Отличный отель на северо-западе Маврикия, хотя какая разница? Остров 40 на 50 километров, в теплом Индийском океане. Лететь 12 часов из Парижа (ночью, удобно), разницы по времени почти нет.
Отель очень чистый, зеленый и весь в экзотических цветах. Персонал приветливый и симпатичный - в осноном креолы.
Номера большие, светлые. Номера первого этажа выходят прямо в сад, без заборчика. Поэтому кто не любит или боится ящериц - лучше селиться на втором этаже. Вид на море есть во всех номерах.
В отеле бесплатно водные виды спорта, даже водные лыжи.
Еда потрясающая, особенно морская. Нам в один вечер устраивали вечеринку на пляже в пиратском стиле и с сифудом - балык из голубого марлина и икру морского ежа забыть не могу до сих пор.
Обязательно рекомендую посетить местный ботанический сад - там больше тысячи видов пальм!
Население на острове в основном не бедное, занимаются туризмом, сахарным тростником и текстилем. Поэтому очень спокойно, воровства и криминала нет, на улицах не пристают за копеечкой.
Остров - смешение культур, традиций и религий. Много белых, креолов, индусов. Все живут мирно и очень тепло относятся к французам - они поддерживали Маврикий в тяжелые времена после тайфунов, а до этого владели островом (до независимости последними хозяевами острова были датчане, их не любят)
Будет возможность - обязательно слетайте на Маврикий!
Ś wietny hotel w pó ł nocno-zachodniej czę ś ci Mauritiusa, ale jaka jest ró ż nica? Wyspa 40 na 50 kilometró w, na ciepł ym Oceanie Indyjskim. Leć.12 godzin z Paryż a (w nocy, wygodnie), nie ma prawie ż adnej ró ż nicy czasu.
Hotel jest bardzo czysty, zielony i wszystko w egzotycznych kolorach. Personel jest przyjazny i mił y - gł ó wnie Kreole.
Pokoje są duż e i jasne. Pokoje na parterze wychodzą bezpoś rednio na ogró d, bez ogrodzenia. Dlatego kto nie lubi lub boi się jaszczurek - lepiej osiedlić się na drugim pię trze. Widok na morze jest dostę pny we wszystkich pokojach.
Hotel oferuje bezpł atne sporty wodne, a nawet narty wodne.
Jedzenie jest niesamowite, zwł aszcza owoce morza. Jednego wieczoru urzą dziliś my piracką imprezę na plaż y z owocami morza - bł ę kitnym marlinem balykiem i kawiorem z jeż owca, któ rego nie mogę zapomnieć do dziś .
Zdecydowanie polecam odwiedzić tutejszy ogró d botaniczny – jest tam ponad tysią c rodzajó w palm!
Ludnoś ć na wyspie w wię kszoś ci nie jest biedna, zajmuje się turystyką , trzciną cukrową i tekstyliami. Dlatego jest bardzo spokojnie, nie ma kradzież y i przestę pczoś ci, nie tkwią na ulicach za grosz.
Wyspa jest mieszanką kultur, tradycji i religii. Mnó stwo biał ych, Kreoló w, Hindusó w. Wszyscy ż yją spokojnie i bardzo ciepł o traktują Francuzó w - wspierali Mauritius w trudnych czasach po tajfunach, a wcześ niej byli wł aś cicielami wyspy (przed odzyskaniem niepodległ oś ci ostatnimi wł aś cicielami wyspy byli Duń czycy, nie są kochani)
Bę dzie okazja - koniecznie poleć na Mauritius!