Моря нет - это грязный залив (Бококоторский). Пляжа нет - грязная галька, и грязные ракушки. Город - поселение на горе, вдоль узкой проезжей улицы. Тротуара нет. Дома, улица и сразу каменистые обрывчики в море. Магазинчик один и странный. Кроме хлеба не решилась там купить ничего. Комнаты - не спорю хорошие. Но хозяин очень любит везде повключать аэрквики, поэтому не пахнет, а очень пахнет освежителем везде. Хозяина увидели, когда собрались сбегать из этого прорекламированного местечка. Он долго ругался и взял с нас неустойку. Торговались тоже долго. Лепетане обслуживает паромы, постоянно отходящие от берега, недалеко от отельчика. Лесенки очень крутые в дом. Выводы делайте сами. Фото прикрепила.
Nie ma morza - to brudna zatoka (Bokokotorsky). Nie ma plaż y - brudne kamyki i brudne muszle. Miasto - osada na gó rze, wzdł uż wą skiej jezdni. Nie ma chodnika. Domy, ulica i od razu skaliste klify w morzu. Sklep jest dziwny. Nie odważ ył am się tam kupić nic opró cz chleba. Pokoje - nie kł ó cę się dobrze. Ale wł aś ciciel naprawdę lubi wszę dzie wł ą czać airquick, wię c nie pachnie, ale wszę dzie pachnie odś wież aczem. Wł aś ciciela widziano, gdy mieli uciekać z tego reklamowanego miejsca. Dł ugo przeklinał i wzią ł od nas karę . Handlowaliś my ró wnież przez dł ugi czas. Lepetane jest obsł ugiwane przez promy, któ re stale odpł ywają z wybrzeż a, niedaleko hotelu. Drabiny w domu są bardzo strome. Wycią gnij wł asne wnioski. Zdję cie w zał ą czeniu.