moż esz takż e udać się na terytorium cał ej wyspy! Pojechaliś my na wycieczkę snorkelingową - wcale mi się to nie podobał o, w wodzie zawsze był y jakieś maluchy, któ re bardzo boleś nie gryzł y! wię c jeś li ktoś zdecyduje się iś ć - ubierz się . Na tej wycieczce nie widział em nic specjalnego poza nietknię tymi duż ymi koralami, wszystko jest takie samo niedaleko willi.
Z moż liwych wad - osiedliliś my się w domu, któ rego weranda wychodził a na restaurację , poprosiliś my o wymianę , musieliś my czekać okoł o 4-5 godzin, potem osiedliliś my się w pokoju, w któ rym na werandzie, gdzie są przytulne leż aki i wł asny dostę p do wody po obiedzie nie był o sł oń ca o tej porze roku, ale nie jestem fanem opalania się na werandzie. nie ma wystarczają cej bryzy, wię c opalaliś my się i pł ywaliś my na plaż y. poza tym na plaż y wejś cie do wejś cia jest piaszczyste, mię kkie i przyjemne, a z willi nie odważ ył am się wejś ć do wody bez pł etw. Bardzo zadowoleni z wakacji!