Sam hotel praktycznie nie ma wł asnego terytorium, poza mał ym, ale bardzo przyjemnym ogrodem tuż przed hotelem. Z okien wychodzą cych na fasadę rozpoś ciera się widok na mał y podjazd, ł adnie wyglą dają cy hotel naprzeciwko i bardzo malowniczych gó r. Ale są pokoje, któ rych okna wychodzą na okna są siednich hoteli znajdują cych się po prawej, lewej i za nimi.
Ulica, na któ rej znajduje się hotel, jest doś ć cicha, ale nie do koń ca). Ale to jest centrum miasta!
Pokoju, w któ rym mieszkaliś my (306) nie moż na nazwać przestronnym, raczej przytulnym. Ma doś ć nowe meble, wybrane w tym samym stylu. Pię kno zepsuł a tylko szafa, któ rej drzwi rozsunę ł y się w jednym miejscu i został y cał kowicie obrane...
Pokó j ma klimatyzację , na tyle gł oś ną , ż e moż na ją zostawić na noc (ale w sierpniu nie jest tak gorą co). Jednocześ nie moż na był o ustawić dowolną temperaturę na klimatyzatorze - nie jest ona zablokowana na 24 stopnie, jak w Turcji) Otwarcie drzwi na balkon ró wnież nie wył ą czał o klimatyzatora - czujesz szeroką sł owiań ską duszę ))
W pokoju jest wystarczają co duż a lodó wka.
Telewizor pokazuje trzy rosyjskie kanał y First, ORT i musical...
W ł azience jest umywalka, prysznic i toaleta. Ciepł a woda był a w nieograniczonych iloś ciach io każ dej porze dnia. Jest suszarka do wł osó w.
Hotel zapewnia ró wnież bezpł atny dostę p do Internetu przez ł ą cze Wi-Fi. To prawda, był y przerwy w Internecie.
Personel hotelu jest bardzo goś cinny i przyjazny. Rozumieją i mó wią trochę po rosyjsku. Pokó j był codziennie sprzą tany, zmieniane był y ró wnież rę czniki. Zmiany ł ó ż ek był y rzadsze.
Gł ó wną wadą hotelu są ś niadania wliczone w cenę (nie ma tu w ogó le obiadó w i kolacji). Koszt ś niadania (bufetu) tutaj, podobnie jak w innych podobnych mini-hotelach, wynosi 5 euro za osobę dorosł ą i 2.5 euro za dziecko. W cią gu 10 dni spę dzonych w hotelu menu ś niadaniowe się nie zmienił o. . . Z najbardziej jadalnych dań : jajecznica, kieł baski, szynka i ser, zawinię te w panierowany chleb pita (nie wiem jak to naukowo się nazywa) , smaż ona cukinia itp. A wszystko to od samego otwarcia restauracji był o tylko lekko ciepł e, wł aś ciwie schł odzone! Poza tym był y ciasta, herbata (też nie na ciepł o), kawa i napoje jak Jupi. . . Ogó lnie moż na jeś ć , ale nie smacznie. . . O wiele ł atwiej jest zjeś ć w innych restauracjach za te same pienią dze (na wyjeź dzie od nasypu). Nie wierz, jeś li powiedzą ci, ż e nie moż esz jeś ć za pię ć euro - to bardzo moż liwe! (oczywiś cie, jeś li nie planujesz wypeł nić brzucha)))
Kolejnym mał ym minusem hotelu jest sł aba izolacja akustyczna pokoi z korytarza. Izolacja akustyczna mię dzy pokojami jest doskonał a! Przy zamknię tych drzwiach nie sł ychać ulicy. Ale gł oś no mó wią c są siedzi przechodzą cy korytarzem lub sprzą taczki są bardzo sł yszalne w pokojach.
No i jeszcze jeden minus - w hotelu nie ma sejfó w - ani w pokojach, ani w recepcji! W tym celu na korytarzach, na schodach, na terenie znajduje się system monitoringu wideo. . .
Ogó lnie hotel mi się podobał ! Ale to po prostu nie jest 4*. Nawet w Turcji był by to tylko 3*.
PS Zameldowanie w hotelu był o bardzo szybkie. Zostaliś my wysadzony z autobusu wahadł owego na Mediteran Street, trzy minuty spacerem od hotelu. Natychmiast pojawił a się kobieta z hotelu, któ ra towarzyszył a nam na miejscu. Mę ż czyzna w recepcji (prawdopodobnie wł aś ciciel hotelu) wzią ł nasz voucher, zrobił kserokopie naszych paszportó w, wrę czył nam elektroniczny klucz do pokoju. . . i tyle - zadomowiliś my się )